Re: 10. k.: Odra Opole - Stal Mielec (sb. 23.09 g.12:45)

56
Uważam że jak na piłkarza który miał rozgrywać akcję zdecydowanie było tego za mało. Wszedł Niziołek i więcej pokazał z przodu i przerzutów niż Japończyk. Dobrze mu życzę ale widząc jaka jest pogoda można było się spodziewać że wystawianie go w 1 składzie nie będzie dobrym pomysłem. Za mało do przodu a od podań do tyłu to mogą być Wepa i Habusta. Najgorzej dziś Żagiel niestety.

Re: 10. k.: Odra Opole - Stal Mielec (sb. 23.09 g.12:45)

59
Co do Matsuiego, to tak jak pisał kolega wyżej. Ten gość to technik, a nie sprinter, w takich warunkach jak dzisiaj nie można się dziwić, że nie grał najlepiej. Faktem jest, że raz czy dwa naprawdę przerywał fajnie zapowiadające się kontry. Moim zdaniem powinien zostać jeszcze w podstawie na kolejny mecz. Po spotkaniu w Głogowie można będzie wystawić mu jakąś tam notę. Co do Filipa to, chyba najsłabiej dzisiaj wypadł, ale być może był to też skutek gry jednym skrzydłem, stroną, podczas pierwszej połowy. Tobi wykopywał piłę na prawą stronę, cała drużyna grała na prawym skrzydle/środku, a Filip dziś był ustawiony z lewej strony. Dostał może 3-4 piłki, ale to nie wystarczyło, żeby coś fajnego zrobić.

Re: 10. k.: Odra Opole - Stal Mielec (sb. 23.09 g.12:45)

75
LooZ^ pisze:Smyla mi w mega zaimponowal. Zawsze mieli niedzielę i poniedziałek wolny, a teraz mają trening jutro.
W sumie z jednej i z drugiej strony przesada - aż dwa dni wolnego chyba niepotrzebne, a też brak tego odpoczynku, w dodatku w niedzielę, nie jest zbyt korzystny.
Chłopaki powinni niedzielę spędzić właśnie odpoczywając, z żoną, dziećmi, a w poniedziałek wracać do pracy, takie jest przynajmniej moje zdanie :)