Re: Odra w mediach.

178
LooZ^ pisze:No ale jak awansujemy kiedyś do Ekstraklasy to też będziecie bojkotować mecze o 20.30 czy co? Albo te w poniedziałki? Nigdy się nie dogodzi wszystkim, a frekwencja wskazuje, że jednak gra wieczorem przy światłach robi robotę.
A to już jest zwykle pierdolenie, jeżeli mamy wybor wybrać sobie godzinę rozgrywania meczu to z niego korzystamy i wybieramy jak najlepiej a jeżeli są z góry ustalone godziny to raczej tego nie przeskoczymy? No chyba, że to takie trudne do zrozumienia ;-)
Nie ma tutaj dla was miejsca, bo nie macie jaj
Słuszna sprawa, smutna prawda, tak musi być

Re: Odra w mediach.

181
No ja zmierzam ogólnie do tego, że są "dwie szkoły", nie do pogodzenia ze sobą ;) Nie wiem czy da się obiektywnie wybrać godzinę. Ja bym bral na spokojnie i np piątek 19.45, albo 19 czy może nawet 18 (chociaż to też zależy, nie chcę grać przy świetle dziennym) w sobotę, ale takie Odra-Górnik to bym o 20 przyjął z miłą chęcią.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Odra w mediach.

191
LooZ^ pisze:Wywiad z nowym trenerem - http://futbolfejs.pl/i-liga/miroslaw-sm ... owa-marka/
Coz powiedziec. W klubie jest jak jest, LooZ^ informuje nas na biezaco. Jedynie na komputer w sekretariacie warto chyba wykupic diamentowe ubezpiecznie, ale najwazniejsze, ze w zarzadzie maja wizje. A z wizjonerami raczej nie zginiemy. Czesc z nich pewnie zna juz przyszlosc Odry ;)
Nowy trener .... troche mi go zal, bo przeciez on o posade nie blagal. Zobaczymy I ocenimy nowego coacha koncepcje i fachowosc. A teraz oczekiwanie na nowe getry w ktorych pojawia sie nowi. I oby to znowu nie byly getry Slaska :)))
Ostatnio zmieniony sobota, 24 czerwca 2017, 20:53 przez snajper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: Odra w mediach.

192
W najnowszej "Piłce Nożnej" dwustronicowe podsumowanie 2 ligi, w nim oczywiście mała laurka dla Odry. W jedenastce sezonu znaleźli się Brusiło na lewej obronie i Wodecki na pozycji "10" (ponadto razem z Figlem z Rakowa wygrał klasyfikację kanadyjską), a w jedenastce dublerów W.Gancarczyk. Ogólnie w obu jedenastkach same nazwiska, które przewijały się na forum.

Re: Odra w mediach.

198
LooZ^ pisze:Wyborcza jak to wyborcza... Furlepa nie był na fecie, bo jest w żałobie po zmarłym ojcu/matce (nie pamiętam) i nie chciał brać udziału w zabawie.
po końcowym gwizdku czmychnął do szatni,widać było że coś nie tak z chemią, co pokazały dalsze wydarzenia, ale to już nie ma znaczenia
Myślę że powinniśmy przygotować dla trenera Furlepy jakiś dziękczynny gadżet za te 1,5 roku radochy, której był jednym z najważniejszych Autorów

Re: Odra w mediach.

200
Trener Jan Furlepa, pod wodzą którego Odra Opole awansowała na zaplecze Ekstraklasy, odchodzi z klubu. Nie przyjął propozycji objęcia innego stanowiska w drużynie.
Konflikt trenera Furlepy z zarządem klubu był widoczny już od jakiegoś czasu. Dobitnym tego przykładem był ostatni mecz Odry Opole w minionym sezo-nie, po którym kilkutysięczny tłum kibiców i piłkarzy świętował na rynku udane zakończenie rozgrywek i awans do I ligi. Furlepa na fecie się nie pojawił i po zakończonym meczu samotnie udał się do szatni.

Wątpliwości nasilały tylko spór
Już wtedy głośno mówiono o tym, że przyszłość trenerska Furlepy wisi na włosku. W kuluarach drużyny szeptano o archaicznych metodach szkolenio-wych, małej ilości treningów indywidualnych oraz braku analizy przeciwnika. Trenera broniły jednak dobre wyniki – w ciągu dwóch lat zespół pod jego wo-dzą awansował z III do I ligi.

Napiętą już i tak sytuację rozgrzał do czerwoności zarząd klubu, który 13 czerwca poinformował na oficjalnej stronie internetowej, że nowym trenerem „niebiesko-czerwonych” został Mirosław Smyła, dotychczasowy szkoleniowiec Rozwoju Katowice. W lapidarnych słowach zarząd tłumaczył, że „docenia wysiłek i pracę, jaki Furlepa włożył w rozwój klubu”. Żadnych szczegółów związanych z powodem zwolnienia trenera oficjalnie jednak nie podano.

Kibice długo nie musieli czekać na odpowiedź Jana Furlepy, który nie krył zdziwienia, że pomimo obowiązującego kontraktu z klubem, medialnie już go zwolniło. Zarząd Odry Opole zwołał więc spotkanie, na którym następnego dnia po powrocie z urlopu zjawił się także dotychczasowy szkoleniowiec „nie-biesko-czerwonych”.

Bezrobotny ojciec awansu Odry
Zarząd przedstawił Furlepie propozycję objęcia innego stanowiska w klubie. Nie spotkało się to jednak z entuzjazmem samego zainteresowanego, który w rozmowie z „Wyborczą” przyznaje, że interesowała go wyłącznie posada pierwszego trenera zespołu.

– Teraz jestem bezrobotny i szukam pracy w innym zespole. Karty są już jednak rozdane, sezon rusza za dwa tygodnie, więc na chwilę obecną ciężko bę-dzie liczyć na jakąś ciekawą ofertę. Jestem jednak wytrwały, broni nie składam i nadal chcę kontynuować swoją karierę trenerską – zapowiada Jan Furlepa.

Pomimo wielu różnic i odmiennej wizji przyszłości Odry Opole, trener Furlepa przekonuje, że żegna się z zespołem w dobrej atmosferze.

– Życzę swoim chłopakom jak największych sukcesów i wyników na zapleczu Ekstraklasy. W zespole z Opola jest siła, trzeba ją tylko dobrze wykorzy-stać. Być może jeszcze kiedyś nasze drogi się zejdą i ponownie przyjdzie mi prowadzić tę świetną drużynę – stwierdza.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.