W czasach, gdy zewsząd atakuje nas widok podrobionego herbu Odry szczególnie ważne jest, aby promować pierwotny, prawdziwy i jedyny znak Opolskiego Klubu Sportowego. Dlatego też wrzucam na forum herb Odry Opole w większej rozdzielczości (rozmiar 1200x1200).

Taki rozmiar powinien się nadawać na tapety, wlepki czy innego rodzaju grafiki - a także do druku. Co ważne, w odróżnieniu od logo krążącego po sieci, ta wersja ma poprawioną literę S, którą ktoś w pewnym momencie chyba odwrócił i wyglądała dziwnie.

Oto link: http://www.odra.opole.pl/herb/odra_opole_herb_2000.jpg
Udostępniam również (Seba, dzięki za pomoc!) historyczny herb Odry, zamieszczony na okładce pierwszej książki o naszym klubie: rok 1960! Ta wersja również w dużym rozmiarze 1200x1200. Jak dla mnie, ten herb ma w sobie "to coś":

Link: http://www.odra.opole.pl/herb/odra_opole_herb_1960.jpg
Bierzcie i róbcie pożytek z tego wszyscy. Ku chwale Odry. Amen.

Wracając do starej nazwy, warto się też zastanowić do którego wrócić herbu - bo ja już sam nie wiem który mi się bardziej podoba. Wychowałem się na nowszym ale starszy ma w sobie coś !

Z którego roku jest pierwszy herb, który wrzucił Kapi?

Jak dla mnie to drugi (starszy) ma więcej charakteru i stylu. A może by tak z ciekawości mały sondażyk?

I stary i nowszy sa wazne i powinny byc uznawana oficjalnie.

Słusznie iż pochylamy się nad wzorem ( pierwowzorem ) herbu , tradycja rzecz święta . Gratulacje za idee Kapi . Oczywiście cenne samo w sobie jest używanie herbu ( nawet jeśli odbiega od pierwowzoru ) , lecz istotnie wypadało by to uporządkować i skończyć z dowolnością i radosną twórczością . Bez wątpienia herb z książki z 1960 ma za sobą tradycje i powagę , budzi respekt i szacunek .Mam wiele odznak i proporczyków z okresu potęgi Odry i jest to ten sam herb . Dzięki za temat . Pozdrawiam .

W klubie znajduje się najprawdopodobniej najstarsza pamiątka z początków klubu, a zarazem jedna z nielicznych jakie przetrwały... tj. sztandar klubu, na którym widnieje właśnie herb najbardziej zbliżony swoim wyglądem do zaprezentowanego z 1960 roku. O ile mnie pamięć nie myli herb na sztandarze wygląda tak http://www.historia-odry.opole.pl/image ... _orlow.jpg

Jak można było zauważyć, opolscy piłkarze między innymi w meczu pucharowym z Ruchem Zdzieszowice przywdziali koszulki okolicznościowe z okazji obchodów "65 lecia opolskiej piłki nożnej", na których widniały dwa herby, Oderki i Odry. http://www.oderkaopole.pl/galeria/main. ... alNumber=2 Mogłoby to wskazywać na fakt, że prawa do używania herbu OKS ODRA, a co za tym idzie prawdopodobnie i nazwy klubu są w posiadaniu zarządców Oderki.
W tym miejscu ciśnie się na usta pytanie do zarządców klubu: kiedy można się spodziewać transformacji z klubu z herbikiem Oderki w Klub, Opolski Klub Sportowy Odra Opole, z jedynym słusznym herbem? W jak bliskiej przyszłości można się spodziewać powrotu do herbu i nazwy klubu, który tworzył 65 letnią historię opolskiej piłki nożnej?
Liczę na to, że osoby związane "zawodowo" z klubem zechcą odpowiedzieć na to pytanie.

Przypominam, że na oprawie, zaprezentowanej na 65 lecie Odry, Ultrasi na transie zamieścili herb Odry znany dziś jak i ten z lat 60. Na szczęście pamięć wśród kibiców nie ginie.

http://www.oderkaopole.pl/galeria/main. ... alNumber=2
być może to moje błędne spostrzeżenie ale wydaje mi się że herb na koszulkach był robiony od nowa samemu, na wzór oryginalnemu. Wystarczy się przypatrzeć prawidłowemu herbowi Odry a temu na koszulce, widoczne dwie różnice nawet z tej odległości: bardzo zmniejszony, wysoko umieszczony napis OKS i ściśnięty napis ODRA gdzie A kończy się na pasie bardzo nisko. To takie moje spostrzeżenia co nie zmienia faktu że to jednak herb Odry i znajduje się na koszulkach Oderki, wiec ciekawe czy coś w tym jest :)


http://www.historia-odry.opole.pl/image ... _orlow.jpg
przyznam, że ta wersja herbu robi na mnie szczególne wrażenie. Po prostu ma to coś w sobie.

Dzialacze cos kreca,zeby wrocic do nazwy,herbu Odra Opole.Nazwa Oderka miala byc tylko na chwile a zapowiada sie na dluzsza przygode z Oderka.Mogli by wylozyc kawe na lawe,co trzeba spelnic,zeby moc wrocic to prawdziwej nazwy.Na pewno chodzi o kase,sa ludzie w tym miescie ktorzy mogli by uzbierac pewna sume.Tylko ile..???

Równowartosc długu jaki Odra po sobie zostawiła jakies 2mln

Na pewno chodzi o kase

Równowartosc długu jaki Odra po sobie zostawiła jakies 2mln

Jakby chodziło o kasę to byśmy nigdy nie wrócili do nazwy.

narazie nie zmienią nazwy z uwagi na sponsorów. nasza Odra kojarzy się z korupcją itp. dlatego zostanie ta śmieszna nazwa na jakiś czas huj wie ile

Dejvid SOP pisze:Równowartosc długu jaki Odra po sobie zostawiła jakies 2mln

Z tego co mi wiadomo wszystko co pozostawila po sobie Odra jest teraz w rekach syndyka (osoby zajmujacej sie spieniezaniem majatku przedsiebiorcy pozostawionego w stan upadlosci). Syndyk zapewne bedzie sukcesywnie pozbywal sie majatku klubu i odzyskiwal pieniadze ale watpie, zeby takie dobra jak herb czy nazwa (w przeciwienstwie do np gruntow na Zakrzowie) mialy jakakolwiek wartosc na rynku (bo kto poza nami by je odkupil?). Zatem prawa do uzywania herbu i nazwy moznaby pewnie odkupic za symboliczna zlotowke. Problem wiec pewnie lezy w tym o czym napisal Kowal - "Odra" jak narazie zle sie kojarzy.

Zadnego Syndyka nie ma. Syndyk zeby dzialac musi swoja pensje pobierac z majatku likwidowanego przedsiebiorstwa, a Odra nie daje gwarancji ze takie pieniadze sie znajda.

Co do herbu Odry, w najblizszych dniach JO wysle do klubu kilka pytan odnosnie m.in. herbu. Na pewno oficjalna odpowiedz opublikujemy. Nie bede ukrywal, ze wiem wiecej niz mowie, ale musicie mi uwierzyc, ze wolalbym nie byc sprawca jakiegos nieszczescia.

a jest jakas osoba/instytucja zajmujaca sie likwidacja majatku?

Moim zdaniem herb jest warty więcej niż złotówkę i kupienie go za złotówkę mogłoby być ryzykowne z punktu widzenia prawa (ktoś zadziałał by na niekorzyść wierzycieli) albo spowodowałoby oskarżenia Oderki, że jest tą samą Odrą, która nie chce spłacić swoich długów.
Z drugiej strony jedynym nabywcą praw do herbu wydaje się być Oderka, więc cena nie powinna też być zbyt wysoka, tylko nie wiem jak wygląda zarządzanie majątkiem (a raczej długami) Odry i czy jest z kim o tym rozmawiać.
Swoją drogą, historyczna wersja herbu (bo to raczej wciąż ten sam herb, tylko inaczej narysowany) byałby może lepszym rozwiązaniem z punktu widzenia wizerunku Oderki.

Stary herb tez musialby przejsc lekki lifting. Ma zupelnie inne odcienie kolorow i brak zoltego (baaardzo jasny). Do tego jest troche krzywy.

cos w ten desen by wyszlo:

Ciekawy ciekawy zobaczymy co z tego wyniknie.

Wiem, że wszyscy dają tu tylko lekkie aluzje i nikt nie chce za dużo mówić jak coś więcej wie, ale zrozumcie, chodzi o sponsorów, którzy nie chcą tak szybko wracać do starej nazwy a nie o pieniądze jak to zazwyczaj w życiu bywa. Szkoda tylko, że przy zakładaniu klubu mówiło się o tym, że wszystko będzie się mówić wprost a tu o jednej z najważniejszych dla kibiców decyzji się milczy.

Bo nie masz racji. Pewnie dlatego.

Na zdrowy rozum, gdybym był sponsorem to zdecydowanie bardziej wolałbym sponsorować Odrę, aniżeli Oderkę. Rok pod tą nazwą zleciał szybko, poczekamy i jeszcze trochę skoro tak trzeba - prędzej czy później to musi nastąpić, a jak Looz przygotowuje pytania do zarządu to pozostaje czekać na odpowiedź!

Sponsorzy w Opolu sa ciagle ci sami. Byli juz tyle razy robieni w chuja przez Odre, ze sponsorowanie Oderki jest jak dla mnie lekkim pstryczkiem w nos od nich za te wszystkie krzywe akcje ktorych doswiadczali. Ja tak to przynajmniej odbieram, aczkolwiek z zadnym na ten temat nie rozmawialem.

Czy Zarzad dokonuje jakichkolwiek staran w celu pozyskania nowych silnych sponsorow ? Jak wyglada sprawa z Elek. Op. ? Wiele sie tam juz zmienilo. Czy ratusz pomaga w pozyskaniu nowych firm ? Czy sa starania o sponsora z innych miast ? Nie ma na ten temat zanych informacji wiec pytam tutaj ?