Według mnie potrzebujemy:
- skoro Wojciechowski i tak nie gra (z niewiadomych powodów), to trzeba w jego miejsce mieć kogoś, kto będzie dawał alternatywę w ataku. Marek takiej nie daje.
- gorszy dzień Niziołka (niestety miewa takie) oznacza, że nie mamy nikogo kto weźmie na siebie rozegranie. Znowu - potrzebujemy alternatywy.
- Cverna dla mnie nie nadaje się na I ligę - w jego miejsce kogoś sensownego na zmianę. W tym momencie mamy trzech środkowych obrońców (Bodzioch, Baran, Kowalski), a z biegiem sezonu dojdą kontuzje i przede wszystkim kartki i być może zniżki formy (szczególnie u młodego Kowalskiego). Potrzebny jest czwarty.
- młodzieżowcy!
- trochę brakuje nam też sensowniej alternatywy na skrzydłach, mieli ją dawać młodzieżowcy, ale wiemy jak było.

Z perspektywy czasu dosyć słabo oceniam letnie transfery. Żagiel miał tylko przebłyski, Kuchta pomógł w końcówce, Niziołek dawał radę, Habusta poprawnie, Cverna dramat, Wojciechowski nie gra, Matsui nie gra. W poprzednich okienkach nowi zawodnicy dawali jakiś solidny impuls, a my ostatni mecz zagraliśmy właściwie 14ką (11+zmiany) niemal żywcem wyjętą z poprzedniego sezonu. Wstawienie Tobiego do bramki nic by nie zmieniło, braku Habusty pewnie też byśmy specjalnie nie odczuli. Brakuje petardy w stylu Wodecki i Skrzypczak z zimy. Oby teraz udało się zrobić podobny manewr.

Jeżeli przestawiamy myślenie na grę o awans, to sytuacja na wiosnę będzie trudna. Dwóch słabych przeciwników wiosny mamy już za sobą, z jednym straciliśmy punkty, które ciężko będzie odrobić. Właściwie każdy wyjazd mamy ciężki i z każdego wyjazdowego choćby punktu trzeba będzie się cieszyć. U siebie za to trzeba wygrywać, ale samymi meczami domowymi awansu na pewno nie ugramy. Gdybym miał postawić kasę, to na Miedź i kogoś z dwójki Raków-Chojniczanka. Natomiast stawka jest na tyle wyrównana, że trudno typować. Może się to też skończyć awansem np. Miedzi i drużyny z niższego miejsca, która zaliczy po prostu rewelacyjną wiosnę (takim czarnym koniem wiosny może być Sosnowiec albo Mielec).

No niestety, inni będą na awans cisnąć, nam się on może "zdarzyć". No ale Sandecja też nie cisnęła na awans, a im się zdarzył. Na pewno faworytem do awansu nie jesteśmy i nie będziemy długo.

Spokojnie, niejednokrotnie ta liga udowadniała, że nie wygrywa się ją nazwiskami a drużyną. Ja kompletnie nie uważam, że musimy ściągnąć ludzi z ESy i tworzyć im kominy płacowe, jest wielu fajnych piłkarzy w 2 lidze (np. w Jastrzębiu, które próbuje iść naszą drogą, bo też większość ich piłkarzy grało w 3 lidze), którzy z dużą dozą prawdopodobieństwa poradzili by sobie wyżej. Myślę, że możliwe są też 'wrogie przejęcia', czyli piłkarze ligowych rywali, którzy mogą być rozczarowani pozycją swojego klubu (Tychy, Ruch, Grudziądz).

E: pierwsza wiadoma okresu przygotowawczego - 24 lutego, 12:00 - sparing z GKS-em Jastrzębie (w Opolu)

Tych wiadomych to raczej więcej ;) Już mi gdzieś migały sparingi - Śląsk Wrocław, GKS Tychy i Czesi (Opava?). Obóz nad morzem.

LooZ^ pisze:No niestety, inni będą na awans cisnąć, nam się on może "zdarzyć". No ale Sandecja też nie cisnęła na awans, a im się zdarzył. Na pewno faworytem do awansu nie jesteśmy i nie będziemy długo.

Sandecja nie cisnęła, ale awansowała pewnie (w przeciwieństwie do dosyć fartownego awansu Górnika), grając bardzo dobrze na wiosnę. My nie ciśniemy, ale też nie wierzę, że ktokolwiek mógłby w swoich spekulacjach powiedzieć, że Odra w tej walce nie będzie się liczyć. Faworytem nie jesteśmy, ale choćby z racji zdobytych punktów każdy musi nas brać pod uwagę.

Tak z innej beczki - powstrzymywałem się od oceny trenera przez całą rundę. I finalnie nie umiem sformułować konkretnej oceny. Wynik jest ponad stan, powinniśmy trenera nosić na rękach. Z drugiej strony Smyła nie budował od podstaw - przejął gotowy produkt, fajną drużynę, która jak widać kolejny sezon pokazuje charakter. Jeżeli w takim razie poprzedni awans zdarzył się mimo pewnych wad Furlepy, to nie mam teraz pewności, że teraz też pewne rzeczy nie dzieją się mimo trenera. Niesamowite jak kilka kolejek może w piłce zmienić perspektywę. Gdyby nie 9 punktów w meczach z Tychami, Olimpią i Łęczną, pisałbym pewnie paszkwila, bo do tego momentu rosło we mnie przekonanie, że Odra była właśnie drużyną gotową, a im bardziej "smyłowata" była, tym mniej mi się podobała. Dosyć brzydka gra, która dodatkowo przestała przynosić punkty - no nie o to w tym chodzi. Ale przyszły te mecze z końca rundy i okazuje się, że jednak potrafimy wygrywać mecze, które powinniśmy wygrać, czyli bijemy tych słabszych od nas. Czyli ta "smyłowatość" jednak nie taka zła, a finalnie daje 2 miejsce w tabeli i mam wrażenie że jakiekolwiek krytykanctwo jest teraz po prostu nie na miejscu:)

Mam też inną obserwację - w tej lidze jak w żadnej innej, o wyniku bardzo decyduje terminarz. To jest niesamowicie wyrównana liga, gdzie każdy może wygrać z każdym. Cieszę się, że oba mecze z Łęczną mamy za sobą, bo kto wie jaką wiosnę będą mieli. Gdybyśmy grali z Ruchem w pierwszych kolejkach, na 99% zgarnęlibyśmy 3 punkty. Gdybyśmy grali z Miedzią kilka kolejek później, punkty też mogłyby wpaść (w dyspozycji z meczu z nami, Miedź była moim zdaniem nie do ogrania). Wigry kilka kolejek wcześniej też byłyby do łatwego ogrania. Ale to działa też w drugą stronę. Cienka linia jest między dominatorem ligi a średniakiem.

Zaczyna się. Zagłębie Sosnowiec chce Bonina.

A tutaj dlaczego Miedź jest tu gdzie jest, jak wyglądała ewolucja ich poziomu organizacyjnego. Fajnie, gdyby za jakiś czas takie artykuły powstawały o Odrze.

http://weszlo.com/2017/11/26/po-pierwsz ... ze-miedzi/

Czytałem, niestety dużo, dużo pracy nas czeka.

Powiększona ekstraklasa dopiero za 2 lata?
http://www.sportslaski.pl/info/powieksz ... -lata.html

respest pisze:A tutaj dlaczego Miedź jest tu gdzie jest, jak wyglądała ewolucja ich poziomu organizacyjnego. Fajnie, gdyby za jakiś czas takie artykuły powstawały o Odrze.

http://weszlo.com/2017/11/26/po-pierwsz ... ze-miedzi/

A w tabeli po 19 kolejkach Odra 2miejsce 34pkt, a miedź 4 31pkt : )
Trzeba im jednak przyznać że się rozwinęli.

Rozwinęli się bardzo, chociaż artykuł propagandowy. To raczej nigdy nie jest tak, że nic nie ma - nawet w komentarzach ludzie się zżymali, że to wielka ściema, że 4 lata temu nie mieli szkolenia. No i rzućmy okiem na wyniki:
Miedź w tym sezonie w CLJ jest na podobnym poziomie co Odra. Z czołówką oczywiście przegrywa (oczywiście nie po 13:0).
Cofamy się do sezonu 2013/2014: Miedź jest nad Odrą, z czołówką toczy raczej wyrównane boje (w Legnicy remisy, na wyjazdach najgorszy wynik to 3:0 z Zagłębiem).

W tym sezonie też jakoś wychowanków wchodzących do składu u nich nie widać. I mają też poważny problem, bo raczej trudno im konkurować z absolutnie topową akademią Zagłębia, które jest tuż obok. Przekłamany ten artykuł.

A odnośnie wyników pierwszej drużyny - budżety nie grają. Natomiast nie mam wątpliwości, że drużyna Miedzi ma największy potencjał z całej stawki (tzn. Miedź w formie spokojnie powinna ogrywać wszystkich w lidze).

nie bede sie rozpisywal, bo poprzednicy powiedzieli juz niemal wszystko. czekam na transfery. Czaplinski gwiazda w Odrze nie bedzie, nie wiem nawet czy jest lepszy od Marca. Marzec gral malo dlatego stracil pewnosc pilki. drybling byl jego atutem , strzaly odwaznie z dystansu, teraz nie ma juz tego boji sie ryzyka, zwleka ( trak bylo w ostatnim meczu ) ale wciaz sie uczy. Awans Chojniczanka ( mozecie sobie to zapisac ), a dalej walka Miedzi, Odry, Rakowa moze Gks, Zaglebie. czyli bez zmian tak jak pokazuje tabela.
Musza byc wzmocnienia inaczej ambicja sie posramy.

LooZ^ pisze:No moim zdaniem z taką grą Raków sobie zapewni awans wiele kolejek przed końcem sezonu. Zazdroszczę trochę, ale pytanie... po co.

Dla Rakowa zupełnie realne jest granie "na wyjeździe" przez lata. W Częstochowie Urząd Miasta jest im jawnie wrogi i nie ma pół notatki na temat budowy stadionu. Nie ma ani woli, ani planów, a ich ruina jest jeszcze gorsza niż nasza. Bardzo ciekawe jakie mają plany.

ano po to samo co w Opolu. Pilkarze I trener maja ambicje zagrac w ekstraklasie , wreszcie pokazac sie gdy jest okazja, a to czy beda grac w Czestochowie jest juz mniej wazne dla nich.

Potwierdzenie transferu Zachary do Rakowa (oraz ciekawy sposób zaprezentowania nowego zawodnika w materiale video):
http://weszlo.com/2017/11/28/rakow-wzma ... e-inaczej/

chmielu pisze:Potwierdzenie transferu Zachary do Rakowa (oraz ciekawy sposób zaprezentowania nowego zawodnika w materiale video):
http://weszlo.com/2017/11/28/rakow-wzma ... e-inaczej/

Fajnie na wesolo

Jeden plus bycia niedocenianymi przez media jest - na piłkarzy innych klubów oferty z mocniejszych drużyn spadają z nieba, a naszymi zainteresowanie powinno być mniejsze. M.Machaj z Chrobrego już ma ofertę z Jagiellonii, a M.Domański z Puszczy (o którym pisałem już w 2 lidze) m.in. z Rakowa, Tychów, Sandecji i Niecieczy. Słyszałem też, że K.Adamek wiosną zagra ponownie w 1 lidze, najwięcej mówi się o Tychach.

Słyszałem, że nie za ciekawie w klubie wygląda sytuacja Mateusza Kamińskiego, środkowego obrońcy GKS Katowice, który już w lecie miał trafić do Opola. Mowa o gościu, który nie tak dawno był uważany za jednego z najlepszych obrońców ligi. Tak samo słabą pozycję w Zagłębiu L. ma Sebastian Bonecki, środkowy pomocnik, który w poprzednim sezonie był jednym z trzech najlepszych piłkarzy Chrobrego w 1 lidze. Tak tylko piszę...

A Kluczbork rozmawia z Jankiem Furlepą...

mario11983 pisze:A Kluczbork rozmawia z Jankiem Furlepą...

Zycze mu przejecia " Metalu " i utrzymania go w 2 lidze. Dla dobra opolskiej pilki.

Dawid Wolny wraca do Odry , mamy napastnika nr 2

;))))))))))

Faktycznie, "kawał" napastnika który poszedł na wypożyczenie potwierdzić swoją wartość i wrocić "silniejszym" a wraca z podkulonym ogonem tracąc praktycznie całą runde. W Odrze grał więcej niż w jakimś KLB. A jeszcze pamietam mecz z Czańcem, środa, 400 ludzi na stadionie, Dawid wchodzi w 58 i strzela 3 bramki. Jestem ciekaw, co z nim zrobi Smyła.

W obecnej formie? Napastnik nr 2, ale w Ruchu Zdzieszowice albo Poloni Głubczyce. Zresztą mam wrażenie, że, niestety, Dawid do Odry na stałe już nie wróci.

Nic Smyła z niego nie zrobi, Dawid pewnie idzie na wypożyczenie. Nieustannie ubolewam, bo bardzo się w klubie przydawał, gdyby tylko nie te mecze... ;)

Tzn Dawid oczywiście w Odrze ciągle jest - jest jednym z trenerów Akademii Odry.