Nie nadaje się do Odry :P

Co Wy tak z tym oddaniem Odrze? Czy zarzutem do Smyly byl zły stosunek do Odry czy brak kompetencji (w zakresie taktyki, psychologii itd)?
To nie III liga...

Smyła miał różne "zarzuty". Raczej nie było wśród nich "braku kompetencji" (bo przy takim założeniu to wystarczy zatrudnić w 100% kompetentnego trenera i finał Ligi Mistrzów stoi otworem). Trener od dawna siedzący w środowisku zawsze będzie miał swoja słabości do danych kręgów managerskich, do danego środowiska i z tyłu głowy będzie miał, co będzie robić za rok/dwa kiedy już pracę straci. Smyła nie jest tu wyjątkiem, nowy trener też taki będzie.

Z punktu widzenia klubu o interes klubu, a nie interes własny, najmocniej będzie walczył trener emocjonalnie z klubem związany. To że to często ciężko pogodzić - no cóż.

Przyglądacie się trenerom a może trzeba przeanalizować też pracę piłkarzy. Może nie wszystkim chce się biegać i "gryźć trawę " .

Wdowczyk lub Rumak.Mroczkowski odmówił.

Podobno główny sponsor Odry czyli chyba Azoty,chcą Wdowczyka na trenera.Tak pisze Janekx na tt.

Hehe. Raczej Sindbad, a nie Azoty ;)

Aż mi się nie chce wierzyć, że Wdowczyk mógłby być nowym trenerem. A Rumak według mnie nie jest jakimś świetnym wyborem.

Rumak to dobry trener, szkoda, że wyników nie ma ;) Obaj są na pewno fachowcami, ale Wdowczyka bym nie chciał.

Tylko czy taki trener obecnie jest nam potrzebny? Przecież nie będziemy budować drużyny pod awans już w przyszłym sezonie, a z pewnością aspiracje i Rumak i Wdowczyk mają na ESę.

Ja uważam że w przyszlym sezonie będzie łatwiej awansować niż spaść.

LooZ^ pisze: niedziela, 6 maja 2018, 10:33 Smyła miał różne "zarzuty". Raczej nie było wśród nich "braku kompetencji" (bo przy takim założeniu to wystarczy zatrudnić w 100% kompetentnego trenera i finał Ligi Mistrzów stoi otworem). Trener od dawna siedzący w środowisku zawsze będzie miał swoja słabości do danych kręgów managerskich, do danego środowiska i z tyłu głowy będzie miał, co będzie robić za rok/dwa kiedy już pracę straci. Smyła nie jest tu wyjątkiem, nowy trener też taki będzie.

Z punktu widzenia klubu o interes klubu, a nie interes własny, najmocniej będzie walczył trener emocjonalnie z klubem związany. To że to często ciężko pogodzić - no cóż.

To oczywiste, że chciałbym żeby trener miał Odrę w sercu. Ale to jest drugi warunek, a nie pierwszy. Tak jak z piłkarzami - na pierwszym miejscu umiejętności, a na drugim przywiązanie do klubu.
Czy Smyle nie brakuje kompetencji? No wydaje mi się, że jednak brakuje. Po pierwsze, coś ewidentnie nie gra z jego zespołami na wiosnę. Po drugie, miał w Odrze naprawdę mnóstwo czasu, żeby wyjść z kryzysu. Wielu trenerów leci wcześniej, a nieliczni taką szansę dostają. Jak ktoś jej nie wykorzystuje, to moim zdaniem nie świadczy to o nim dobrze. Druga sprawa to odpowiednie reakcje taktyczne - zwracałem uwagę po meczu z Miedzią, że oprócz umiejętności piłkarskich, miałem wrażenie że zostaliśmy ograni trenersko przez Nowaka, po przerwie Odra została zupełnie zdominowana. W innych meczach też nie widziałem jakiegoś błysku, pomysłu jak wykorzystać słabości rywala. Problem z oceną kompetencji mam tylko taki, że patrząc przez pryzmat wiosny uważałbym że to jest jakiś zupełnie przypadkowy człowiek. Ale jesienią przecież potrafił dobrze ustawić zespół i reagować odpowiednio na przeciwnika. Jeżeli mówimy, że Odra została rozpracowana i dlatego wiosną gra piach, to przecież to jest wprost zarzut do trenera - że nie wymyślił nic, czym można kogoś zaskoczyć. No na wiosnę nie zaskoczyliśmy żadnego przeciwnika...

Czy Wdowczyk ma jeszcze jakieś ambicje czy robi to tylko dla kasy ? Rumak pewnie chciałby coś osiągnąć, ale niestety wyników nie ma. Taki młodszy Smyła.

Wdowczyk ma przeszłość jaką ma, ale umiejętności mu odmówić nie można. Rumak ostatnio słabo (choć w Niecieczy specyficzny klimat), ale w Lechu coś tam ugrał, wcześniej zrobił dobrą robotę w Akademii LP. Zresztą chyba przed sezonem był przymierzany do Odry.

Jedno jest pewne - skoro klub rozważa takie nazwiska, to nie celuje w przeciętność.

Kibic sportowy to jednak niesamowita istotna ludzka.

Nie wiem czy Rumak to dobry trener dla nas, ale...
- kilkukrotny Mistrz Polski drużyn juniorów;
- wicemistrz Polski z Lechem;
- 14 meczów w Lidze Europy;

nie jest "młodszym Smyłą" - trenerem, (z nadal pełnym szacunkiem) który rozegral o ile pamietam 3 albo 4 rundy w 2 (chronologicznie) lidze w Polsce. To jest zupełnie inna liga trenerska i tak jak respest pisze - celowanie we Wdowczyka czy Rumaka to jest poziom trenerski którego w Odrze nie było pewnie od czasów Piechniczka. Chyba że nie pamiętam o jakimś trenerze, który wygrał lub zremisował 10 z 15 meczów w europejskich pucharach.

Raz jescze podkreślę - nie jestem jakoś specjalnie zachwycony (Wdowczykiem tym bardziej), ale na litość, trzymajmy się jakichś realiów.

Przypomnę.

Kiedy Rumak zdobywał wicemistrzostwo Polski, my zdobywaliśmy 6 miejsce 3 ligi opolsko-śląskiej. Dzisiaj to nagle za słaby trener na klub w którym liczba pracowników jest mniejsza niż obsługa sekretariatu w jego dotychczasowych klubach. Miejmy trochę rozumu i godności człowieka i nie róbmy z siebie na siłę TOP5 polskiej piłki nożnej. Bo mimo wszystko nadal to 1 drużyna najlepiej w tym klubie wygląda ze wszystkich sfer działalności klubu.

Nie jestem blisko klubu ale jestem zaskoczony że nawet Ryszard Wójcik ma swojego kandydata na trenera.Pytanie czy postawienie na Wdowczyka lub Rumaka nie oznacza to że Odra będzie chciała się bić o ekstraklasę w przyszłym sezonie.

zebro pisze: niedziela, 6 maja 2018, 13:32

LooZ^ pisze: niedziela, 6 maja 2018, 10:33 Smyła miał różne "zarzuty". Raczej nie było wśród nich "braku kompetencji" (bo przy takim założeniu to wystarczy zatrudnić w 100% kompetentnego trenera i finał Ligi Mistrzów stoi otworem). Trener od dawna siedzący w środowisku zawsze będzie miał swoja słabości do danych kręgów managerskich, do danego środowiska i z tyłu głowy będzie miał, co będzie robić za rok/dwa kiedy już pracę straci. Smyła nie jest tu wyjątkiem, nowy trener też taki będzie.

Z punktu widzenia klubu o interes klubu, a nie interes własny, najmocniej będzie walczył trener emocjonalnie z klubem związany. To że to często ciężko pogodzić - no cóż.

To oczywiste, że chciałbym żeby trener miał Odrę w sercu. Ale to jest drugi warunek, a nie pierwszy. Tak jak z piłkarzami - na pierwszym miejscu umiejętności, a na drugim przywiązanie do klubu.
Czy Smyle nie brakuje kompetencji? No wydaje mi się, że jednak brakuje. Po pierwsze, coś ewidentnie nie gra z jego zespołami na wiosnę. Po drugie, miał w Odrze naprawdę mnóstwo czasu, żeby wyjść z kryzysu. Wielu trenerów leci wcześniej, a nieliczni taką szansę dostają. Jak ktoś jej nie wykorzystuje, to moim zdaniem nie świadczy to o nim dobrze. Druga sprawa to odpowiednie reakcje taktyczne - zwracałem uwagę po meczu z Miedzią, że oprócz umiejętności piłkarskich, miałem wrażenie że zostaliśmy ograni trenersko przez Nowaka, po przerwie Odra została zupełnie zdominowana. W innych meczach też nie widziałem jakiegoś błysku, pomysłu jak wykorzystać słabości rywala. Problem z oceną kompetencji mam tylko taki, że patrząc przez pryzmat wiosny uważałbym że to jest jakiś zupełnie przypadkowy człowiek. Ale jesienią przecież potrafił dobrze ustawić zespół i reagować odpowiednio na przeciwnika. Jeżeli mówimy, że Odra została rozpracowana i dlatego wiosną gra piach, to przecież to jest wprost zarzut do trenera - że nie wymyślił nic, czym można kogoś zaskoczyć. No na wiosnę nie zaskoczyliśmy żadnego przeciwnika...

Dobrze gada.

zestan pisze: niedziela, 6 maja 2018, 11:37 Przyglądacie się trenerom a może trzeba przeanalizować też pracę piłkarzy. Może nie wszystkim chce się biegać i "gryźć trawę " .

100% racji.Smyla koziol ofiarny,Pilkarze po sezonie sie zdziwia jak nie ktorym podziekuja za taka wspolprace.

A dla czego nie ma się bić? Jeśli jest okazja to trzeba korzystać. A jeśli byłby zatrudniony Wdowczyk lub Rumak (bliżej mi do Darka), to nie zatrudniają trenera na pół roku żeby sobie ot tak przebiedował w Opolu, a po to by Odra pięła się do Ekstraklasy. Więc pod tym względem patrzą przyszłościowo. Każdy przecież sponsor, pomagając zdobyć jakiegoś trenera liczy na więcej niż tylko utrzymanie.

Przypuszczam że gdyby nie zakończyło Się upadkiem Odry, to pewnie Rob Delahaije (wtedy dzięki Otto) coś w Opopu by stworzył - ale to teraz już gdybanie.

LooZ^ pisze: niedziela, 6 maja 2018, 16:27 Kibic sportowy to jednak niesamowita istotna ludzka.

Nie wiem czy Rumak to dobry trener dla nas, ale...
- kilkukrotny Mistrz Polski drużyn juniorów;
- wicemistrz Polski z Lechem;
- 14 meczów w Lidze Europy;

nie jest "młodszym Smyłą" - trenerem, (z nadal pełnym szacunkiem) który rozegral o ile pamietam 3 albo 4 rundy w 2 (chronologicznie) lidze w Polsce. To jest zupełnie inna liga trenerska i tak jak respest pisze - celowanie we Wdowczyka czy Rumaka to jest poziom trenerski którego w Odrze nie było pewnie od czasów Piechniczka. Chyba że nie pamiętam o jakimś trenerze, który wygrał lub zremisował 10 z 15 meczów w europejskich pucharach.

Raz jescze podkreślę - nie jestem jakoś specjalnie zachwycony (Wdowczykiem tym bardziej), ale na litość, trzymajmy się jakichś realiów.

Przypomnę.

Kiedy Rumak zdobywał wicemistrzostwo Polski, my zdobywaliśmy 6 miejsce 3 ligi opolsko-śląskiej. Dzisiaj to nagle za słaby trener na klub w którym liczba pracowników jest mniejsza niż obsługa sekretariatu w jego dotychczasowych klubach. Miejmy trochę rozumu i godności człowieka i nie róbmy z siebie na siłę TOP5 polskiej piłki nożnej. Bo mimo wszystko nadal to 1 drużyna najlepiej w tym klubie wygląda ze wszystkich sfer działalności klubu.

Tyż prowda.
Mamy w druzynie walczakow, potrzeba tylko autorytetu. Wzmocnić skład dwoma piłkarzami, a powinien ich sprowadzic nowy trener. Jezeli jest szansa, to Wdowczyk jest porzadnym kandydatem. A czy uzyska awans za rok czy za dwa to juz wrożenie z fusow kawy. Wazne zeby nasi pilkarze znowu nauczyli sie gry taktycznie i ufali trenerowi w to co robi. Tego zabraklo ze Smyła, zreszta czy on sam wiexzial co robi ? Na hurra przelecielismy jedna runde, jeszcze z rozpedu beniaminka.A potem jak Smyła zaczał tworzyc gre obronna, zupenie odmienna do zalet i predyspozycji naszych piłkarz, bylo tylko gorzej i gorzej. Pierwsza liGA to juz nie zabawa. Kazdy tutaj musi wiedziec co ma robic na boisku, a nie rzucic im piłka I niech biegaja, najlepiej tylko w obrone a z przodu moze cudem wpadnie. To nie LZ S Chroscice, tak gralismy kilka lat temu. Uwazam, ze to dobra kandydatura ( Wdowczyk ), choc imie swoje troche zszargał w przeszlosci. Teraz to dla niego ostatnia szansa na kariere trenerska. Ale wiem, ze Odry Wdowczyk trenowac nie bedzie, bo za drogi, plus nasze szefostwo w Odrze, znowu wytrzasnie jakiegos Smyłe, albo innego amatora z opolszczyzny. A nie czarujmy sie, nasza opolska pilka przez ostatnie dziesieciolecia pozostala sto lat za murzynami. Tylko Odra " wylała " przez ostatnie 2 sezony. Ponad stan.

Lubię sobie czytać wywiady z potencjalymi trenerami, trochę szersze niż przedmeczowe pogadanki.

Tutaj ciekawy wywiad z Rumakiem - http://zzapolowy.com/mariusz-rumak-wywiad/

smilee pisze: sobota, 5 maja 2018, 15:07

wijamurzyn pisze: sobota, 5 maja 2018, 13:16 Sceny w domu smilee i snajpera :)

LOL
... A nie mówiłem ;-)
Pisałem o Piotrku parę kolejek temu. Dobra Decyzja, jak pokazał ostatni wybór trenera trzeba wybierać ostrożnie i analizować jego przeszłośc. Mam nadzieję że tym razem tak będzie, a ze wygramy że Stomilem jestem niemal pewny ;-)

Z ta pewna wygrana nad zespolem Stomilu bylbym bardzo ostrożny. Piłkarze sa totalnie scharatani psychicznie, beda straszne nerwy. Wciaz sa bez wygranej. Ale mam nadzieje, ze przełamia kłody. Inaczej bedzie nerwowka dla nich, dla nas. Niech zagraja nie dla kibicow którzy w nich zwatpili I wyszydzaja ( jednostki ), ale dla siebie, dla swoich rodzin i bliskich, udowodnia, ze na 1 sza lige naprawde zasluguja pilkarsko.

Jestem ciekaw czy na meczu ze Stomilem na trybunach nie usiądzie już nowy trener.

Bardzo bym się zdziwił gdyby nie.

Ten Rumak to dobry plan długoterminowy A taki potrzebujemy i tak powinien działać nasz klub. Mamy czas bo plan awansu do Ex to 2-3 sezony. To co mówi by się zgadzało że projekt trwa dłużej niż 1 czy 2 rundy. Wychodzi że i nam może pasować Rumak i Rumakowi może pasować Odra. Zawodników mamy, potrzeba im przywódcy z planem ich rozwoju. Hej OKS!