Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

2
Po tym co pokazuja ostatnio wszyscy ( trener, bramkarze, pilkarze ) to az nieprzyzwoicie myslec o czyms wiecej, mecz z Polkowicami to jeden z tych o wszystko zeby nie wypasc z gry zbyt wczesnie.
Ostatnie mecze pokazuja jak wielka droga nas czeka do sredniakow tej ligi. Widac ze pilkarze staraja sie bo na brak zaangazowania chyba nie mozna narzekac, ale brak im UMIEJETNOSCI, dlatego druzyna jeszcze powinna byc wzmocniona lub pilkarze wymienieni, a brak Fecia to porazka wielka, co bylo do przewidzenia.
Teraz tylko walka walka walka zgodnie z wytyczna Michniewicza pilkarze musza byc wojownikami, ale kto ma ich nakrecac gdy trener juz sie gubi, na meczu nie wspomoze, a starzy siedza na lawkach lub tez sie boja walki i ryzyka. Druzyna wychodzi na boisku wystraszona a przeciez to tylko 3 liga. Napewno wszyscy liczylismy na wiecej.Teraz musimy wspomoc druzyne dopingiem i liczyc na cuda.

Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

11
krótka relacja z meczu:
Spotkanie dwóch drużyn o takim samym dorobku punktowym zapowiadało wyrównany i twardy mecz. I chyba można powiedzieć, że tak było. Odra weszła zbyt ostrożnie w mecz. Co chwilę lewym skrzydłem sunęły ataki Polkowiczan. Jednak bardzo dobrze spisywał się Bartek Danowski. Ok. 20 minuty mieliśmy bardzo kontrowersyjną sytuację. Faulowany Tomasz Drąg padając na murawę zahaczył nogą gracza rywali. Decyzja sędziego - czerwona kartka... Od tego czasu Odra zaczęła grać lepiej. Goście cofnęli się, natomiast Odra atakowała coraz groźniej i w 43 minucie Marcin Kocur strzelił zza pola karnego nie do obrony. 1:0 do przerwy. II połowa była już pod dyktando gości. Po jednej z akcji uratował nas słupek, była też poprzeczka, dobre interwencje obrońców i bramkarza. Dzielnie broniąca się Odra atakowała od czasu do czasu, ale grając bez nominalnego napastnika (Kocura zastąpił Wawrzyniak) brakowało szybkości i dokładności. Choć w doliczonym czasie mogliśmy oglądać bramkę "stadiony świata". Jeden z piłkarzy Odry widząc wysuniętego bramkarza z Polkowic uderzył zza połowy. Piłka tylko cudem nie wpadła do siatki (golkiper odbił w ostatniej chwili).
Podsumowując, mimo usilnych starań arbitra i asystentów, Odra jednak zdołała wygrać trudny mecz. I do tego grając przez ok. 70 min w osłabieniu. Cieszy także postawa Danowskiego, Kocura, czy Surowiaka. Plus także dla kibiców z "krytej" - zauważali lepiej to co działo się na boisku, niż asystenci ...
Gratulacje za zwycięstwo i walkę!
ODRA OPOLE 1945

Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

17
Brawo dla chłopaków za wywalczone ,wyszarpane zwyciestwo.Dziwne było to,ze grajac w pierwszej połowie przez 23 minuty w osłabieniu ,graliśmy lepiej niż w komplecie.Od 46 minuty uwazam,że za głeboko sie cofnęliśmy,jednak ta taktyka przyniosła 3 bezcenne punkty.polkowice mialy mnostwo sytuacji,słupki,poprzeczka,dopisywało nam szczescie.Jednak po strzale Glany z 70 metrów to goście mieli szcescie ,gdyby to weszło to byłaby to bramka roku,zabrakło naprade niewiele.Według mnie najlepszy był Danowski,to co wybronił z rzutu wolnego,piłka zmierzała w same widły,gdyby wpadła nikt nie miałby do niego pretensji.Dobry Kocur ,niby KOCUR,A WALCZYŁ JAK TUR ,pomimo niepełnej dyspozycji kapitalna bramka i idealne podanie do Tomana.Nie wiem dlaczego nie wszedł za niego Setla.Teraz Bytom,a pozniej kluczbork.w meczu derbowym trzeba zaatakowac od początku,zespoł z kluczborka traci mnostwo bramek w poczatkowych fragmentach ,a pozniej goni wynik.Ten sezon ze względu na reorganizacje bedzie szalony.trzeba zrobic wszystko aby byc w ósemce,awans z 3 ligi jest teraz 2 razy trudniejszy.nigdy wiecej3 ligii.Brawo dla chłopakow zgadzam sie z snajperem,ze brakuje umiejetnosci,ale ambicja,walką mozna nadrobić pewne mankamenty

Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

22
Nie pierwszy raz sędzia nie jest naszym sprzymierzeńcem, ale wczoraj zdecydowanie była przesada. Wprawdzie mecz wygrany, ale szkoda tylko Tomka Drąga, który pewnie będzie pauzował ze 2 mecze. A ten cały Bryła z Polkowic ewidentnie przykoloryzował, bo najpierw jego "aaaauuuuaaa" słyszały całe Chabry a za chwilę biegał rześko do kolegów. Ważne, że zespół pokazał charakter grając tyle w osłabieniu.
ODRA OPOLE 1945

Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

23
Nie tylko nie bylo czerwonej ( chociaz Tomek niepotrzebnie podniosl nogi po upadki ), ale rowniez sedzia oszukal nas z reka w polu karnym Polkowic, gdzie powinien byc przyznany nam na 100 % rzut karny. Moze nalezy przed meczami w Opolu imienie pozdrowic sedziego glownego i przywitac brawami. Inaczej dalej beda nas tak punktowac kartkami i beda slepi na przewinienia przeciwnikow. Strach pozera sedziow biegajacych przy Oleskiej, a mnie strach ogarnia co bedzie dalej po ich decyzjach, gdy w kazdym meczu wala nam po 5-6 zoltych i czerwone a sezon dlugi.

Re: 7. kolejka: Odra Opole - KS Polkowice (sb. 2013.09.07)

24
Tym razem obrona dała radę, a w zasadzie cały zespół. Chociaż sporo szczęscia też w tym było. Jednak z taką grą w ataku z lepszymi drużynami nie mamy co szukać. Kilka razy Danowski wybija długą piłkę w rejon pola karnego Polkowic, Kocur próbuje zgrać piłkę głową, a ta ląduje u bramkarza lub obrońcy przeciwnika. I tak kilka razy. Albo Danowski za daleko ją wybija, albo Kocur nie potrafi zgrać piłki. Ten element jest do mocnego przecwiczenia, bo to jest oddawanie piłki przeciwnikowi za darmo. Niby gracze doświadczenie jakieś mają, ale dużo treningu jeszcze przed nimi.