Re: 34. k.: Odra Opole - Olimpia Grudziądz (sobota. 2.06, g.15:00)

15
zielu pisze: wtorek, 29 maja 2018, 12:02 Chyba celowe zagranie, żeby w razie wu mniej osób cisnęło piłkarzy.
Kurwa, zielu, zlituj się.

Wpierw wielkie narzekani na odgórną niedzielę, jak się udało przełożyć na sobotę, to źle, bo o 15. Podziękuj radnym Opola którzy wyjebali (nieskutecznie) z budżetu zakup agregatu do oświetlenia stadionu i trzeba go wynajmować, a teraz już nie zdążą.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: 34. k.: Odra Opole - Olimpia Grudziądz (sobota. 2.06, g.15:00)

22
A ja wręcz przeciwnie. Jestem zdania, że to piwo powinna wypić "pierwsza jedenastka". Niech grają Ci, którzy zapracowali na miano "rycerzy wiosny". Ostatnia szansa żeby się zrehabilitować. Ja wciąż wierze że Ci goście potrafią grac w piłkę. Taki Turek to się jeszcze nam zblokuje po przegranej np. 0-3 i po co?

Na mecz w sobotę idę z nastawieniem, że nie powtórzę sentencji - tak słabej Odry to ja cały sezon nie widziałem. Niby gorzej już być nie może ale czy na pewno....?

Re: 34. k.: Odra Opole - Olimpia Grudziądz (sobota. 2.06, g.15:00)

23
Wielkiego widowiska się nie spodziewam. To będzie takie odbębnienie kolejnego meczu. Parę razy piłkę kopnąć, nie spocić się za dużo i nad jeziorko. Z Grudziądza pewnie tylko chętni pojadą do Opola. Jak będzie ciężko ze skompletowaniem składu to pan Zdzisio-magazynier też już sobie koszulkę XXL i spodenki przygotował. Pan Kazio-kierowca aż się pali do gry. Panie trenerze !-woła, - ja dotąd tylko gumy łapałem. Może stanę w bramce to jakąś piłkę złapię. Napastnikom Odry czasami udaje się kopnąć w stronę bramki przeciwnika i piłka tak fajnie leci do rąk.

Re: 34. k.: Odra Opole - Olimpia Grudziądz (sobota. 2.06, g.15:00)

24
zestan pisze: czwartek, 31 maja 2018, 6:22 Wielkiego widowiska się nie spodziewam. To będzie takie odbębnienie kolejnego meczu. Parę razy piłkę kopnąć, nie spocić się za dużo i nad jeziorko. Z Grudziądza pewnie tylko chętni pojadą do Opola. Jak będzie ciężko ze skompletowaniem składu to pan Zdzisio-magazynier też już sobie koszulkę XXL i spodenki przygotował. Pan Kazio-kierowca aż się pali do gry. Panie trenerze !-woła, - ja dotąd tylko gumy łapałem. Może stanę w bramce to jakąś piłkę złapię. Napastnikom Odry czasami udaje się kopnąć w stronę bramki przeciwnika i piłka tak fajnie leci do rąk.
Moze mecz bedzie ciekaszy jak w koszulkach Odry zagraja Irek Gitlar. Karol w ataku, trener Rumak i jeszcze koledzy od masazow i trenerzy od kondychy i taktyki. Jeszcze zaprosic tego z od ciekawych treningow Smyle ( goscinnie ). Mecz o nic, a bedzie ciekawiej i sprawiedliwiej , wszak Olimpia juz dawno zatopiona.