Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

35
Sędzia powinien zostać zawieszony do końca sezonu, ukradł nam 2 punkty. Odra bardzo defensywnie, ale skutecznie, mecz z gry na remis (bo nie oszukujmy się, sytuacji to my też nie mieliśmy).
Na plus Żagiel (gracz meczu), Wodecki, Bodzioch i szczerze mówiąc cała pierwsza 11. Na minus sędzia i nasi zmiennicy (nie wiem czy Marzec miał jakiekolwiek udane zagranie, totalnie bezproduktywny).

Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

37
Oczywiście, bramka dla GKSu nie powinna byc uznana i tutaj chyba nikt nie ma wątpliwości, natomiast my powinniśmy ten mecz zakończyć dużo wcześniej. Marek na 11 metrze na środku bramki ładuje w kosmos, chwilę później biegnie od połowy boiska i ma przed sobą tylko bramkarza i nie jest w stanie go pokonać, szkoda, bo mimo iż Gieksa była faworytem, powinniśmy ten mecz wygrać, nawet jeśli optycznie przeważali gospodarze. Z drugiej strony nie ma co rozpaczać, wywozimy, z jakby nie patrzeć, trudnego terenu 1 punkt.

Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

39
Ajajaj, szkoda wielka. Szkoda dwóch sytuacji Gancarczyka, szkoda gola straconego w doliczonym czasie. Ale wielkie brawa za dobrze dobraną taktykę i na prawdę dobrą grę, Katowice nie mogły sobie na za dużo pozwolić. Patrząc na oba zespoły, to o wiele bardziej doświadczonym wydawał się beniaminek z Opola, a nie drużyna grająca w 1 lidze od lat. Matsui w tym meczu kompletnie nie miał sensu, bo do końca trzeba było wybiegac i wyszarpac ten punkt. Bardzo dobry mecz Wepy, Niziolka i Bodziocha.

Jesli Smyła jest szachistą, to dobrym, bo dzisiejszą piłkarską partie wygrał z doświadczonym Mandryszem dość wyraźnie. Niedosyt wiadomo że jest, ale Gieksa się ostatnio rozpedzala, a Odra zatrzymała ją dziś z łatwością i za to brawa, szanujmy ten punkt.

Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

46
respest pisze:No teraz Ty nie przesadzaj, Miedź, Raków, GKS K. słabsze? Puszcza u siebie też bardzo dobrze gra.
Miedź jak najbardziej jest jedną z najmocniejszych (najmocniejszą?) drużyn w tej lidze, ale przypominam, że właśnie z nimi przegraliśmy. Raków może i był lepszy, zresztą w każdym meczu dominuje, ale na dzień dzisiejszy mają 5 punktów. GKS też kompletnie niczego dziś nie pokazał i nie pokazuje w ogóle w tym sezonie, dlatego nie przesadzajmy z hurraoptymizmem, bo czeka nas jeszcze dużo trudnych spotkań.

Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

47
Reka reka ale prawda jest tak ze prowadzac 10 minut przed koncem zawodnicy i trener pokazali ze brakuje doswiadczenia i cwaniactwa boiskowego. Marzec faulowany kolo srodka boiska powinnien lezec i wyc jakby mu noge urwalo wtedy by skradl cenne sekundy moze minuty i tak samo pozniej czy to Marzec czy Wodecki zamiast uciekac z pilka w naroznik i tam ja oslaniac cialem najdluzej jak sie da to wybijaja na aut bramkowy...no troche dziwne zachowanie jak dla mnie bo pozniej jest ze sedzia ch... a na swoje sie nie patrzy. Tobi przy tym zamieszaniu tez mogl sie inaczej zachowac i rzucic sie tam na pilke wtedy bylo by po temacie. Ogolnie szkoda straty 2 pkt bo to troche na wlasne zyczenia a z drugiej strony oby z kazdego wyjazdu przywozili chociaz 1 pkt i tez bedzie dobrze.
Ogolnie gratki za 1 pkt na ciezkim terenie chociaz niedosyt jest.
BRAWA DLA EKIPY KIBICOW BARDZO DOBRZE WYGLADAL SEKTOR!!!!

Re: 6. k.: GKS Katowice - Odra Opole (nd. 27.08, g.14:45)

48
No brakuje. Mimo wszystko mimo złości cieszy, że tak pewną siebie i kozaczącą Gieksę skarciła Odra i tylko cud i ręka uratowało im punkty. Jak słucham ich tego kapitana to wkurw mnie bierze, bo gada jakby to Odra cudem uratowała punkty, kiedy oni oddali jeden groźny strzał na bramkę, bo "Odra się broniła". No kurwa skandal, że mamy dobrą obronę.

Nie nasza wina, że Skrzypczak kontuzjowany, a Wojciechowski dochodzi do siebie w rezerwach.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.