Dziś do Opola przyjeżdża Chrobry z trenerem Plewnią na ławce. My na wiosnę nie wygraliśmy jeszcze u siebie. Historycznie Chrobry wygrał w Opolu tylko raz w 1989 roku. Gramy bez Suli. Jeśli myślimy o barażach to trzeba dzisiaj wygrać.

Jest poprawa gry.
Jest jeszcze nadzieja!

Pełna dominacja, jeden z najlepszych meczów Odry w ostatnim czasie. Naprawdę mogło się tutaj skończyć 6:0 i Chrobry nie mógłby narzekać. Brawa dla Sarmiento, to na pewno jego najlepszy mecz w barwach Odry.

Zgadzam się, chciałem poprawy gry i rzeczywiście nawet bardziej od wyniku cieszy gra, a szczególnie ten pressing na połowie rywala. Większość meczu rzeczywiście zdominowaliśmy, ale też nie oszukujmy się że Chrobry zawiesił dziś jakoś wysoko poprzeczkę. Niemniej brawa, takie sytuacje też trzeba wykorzystać a Odra dziś to zrobiła w 100%.

Widać też że Sarmiento zdecydowanie lepiej czuję się na „9” a nie skrzydle, do szybkich kontr jest idealny. No i runda jeszcze się nie skończyła, ale mogę śmiało powiedzieć że zamiana Żemło na Pirocha to w końcu zmiana na spokój w tyłach. A i walory ofensywne ciągle zachowane bo Czech podobnie groźny pod bramką rywala jak Polak.

Na takie mecze chce się przychodzić na stadion, panie trenerze, proszę iść tą drogą!

Bardzo dobry mecz. Jedyny moment, kiedy odczuwałem niepokój, to początek drugiej połowy, bo Chrobry dochodził wtedy trochę do głosu i grał bliżej naszej bramki, a wtedy coś przypadkowego mogłoby się zdarzyć.
Sarmiento zdecydowanie najlepszy mecz w Odrze. Przy czym nie zmieniłem zdania - absolutnie nie zgadzam się, że to gość do grania z kontry, bo on jest po prostu wolny. Stoperzy Chrobrego byli od niego minimalnie wolniejsi, stoperzy Wisły byli szybsi. Jeżeli mówimy o zawodniku do gry z kontry, to trzeba założyć jednak że to gra przeciw mocniejszemu rywalowi, a więc lepszym obrońcom. A napastnik do gry z kontry musi być zdecydowanie szybszy. Za to u Sarmiento zwraca uwagę coś innego - wykończenie. Z Katowicami wykończył z bardzo trudnej pozycji do strzału, z Chrobrym pięknie domknął 1 na 1, a później idealnie dobił. Jak już ma piłkę w polu karnym i trochę miejsca, to jest groźny i na pewno ma instynkt napastnika. W konstruowaniu akcji czy w pojedynkach biegowych moim zdaniem odstaje.

Jeszcze komentarz ogólny - mam nieodparte wrażenie, że największą zmianę w grze Odry wprowadził powrót Czaplińskiego. Jak go nie ma w składzie, to na boisku jest taka dziura, że Odra przestaje grać.

Takiej dominacji Odry jeszcze w tym sezonie nie było. Miejmy nadzieje że to wynik progresu w naszej grze, a nie słabości Chrobrego.
Dwie ostatnie wygrane gwarantują emocje do końca sezonu, może z niespodziewanym finałem ? :)

Oby Spychała tylko szybko się wykaraskał - Nocoń niezbyt optymistycznie brzmiał na konferencji...
A skoro o konferencjach mowa - nie wiem kto montuje materiał przed publikacją, ale zawsze to samo - dźwięk kiedy mówią trenerzy jest bardzo cichy, ale czołówka i koniec mają dźwięk ustawiony dużo za głośno. Innymi słowy trzeba dawać głośniej żeby słyszeć co mówią, ale jak się nie zastopuje w odpowiednim momencie, to szyby lecą w oknach.

Kolejka idealnie się dla nas ułożyła. Do 4 miejsca 3 pkt, będzie jeszcze ciekawie . . .. .

Do 3 ...

oczywiście do 3,jesteśmy w grze i to cieszy bardzo

Myślę że zwycięstwa z termalika, zniczem i polonia powinny dać.baraze.
Zresztą motor i Wisła też są w naszym zasiegu a pamiętajmy ze kolejność determinuje gospodarzy barazy.

Teraz tylko musimy się przekonać czy faktycznie formą wróciła i może.y spokojnie przejechać się po wszystkich do końca czy to tylko chwilowy przebłysk...

Do boju !

Ja to widzę tak:
Półfinał u nas z gksem, finał w Krakowie z Wisłą.
W przyszłym sezonie ekstraklasa!

zebro pisze: ↑

niedziela, 21 kwietnia 2024, 6:00

Jeszcze komentarz ogólny - mam nieodparte wrażenie, że największą zmianę w grze Odry wprowadził powrót Czaplińskiego. Jak go nie ma w składzie, to na boisku jest taka dziura, że Odra przestaje grać.

Bo Czapliński to jeden z najlepszych naszych zawodników, nie wiem jak można oglądać mecze i mieć inne zdanie

Czapliński mega mecz. Jak już faulował, to skutecznie i daleko od pola karnego, przy tym z siłą i agresją, ale nie na kartkę.
Najlepszy defensywny napastnik w polskiej piłce! ;)

Widać było zaangażowanie. Cieszy fakt że po niestrzelonym karnym nie podłamujemy się i próbujemy grać swoją ł plłkę. Chrobry nie sprawił nam prawie żadnych problemów. Sarmiento ładnie wykończył swoje okazje, może się odblokował i zacznie strzelać regularnie. Czapliński walczak jak zawsze. Czekamy na kolejne mecze bo jest szansa ugrać coś fajnego.

Kto podjął decyzję żeby grać z Motorem o 18:00 w poniedziałek?!!!
Dlaczego nie o 20:00 bądź 20:30???

Jak wiadomo od kilku lat telewizja z PZPN układa terminarz. Poza tym naszemu kibicowi zawsze nie po drodze, a to piątek, poniedziałek, a jak termin pasuje (sobota 20:00) to pogoda słaba i przeciwnik mniej atrakcyjny i na Oleskiej ok. 1,5 tys. ludzi jak w minioną sobotę. Na meczu z Motorem pewnie będzie obecna dobra liczba kibiców z Lublina i Wrocławia a my będziemy narzekać bo mecz w poniedziałek o 18. Niekończąca się opowieść o terminarzu na który nie mamy żadnego wpływu.