25. k.: ROW Rybnik - Odra Opole (pt. 7.04 g.19)

1
Kolejny mecz Odra rozegra na wyjeździe w Rybniku. Co ważne mecz ten zostanie rozegrany w piątkowy wieczór. ROW Rybnik w ostatnim meczu przegrał w Bytomiu z Polonią. A w tabeli znajduje się bardzo blisko strefy spadkowej, mając tyle samo punktów co znajdujący się w niej Rozwój Katowice. Odra z kolei w dwóch ostatnich meczach zdobyła ledwie jeden punkt. Mecz z ROW Rybnik będzie doskonałym momentem na przełamanie i zdobycie trzech punktów przez Opolan.trzeba będzie jednak poprawić zdecydowanie styl i skuteczność.
ODRA OPOLE 1945

Re: 25. k.: ROW Rybnik - Odra Opole (pt. 7.04 g.19)

4
Heh, teraz sprawdziłem i jestem przekonany, że Puszcza zacznie przegrywać.

Spójrzmy z kim Puszcza grała, biorąc pod uwagę formę wiosenną:
Rozwój Katowice (8.), Błękitni (15.), Radomiak (16.), Stalówka (17.) i Olimpia (18.).

W skrócie - Puszcza grała z 4 najgorszymi drużynami wiosny.

A my?
Legionovia (2.), Gryf (5.), GKS Bełchatów (6.) Warta Poznań (12.), Olimpia (10.).

Dla uzupełnienia - Raków:
Bełchatów (6.), Gryf (5.), Siarka (9.), Legionovia (2.) , ROW (11.)

i Radomiak:
Puszcza (1.), Rozwój (8.), Błękitni (15.), Olimpia (18.) i Kotwice (14.)

My i Raków rywali mieliśmy porównywalnych, Radomiak raczej łatwych, a Puszcza najłatwiejszych z możliwych.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: 25. k.: ROW Rybnik - Odra Opole (pt. 7.04 g.19)

5
Wszystko pięknie w porównaniach lecz niepokoi niedokładność w naszej grze prezentowana wiosną. Marek dużo piłek zepsuł bo na niego graja, ale brak dokładności pozwala przeciwnikom na tworzenie sytuacji pod naszą bramką. Często przejmujemy piłkę od rywali mając większe umiejętności i zaangażowanie, a zaraz potem niecelnym podaniem ją oddajemy. Tego jesienią takiej skali niedokładności nie było, a przecież gonienie przeciwnika to dodatkowa utrata sił. Jesienią to rywale musieli ganiać za naszymi i tym wygrywaliśmy. Moim zdaniem na ten element gry trenerzy powinni położyć nacisk a wtedy powróci "normalność"
Co do Smółki istotnie zasiadł z "Władzami" - może coś jest na rzeczy w przypadku awansu.

Re: 25. k.: ROW Rybnik - Odra Opole (pt. 7.04 g.19)

7
Darso1 pisze:... Często przejmujemy piłkę od rywali mając większe umiejętności i zaangażowanie, a zaraz potem niecelnym podaniem ją oddajemy. Tego jesienią takiej skali niedokładności nie było, a przecież gonienie przeciwnika to dodatkowa utrata sił. Jesienią to rywale musieli ganiać za naszymi i tym wygrywaliśmy. Moim zdaniem na ten element gry trenerzy powinni położyć nacisk a wtedy powróci "normalność" ...
Myślę, że przesunięciem Perońskiego do obrony dużo tracimy na kreatywności. Peroński był ważnym zawodnikiem w wielu kluczowych akcjach w poprzednich sezonach Odry. Nowak tego nie daje.

Re: 25. k.: ROW Rybnik - Odra Opole (pt. 7.04 g.19)

10
Tabela po 24 kolejce w poprzednim sezonie:
1. Stal Mielec - 52 pkt
2. Wisła Puławy - 44 pkt
3. Rakow Częstochowa - 44 pkt
4. Znicz Pruszków - 43 pkt
5. GKS Tychy - 38 pkt

Aktualna tabela:
1. Raków - 50 pkt
2. Odra - 49 pkt
3. Puszcza - 44 pkt
4. Radomiak - 43 pkt
5. Siarka - 38 pkt

Biorąc pod uwagę, że w poprzednim sezonie awansowały Tychy, Siarki nie można jeszcze skreślać i mecz w Wielką Sobotę będzie naprawdę bardzo ważny. A w Rybniku trzeba po prostu wygrać, bo trzeci mecz z rzędu bez zwycięstwa to już będzie nieprzyjemna seria. No i mamy fajną okazję do powiększenia przewagi nad Radomiakiem, bo z Rakowem nie mają specjalnie szans.

Re: 24. k.: Odra Opole - Legionovia (sb. 1.04 g.15)

18
W tych dwóch meczach stworzyliśmy sobie dziewięć stuprocentowych sytuacji - cztery z Gryfem i pięć z Legionovią i żadnej z nich nie wykorzystaliśmy - irytuje się trener Furlepa. - Dlatego przed meczem w Rybniku nie tylko ćwiczyliśmy wykończenie akcji pod bramką przeciwnika, ale odbyłem męską rozmowę z piłkarzami. Z mojej strony padły mocne słowa, a zawodnicy nie byli mi dłużni. To mi się spodobało, bo nie chodzi o to, by się głaskać, tylko wykonać swoją robotę. Po prostu trzeba sobie mówić prawdę w oczy. Cieszy mnie to, że zawodnicy wreszcie „otworzyli się”, wiedząc, ze nie wszystko było cacy.
Jak widać pewne "plotki" nadwyraz chętnie rozpuszczane ostatnio, że piłkarze się już z Furlepą nie lubią mają coś wspólnego z rzeczywistością. Mam nadzieję, że ta męska rozmowa przyniesie skutki.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.