Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

55
Moim zdaniem Tobi raczej odejdzie po zakończeniu sezonu. Gość jest po prostu za dobry, żeby tu grać. Powinien pójść gdzieś dalej i się rozwijać bo moim zdaniem w 1 lidze, w Odrze, osiągnął spore umiejętności i szkoda by było żeby tu został na stałe. Fajnie było by, gdyby ktoś z E-klasy przyszedł po chłopaka, bo wtedy miałby okazje, żeby pokazać się zagranicznym skautom. Co do wczorajszego meczu...nie było tragedii, widać jakieś małe zmęczenie w zespole. Niektórzy kiepsko wyglądali kondycyjnie, a nasza gra podaniami też była kiepska. Podbeskidzie przejęło kilka kluczowych piłek albo w środku pola, albo na naszej połowie, co mogłoby się skończyć naprawdę źle i byłoby tak, gdyby nie Tobi w bramce...Widać,że trener kombinuje dalej z ustawieniem i taktyką, sprawdza różne warianty. Remis w tym spotkaniu w sumie jest dobrym wynikiem, patrząc po grze zawodników w tym meczu. Cieszy mnie to,że dzisiaj było ciut więcej ofensywy niż w ostatnim meczu domowym. Mam nadzieję, że będzie to pomału równoważone, ofensywa i defensywa, bo w tej lidze nie można się tylko bronić w każdym meczu.

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

57
Magpies pisze:Nie rozumiem skąd takie zachwyty nad Tobim i transferowanie Go już do ekstraklasy. Chłopak jest rewelacyjny na linii i owszem, ale jego gra na przedpolu, a w szczególności nogami (wznawianie gry) to dramat. Powinien popracować nad tym elementem, połowa sukcesu rozpoczęcia akcji to wznowienie bramkarza. Zobaczcie jak perfekcyjnie ma to opanowane choćby Fabiański.

Kolego, dawno na meczu chyba nie byłeś, Tobi mega poprawił grę na przedpolu a co do gry nogami to się zgodzę ale również jest lepiej niż bylo.

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

59
Nie ukrywam, ze nie rozumiem niektórych powyższych wpisów.
Rozgrywamy kolejny dobry mecz, a właściwie jeden z lepszych, i to z jednym z kandydatów do awansu.
W przeważającej części spotkania nadajemy ton grze.
Dwa razy przegrywamy i potrafimy dogonić wynik, i dalej dążyć do zwycięstwa.
I to wszystko przy sporej niedokładności kilku zawodników
Po 14 kolejkach zajmujemy 3 pozycję ze stratą 1 pkt do miejsca premiowanego awansem.
Panowie to nie może już być przypadek. To może jest właśnie ten czas dla Odry , kiedy po latach właśnie powrócimy na nasze miejsce.
Zachowajmy oczywiście chłodne głowy, ale jesteśmy w grze, a ta drużyna ma mentalność zwycięzców , potwierdzona dwoma kolejnymi awansami, i widać nie chcą na tym kończyć.
Musimy dać teraz jeszcze mocniejsze wsparcie, temu co się niespodziewanie teraz dzieje, a czego może jednak nie dostrzegamy wystarczająco ostro. Jesteśmy w grze o ekstraklasę. Tak układa się ta liga
Wszyscy do roboty, począwszy od nas szeregowych kibiców, poprzez władze klubu, sponsorów po władze miasta.
Taki czas może ponownie nie przyjść szybko.

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

61
W tej całej beczce miodu jest łyżka dziegciu. W przypadku niespodziewanego kolejnego awansu i 2-3 latach tułania się po innych miastach jako gospodarzy meczów, klimat na Odrę w Opolu wygaśnie całkiem. Już teraz widać po frekwencji jak jest zle. Ostatnia dekada to potężna wyrwa jeśli chodzi o nowych kibiców na stadionie. O frekwencji z początku lat tego wieku możemy pomarzyć. A jeśli dojdą do tego mecze domowe w Gliwicach na których będzie może po 300 osób z Opola to tymbardziej możemy ucierpieć pod tym kątem. Oczywiście jeśli nadal będziemy w grze trzeba bić się o awans. Ale kolejne lata dopóki nie będzie nowego stadionu będą nie lada wyzwaniem dla klubu, jak zaistnieć w mentalności kibiców którzy nie moga oglądać swojego klubu na żywo. Każdy marzy o powrocie czasów gdy Opole oddychało Odrą.

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

62
1. Walczymy z Rakowem o najlepszą frekwencję w lidze na starym stadionie (jeszcze Ruch ma przebłyskI) więc nie wiem o co chodzi tak wielu osobom w temacie frekwencji. Jestem pewny, że mecz przy światłach z Ruchem zapełni stadion. Oprócz 2 meczów przy anormalnych warunkach pogodowych frekwencja jest między dobrą, a bardzo dobrą. Sektora A nie liczę, bo to inna sprawa.

2. Na pewno nie 2-3 lata, nie ma zupełnie takiej opcji;

3. Nawet z Nowego Sącza do Niecieczy jeździ ponad tysiąc osób co mecz, gdzie mówimy o:
- mniejszym mieście;
- większej odległości;
- kijowym dojeździe;

Z Opola do Gliwic przy dobrym wietrze jest 45 minut.

Polecam jednak zachować spokój.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

64
Ekstraklasa, mecz kolejki (1 z dwóch), piękny stadion, sobotni pogodny wieczór, atrakcyjny rywal, duża metropolia.
13450 widzów.
Mowa o Lechia Gd. - Lech Poznań.

Dlatego nie ma co wyciągać wniosków. Oczywiście, życzyłbym sobie i wszystkim po 4 tys co mecz. Ale i tak nie jest źle. A jak Odra skończy rundę na pudle to na wiosnę klimat zrobi się jeszcze lepszy, wróci moda na kibicowanie w Opolu (a nawet potem w Gliwicach :) ).
ODRA OPOLE 1945

Re: 14. k.: Odra Opole - Podbeskidzie B.-B. (sb. 21.10 g.15)

65
goryl pisze:Miedz Mielec Podbeskidzie Tychy ok nowe stadiony frekfencja wyzsza niz w Opolu.ale Rakow Sosnowiec Katowice Olsztyn Ruch tez wiecej ludzi chodzi niz w Opolu.
Przecież to bzdura. Specjalnie poświęciłem 30 minut na to. Nawet uwzględniając średnią (gdzie mamy więcej meczów u nas (8), a większość ma 5/6 meczów (a czym zimniej tym będzie gorzej) i te dwa mecze w beznadziejnej pogodzie to wyprzedzamy Stomil (fakt, o niewiele) i Sosnowiec (aż o 800 osób na meczu więcej! A też mają 8 meczów).

Jeśli zastosujemy medianę, to nagle:
- GKS jest za nami;
- Miedź i Stomil są praktycznie identyczne;
- Sosnowiec nadal daleko

https://image.prntscr.com/image/5hvmu8s ... g3RwpQ.png

A jeszcze wypadałoby uwzględnić transmisję w Polsacie, co jest de facto niepoliczalne (np dopiero pierwszy mecz Rakowa w TV)

Gdybyśmy mieli normalne warunki pogodowe i nawet niższą niż na ogół frekwencję (powiedzmy 1500) to bylibyśmy na poziomie Rakowa czyli w czołówce ligi.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.