48
autor: snajper
Rozumiem kolege Pawlikusa, jak mozna atakowac pilkarzy po drugim meczu. Mamy jeszcze czas.
Ale od tego wlasnie jestesmy my kibice, za wygrane wynosimy pod niebiosa, za porazke gromimy. Za co kochamy druzyne ? Za walke, zwyciestwa, tradycje. Punkty przynosza nam radosc i usmiech na twarzy, a porazki wscieklosc.
Po wygranej chwalilem trenera i pilkarzy, gratulowalem, dziekowalem, ale po takim laniu od rezerw, juniorow to tylko z wstydu pod ziemie sie zapasc. Wlasnie od tego jest Forum i wlasnie tutaj wczesniej pisalismy, ze " To pan trener sprowadzil zaufanych pilkarzy, z ktorymi wczesniej pracowal, ktorych znal i wiedzial czego po nich w danym momencie oczekiwac. Wiekszosc z nich grala w tej samej druzynie, uzupelnil ich jednymi z najlepszych jacy pozostali z poprzedniego sezonu ( tych co bylismy w stanie zatrzymac ), sam decydowal o pozycji bramkarza, wiec teraz dziwi mnie nie tylko sama porazka ( co jest zaskoczeniem dla kazdego normalnego ) z juniorkami, ile jej rozmiary !
Nie ma chyba juz sensu drazyc glebiej temacie Rezerwy PBB - Odra Opole. Musimy jedynie wierzyc, ze Smolka wie co robi, a plany o budowaniu przez niego silnej Odry " To nie marzenia scietej glowy ", ale kwalifikacje trenerskie jakie ON posiada.
Nalezy przelkanc ta padline i liczyc, ze bedzie Ok. Strach napisac dobrze, po takim spektaklu jaki nam zafundowali. Panowie pilkarze trzymamy kciuki i KTO MOZE TO NA SEKTOR !
PS
My mamy swoje klocki i swoja piaskownice, to tylko 3 liga. A co maja powiedziec kibice Lecha po porazce z amatorami. W skladzie druzny islandzkiej jest tylko czterech pilkarzy z regularnymi kontraktami, inni trenuja w przerwach pomiedzy strzyzeniem lub goleniem klientow