#17 - ŁKS Łódź - Odra Opole (sb. 3.11 g. 14)

1
Ostatnia kolejka rundy jesiennej (ale nie ostatnia w tym roku). Mecz, który rozpoczyna serię 4 trudnych wyjazdów dla Odry.
Na początek mierzymy się ze świetnie grającym beniaminkiem - Łódzkim Klubem Sportowym. Pozycja wicelidera musi budzić uznanie. 28 punktów ale u siebie tylko 10 z nich (w 7 meczach). Czyli ŁKS można pokonać (przy Al. Unii wygrała Bytovia, Stal czy GKS).
Odra z kolei nie wygrywa na wyjazdach. Mamy zaledwie 3 remisy i 3 porażki. Byłoby super przełamać się na takim terenie ale remis i tak będzie dobrym wynikiem.
ODRA OPOLE 1945

Re: #17 - ŁKS Łódź - Odra Opole (sb. 3.11 g. 14)

5
kuciapka pisze: wtorek, 30 października 2018, 12:08 tak z innej beczki. nie był organizowany wyjazd ?
na początku rundy jak patrzyłem terminarz to sobie upatrzyłem ten wyjazd bo pochodzę z łódzkiego i coś chyba nie jestem w temacie odnośnie jakiegoś zakazu/remontu ?
Może w przyszłym sezonie uda się wyjazd na Widzew :) tam sektor gości, póki co, jest otwarty :)
Tak najlepiej w 34. kolejce, mając już pewny awans do Ex :)
ODRA OPOLE 1945

Re: #17 - ŁKS Łódź - Odra Opole (sb. 3.11 g. 14)

6
Geordie's pisze: wtorek, 30 października 2018, 13:48
kuciapka pisze: wtorek, 30 października 2018, 12:08 tak z innej beczki. nie był organizowany wyjazd ?
na początku rundy jak patrzyłem terminarz to sobie upatrzyłem ten wyjazd bo pochodzę z łódzkiego i coś chyba nie jestem w temacie odnośnie jakiegoś zakazu/remontu ?
Może w przyszłym sezonie uda się wyjazd na Widzew :) tam sektor gości, póki co, jest otwarty :)
Tak najlepiej w 34. kolejce, mając już pewny awans do Ex :)
w 2009 PZPN zabrał nam te przyjemność bycia z Odrą na stadionie Widzewa - po 10 latach taki scenariusz brałbym w ciemno nawet w 2009 ;)
Nie ma tutaj dla was miejsca, bo nie macie jaj
Słuszna sprawa, smutna prawda, tak musi być

Re: #17 - ŁKS Łódź - Odra Opole (sb. 3.11 g. 14)

8
Szromnik - Brusiło, Żemło, Bodzioch, Dudu - Habusta - Janus, Czyżycki, Niziołek, Rybicki - IMG
No powiem tak, jestem zaskoczony zestawieniem obrony. Janasik w meczu z Podbeskidziem świetny, a Brusiło z Wartą no... przeciętny. Debiut Żemło przy takim rywalu i to nie obok Baranowskiego, a Bodziocha. Dodatkowo Dudu, który z Podbeskidziem nie pokazał nic specjalnego, a przecież Winiarczyk bardzo dobrze zagrał z Wartą.
Przyczepię się jeszcze do ławki rezerwowych. Po co nam na ławce dwóch środkowych obrońców (Baranowski, Szota) oraz boczny (Winiar)?