Zaczyna się liga. Już na początek mamy derby z Ruchem. Siłę zespołu poznamy dopiero teraz, bo rozgrywki pucharowe rządzą się swoimi prawami. W zeszłym sezonie zremisowaliśmy u siebie z drużyną ze Zdzieszowic 1:1 (na wyjeździe przegraliśmy). Zatem mamy powody aby w końcu wygrać derby.

Tydzień temu Ruch Zdzieszowice w Pucharze Polski przegrał u siebie z Ostrowią 1:3. W ostatni weekend Ruch miał zagrać I kolejkę w III lidze z Polonią Bytom, ale ta grała Puchar. Zdzieszowice grały więc sparing z Kluczborkiem i zremisowali 2:2. Bilans bramkowy Ruchu 3:5. Odra wygrała 5:0 z Garbarnią i przegrała 1:2 ze Zniczem. Bilans bramkowy 6:2. Stawiam w derbach na wygraną Odry !

Wiem, że derby to inne prawa, ale oczekuję przekonywującego rewanżu za wiosenną kompromitację.

mecz na strasznie niskim poziomie duzo irytujacych bledow w przyjeciu pilki lub jego braku z obu stron. wynik lepszy niz gra ale wazne zwyciestwo. na boisku najlepszy K.Gancarczyk b.dobry mecz tak krytkykowanego przed tygodniem Droszczaka, za to tragicznie zagrali Flejterski(wina przy bramce duzo miniec z pilka strat niedokladnych przyjec) i M.Gancarczyk. Wichman znow bardzo niepewny, po pauzie za kartki do bramki musi wskoczyc Kleeman

A mi się podobało. Oczywiście, widać było tonę niezgrania i błędów w podaniach, ale bardzo dużo walki o piłkę, ładnie technicznie zagrania, duża ambicja. Oby tak dalej, a będzie dobrze.

WAŻNE JEST ZWYCIĘSTEO!!! Widać jeszcze brak zgrania między zawodnikami, są też indywidalne błędy piłkarzy (niektóre wręcz żenujące) ale nie można zespołowi Odry odmówić ambicji woli waki i zaangazowania.
To właśnie wydaje się być w połaczeniu z żelazną kondycją kluczem do zwycięstw. Gratulacje za zwycięstwo!!

Niemczyk za ostatnie zagranie powinien być zesłany do juniorów młodszych. Boczni pomocnicy zero akcji do końca boiska, zamiast przyspieszać to zwalniali akcje. Brak zagrań na wolne pole. Gładkowski chciał sam wygrać mecz ... i się zajechał. Indywidualnych uwag można by napisać wiele. Mam nadzieję że trener to wypunktuje, bo z taką grą to nie zawojujemy ligi. Podobał mi się Sobczyński. Grał z chłodną głową i parę zagrań miał dobrych. Jakby nie zagranie Niemczyka to powiedziałbym że im więcej wychowanków Odry było na boisku tym gra wyglądała lepiej.

Tragedia ze stałymi fragmentami, ale grali i walczyli do końca, może coś z tego będzie, bo widać że różnią się od tych pseudozawodników z tamtej rundy.

Byłem pewny, że wejdę na forum i zobaczę pochwały i radość ze zdobytych 3 punktów w 'derbach', a tu...skupiacie się na wytykaniu błędów. Dla mnie mecz bardzo pozytywny, ale może ja mam inne nastawienie. Po pierwsze - w końcu wygrywamy w meczu z ekipą zza miedzy, która jak zwykle spina się na Odrę i gra pewnie jeden z najlepszych meczów w sezonie. Pisałem już o tym, że Ruch to raczej słaba drużyna, ale z nami zawsze grają nadspodziewanie dobrze i tak było i dziś. Przed meczem wygraną, niezależnie w jakim stylu, brałbym w ciemno. A styl nie był dziś taki zły. Kilka zagrań było fajnych, sezon może zapowiadać się bardzo przyjemny dla oka. No właśnie, co do sezonu. Ja tam nie mam wielkiej spiny na awans. Ważne, żeby grali ładnie, pewna koncepcja budowy i stylu gry drużyny ciągle się rozwijała, a młodzi gracze dostawali jak najwięcej szans. Wierzę, że przyniesie to korzyści i samoistnie przełoży się to na dobrą pozycję w tabeli. Nie sztuką jest awansować w wymęczonym stylu (tak jak my to zrobiliśmy), sztuką jest zdominować tę ligę, grać efektownie i efektywnie i iść ciągle 'swoją drogą' budowy zespołu.
Pozwolę sobie wyróżnić pewnych graczy (ale tylko na podstawie tego meczu, gdyż był on moim pierwszym Odry w tym sezonie). Nie będę szukał słabych ogniw, bo nie ma to sensu, każdemu graczowi daję na początku sezonu carte blanche, nieporozumieniem jest wystawianie negatywnych ocen po 1-3 meczach (co niestety już się dzieje). Fajnie pokazał się K.Gancarczyk, dobre wrażenie pozostawił Kiełbasa (walczak, fajnie czyta grę i uprzedza zagrania rywali), Gładkowski tez pokazał się z dobrej strony, choć granie jednym napastnikiem uważam za chybione, bo czasami aż prosiło się o wsparcie dla niego. Cieszy też duża ilość graczy młodych i wychowanków na boisku, Sobczyński ma z pewnością potencjał, podobnie jak Niemczyk. A Wolnego już teraz typuję na odkrycie tego sezonu, obserwowałem go również i poza boiskiem i zyskał pewność siebie, akcja bramkowa i kilka poprzednich (gdzie co prawda mógł podać, ale wolał grać na siebie, co czasami u napastnika jest wręcz wskazane) tylko to potwierdziły. Jest ok. :)

Nie byłem na meczu (wyjazd urlopowy). Nie widziałem meczu, ale wynik bardzo cieszy. Tym bardziej, że 3 punkty to 3 punkty. Zdobyte w derbach.

Dajmy im kilka kolejek na zgranie i wtedy będziemy mogli od nich oczekiwać stylu i zgrania. Najważniejsze są 3 punkty.Jak dla mnie trochę za dużo podań do bramkarza no i smuci błąd Flejtarskiego po którym straciliśmy bramkę. Na duży plus zaliczył bym występ Sobczyńskiego grającego z numerem 3, Niemczyk dobry zmiennik, walczak kilka razy dobrze odbierał piłkę no i szkoda tej jego zmarnowanej sytuacji. Marzę o dawnej formie Deji jak za dawnych lat kiedy to graliśmy w 3 lidze. Nie rozumiem czemu w naszej obronie nie pojawił się Udarević. No i w następnych meczach liczyłbym na lepsze rozegranie rożnych.

Udarević miał karnego jeżyka od trenera za kartki ze Zniczem :).

respest pisze:Byłem pewny, że wejdę na forum i zobaczę pochwały i radość ze zdobytych 3 punktów w 'derbach', a tu...skupiacie się na wytykaniu błędów. [...]nieporozumieniem jest wystawianie negatywnych ocen po 1-3 meczach

Jakoś inaczej czytasz to forum, bo ja tutaj w każdym poście widzę pochwały i radość, ale to nie wyklucza wytykania błędów, jak są to trzeba o nich mówić, choć jak widać nikomu nie przyćmiły one radości z 3 pkt. A co do wystawiania negatywnych ocen po 1-3meczach to kompletnie Cię nie rozumiem. Jak ktoś zagrał gówniany mecz to mam pominąć milczeniem, bo to dopiero drugi mecz? Nikt tutaj nie piszę, że dramat, że ktoś definitywnie słaby i do odstrzału (to by była faktycznie przesada po 3 meczach), ale nie popadajmy w paranoję, jak ktoś zagrał słabo to czemu o tym nie mówić.

Z mojej strony duży plus dla Sobczyńskiego i Droszczak. A w duecie to jeszcze większy plus. Bardzo dobrze umieli pograć, rozegrać, klepnąć piłkę na prawym skrzydle, kilka dobrych akcji z tego było. Dodatkowo jak Droszczak miał 2-3 szybkie akcje w ofensywie pod rząd i nie miał siły wrócić to Sobczyński szybko wskoczył na jego pozycję i w dwóch akcjach go zastąpił. Także mimo młodego wieku również taktycznie bardzo fajnie to wyglądało. A co do młodego wieku to to jest najbardziej optymistyczne, że jeden ma 19lat a drugi 18 lat! Z wyróżnień na pewno dobrze wyglądał starszy Gancarczyk, Flejterski poza straszną wtopą przy golu też jednak dużo porządkuje w środku pola razem z Dejką i uspokaja naszą grę, nadaje jej rytm. Dawid Wolny strzelił gola, pokazał że potrafi i strzelić i kiwnąć. Życzę mu jak najlepiej, ale ma swoich ruchach jakąś taką niechlujność i niezdarność, która może mu jednak ciążyć.

A na minus właściwie tylko jedno nazwisko mi się pcha na usta i jest to Wichman. Niby bawi się w Neuera, ale jego wyjścia są niepewne i brakuje im zdecydowania, bo polu bramkowym też nie jest bardzo pewny. Obawiam się, że tylko kwestią czasu jej jakaś gruba wtopa w jego wykonaniu (pomijam 2 gole ze Zniczem, które wyglądały jakby były do wyciągnięcia.).

Jeśli chodzi o Wichmana to widać brak komunikacji z obrońcami. Na razie to tylko jego doświadczenie z całego sezonu w III robi przewagę nad Klemmanem. W meczu z Garbarnią nasz młody bramkarz zrobił naprawdę pozytywne wrażenie i potrafił przy tym krzyknąć na swoich starszych kolegów.

W przypadku komunikacji bramkarz - obrońca jest ona dość prosta. Bramkarz krzyczy moja i obrońca puszcza piłkę. W meczu z Ruchem, sytuacje kiedy obrońca wybijał piłkę sprzed nosa bramkarzowi kojarzę trzy. I to 2 razy dotyczyło Michniewicza, więc najbardziej doświadczonego piłkarza.

Możliwości są dwie, może tutaj zabrakło przekonania ze strony bramkarza i komunikacji z jego strony. Druga opcja jest gorsza, czyli brak zaufania do bramkarza, a to na dłuższą metę źle wróży, jak obrońcy nie ufają bramkarzowi. Raz Michniewicz zostawił piłkę Wichmanowi, to prawie się skończyło bramką, która by pewnie po youtubach krążyła.

Życzę dobrze Wichmanowi, ale po tym co Kleeman pokazał z Garbarnią, zasługuje na miejsce w jedenastce.

P.S. Swoją drogą to ładne nam się trio bramkarskie trafiło, pasuję do siebie nazwiskami: Wichman, Kleeman i Weinzettel ;)

O bramkarzu opolskiej Odry, duzo mowil komentator radiowy pan Wolek ( dzieki jak zawsze swietna ). Czesto mowil, ze bramkarz stoji jak kij prawie na lini bramkowej, a kazde jego podejscie do pilki bylo bardzo niepewne i nerwowe. Kiedy juz wyszedl zbytecznie, poniewaz dwoch obroncow Odry atakowalo napastnika gosci, pilka lobbem przeleciala nad glowa naszego mlodego golkipera. Gdyby pozostal na 7-m metrze wpadla by mu do rak. Zreszta widac to na filmiku.
Wiem, ze potrzebujemy stawiac na mlodych, potwierdzam, ale nie chcialbym zeby bylo jak z Danowskim, kiedy Odra tracila idiotycznie punkty, w najwazniejszych spotkaniach, po dobrych meczach lecz zniweczonych farfoclami bramkarza.
Mamy 3 bardzo mlodych i dobrych bramkarzy, ale zadnego z doswiadczeniem. Niestety nie moge napisac ktroy z nich jest najodpowiedniejszy, gdyz nie mam mozliwosci ogladac ich pracy na treningach i meczach. A juz mamy pomiedzy kibicami podzielone glosy - ktory z nich jest lepszy.

Według mnie w najbliższym meczu ligowym w bramce powinien stanąć Kleeman. W meczy z Garbarnią kilka razy pokazał jak broni a Wichman w meczu z ruchem raz obronił sytuacje sam na sam i to było na tyle, każde jego wyjście wydawało się jakieś takie niepewne.

Typowy mecz walki, brawa za granie do końca i 3 pkt. Sporo nieporozumień na boisku, kilka mrożących krew w żyłach wyjść bramkarza i niestety duża nieskuteczność naszego zespołu. W samej drugiej połowie Odra powinna strzelić dwie bramki więcej (raz po wyjściu bramkarza przyjezdnych, kiedy jeden z naszych zawodników zdjął futbolówkę wbiegającemu partnerowi i dwa, przy stałym fragmencie gry, kiedy jeden z naszych niepotrzebnie przyjmował piłkę na 7-8 metrze). Ale w sumie pierdoli mnie to, ważne są 3 pkt! I jeszcze raz, dzięki Panowie za walkę! Oby tak dalej!

brawa dla chłopaków za zwycięstwo.a zwycięzców się nie sądzi.czasem bywają takie meczy że styl raczej kiepski ale liczy się efekt koncowy,zwycięstwo.brawa dla trenera.od bardzo dawna nie grało tylu młodych chłopaków w meczu mistrzowskim.widać trener patrzy na prace w naszym klubie nie tylko na runde ale ogrywając młodszych zawodników będzie chciał z nimi dłużej pracować.dajmy też troche czasu naszym bramkarzą,są młodzi ale mają potencjał.oby tak dalej trenerze,czasem ryzyko się opłaci.

dziekuje za zdjecia zamieszczone przez " oficjalna ".
Oby zawsze po meczach Odry, goscila na twarzach pilkarzy tak wielka radosc. Nic piekniejszego nie moze spotkac kibica Odry od wygranej jego druzyny. Zreszta widac to po twarzach uradowanych fanow I pilkarzy po zdobytych golach I koncowym gwizdku. Jak Odra bedzie wygrywac, to na glowie stane i przyjade na kilka meczow. Widzialem mecze w 2 lidze w tym roku, a teraz 3 liga nie pogardze, byle do przodu panowie. Mam nadzieje, ze Ci kibice ktorzy maja blizej ode mnie ( kilka kilkosow ) rowniez powroca na Oleska.
Panie trenerze i Pilkarze - dzieki !