Jak juz osobiście to przyszłości nie widzę dla Janusa gość odkąd przyszedł jeden może dwa dobre mecze rozegrał .

icemaneq pisze: poniedziałek, 30 września 2019, 5:46 Ostatnio wszyscy płakali ze Skrzypa nie strzela bo nie ma mu kto podać wczoraj zawalil a juz wszyscy go skreślili Polski mental jest niesamowity .

Po nie strzelonym karnym niektórzy na krytej wyzywali go od kurew.

nikt na pewno z tego powodu nie był zadowolony ale trzeba pamiętać że miał mecze w których decydował o losach meczu więc skreślanie po jednym występie nie ma sensu .

Bonecki się cofa, bo musi rozegrać piłkę. Adamec gdzieś się chowa. Tak więc za napastnikiem w środku jest dziura. Wszystkie akcje idą po skrzydłach. A skrzydłowi odgrywają do nikogo. Sobol musiał sam walczyć o piłki.

icemaneq pisze: poniedziałek, 30 września 2019, 5:46 Ostatnio wszyscy płakali ze Skrzypa nie strzela bo nie ma mu kto podać wczoraj zawalil a juz wszyscy go skreślili Polski mental jest niesamowity .

Myślę, że nikt go nie skreślił. Zbyt wiele razy udowadniał ile znaczy dla Odry. Tej karny to był ważny moment, dużo emocji, ludzie różne rzeczy wtedy krzyczą. A Skrzypczak niestety się skompromitował - jak już strzela karne, to niech ma te kilka wariantow, bo z takiego sposobu strzelania to można sobie zrobić wyjątek, a nie regułę.

kornik pisze: poniedziałek, 30 września 2019, 6:21

icemaneq pisze: poniedziałek, 30 września 2019, 5:46 Ostatnio wszyscy płakali ze Skrzypa nie strzela bo nie ma mu kto podać wczoraj zawalil a juz wszyscy go skreślili Polski mental jest niesamowity .

Po nie strzelonym karnym niektórzy na krytej wyzywali go od kurew.

Nie tylko na krytej

oglądałem to w TV, nie wiem jak z pozycji trybun ale z kamery widać brak Niziołka

nawet komentujący spotkanie zauważyli ze pod bramką rywala albo jest jeden piłkarz Odry rezta z tyłu, a jak już jest nas na polu karnym 4 to cała reszta stoi na swojej połowie, gdzie jest środek ja się pytam?

krycie? brak - piłkarze biegali jak małolaty na boisku tak jakby nikt nie wiedział kogo ma kryć w tym meczu i jakie ma zadanie, co innego Sosnowiec, jak tylko któryś z naszych dostał piłkę, momentalnie przy nim było już 2 obrońców a ze środka dobiegał 3

pressing? to był żart, chyba dopiero po nie strzelonym karnym zaczął się jakiś minimalny pressing, Sosnowiec próbował już na naszej połowie (i to od początku meczu) i nie raz Żemło ratował się wybiciem gdzie bądź piłki bo (patrz wyżej), w środku nikt mu nie wychodził a miał na sobie już dwóch atakujących, zresztą jak grać na nas pressingiem pokazała Warta Poznań

celność podań, żenada

mieliśmy wielkie szczęście że Sosnowiec jest tak samo chujowy jak Odra i tylko dlatego nie wygrali tego meczu

wykonanie karnego nawet nie komentuje ale przynajmniej jest sprawiedliwie, bo nasz zawodnik i tak był faulowany jeszcze przed linią pola karnego więc nie powinno być jedenastki w ogóle.

Rożne, które mieliśmy, to nieporozumienie w ich wykonywaniu całe szczęście w Sosnowcu również,

bramka na 1:1 to prezent od Sosnowca bo gdyby nie ten faul i ten farfocel ze słupkiem to z akcji i tak byśmy nic nie wbili

Wiadomo kiedy będzie mecz z Stalą Mielec bo na 90 min jest napisane że 12 października, 12:45 a na stronie z biletami że 11 października o 19 45

12 października o godzinie 12:45.

Polak'o pisze: poniedziałek, 30 września 2019, 11:45 12 października o godzinie 12:45.

Mecz najprawdopodobniej zostanie przełożony.