respest pisze:Dzisiejszy dzień jest dla mnie na swój sposób bardzo ważny, może nawet najważniejszy z punktu 'kibicowskiego życia'. Niestety nie doświadczyłem Odry w najwyższej lidze, grającej o najwyższe cele (jak pewnie większość z nas). Wiadomo, że jak każdy kibic mam marzenia zobaczenia Odry w Ekstraklasie, potem europejskich pucharach - na przysłowiowych 'salonach'....
Dobrze wiedzieć że nie tylko ja mam takie odczucia.
Jako, że jestem Opolskim słoikiem, Odrę poznalem co prawda jeszcze będącą w 1 lidze, ale juz na równi pochyłej, potem nastąpiły wspomiane już wycieczki krajoznawcze po Opolszczyźnie, z których, przysłowiową truskawką na torcie, był wyjazd bodajże do Grodkowa gdzie aby dostać sie na "sektor" gości trzeba było się w zasadzie przedzierać przez jakieś chaszcze :-) . Spełniły się moje marzenia dotyczące Odry. Dlatego,że dzisiejszy sukces jest efektem budowy klubu od podstaw na zdrowych zasadach, twardo stapajac po ziemi. Nie zjawił się żaden "inwestor" który wyłożył kase i oczekuje wyników. Nie wydaje sie wiecej niż wplywa do klubowej kasy. Wszystko co osiagnieto, zawdzieczamy pracy i zaangażowaniu wielu osób i dzięki im za to.
Wierzę że wspominany awans do Ekstraklasy, i pokazanie się na salonach to tylko kwestia czasu, pod warunkiem że Odra nadal będzie budowana w oparciu o rzeczywistość.
P.s. ten czas to bedzie początek czerwca 2018 roku ;-)