1:0 dla Odry

2:0 dla nas. Dwie bramki Tadzia. Szaleje Tadziu

Koniec 2:0 dla naszej Odry

I się Wam Tyc ładnie rozstrzelał, a pamiętam że... niektórzy chcieli go oddawać ;)

Z Tadziem to tak zawsze było. Jak był u nas to nic, a zmieniał klub to strzelał ile wlezie

2:0 Gratulacje chłopaki(głównie dla Tadzia).Mecz no....zwycięzców się nie sądzi.
Panie trenerze ..chcieć to móc????

Zastanawia mnie to dlaczego nikt nie pisze jak Odra wygra że było ok itd...
Bo jak wystarczy że zremisuje to 4 strony wpisów że lipa,Kaniuka do wymiany i ogólnie jest bardzo zle

nie ma lipy. jest dobrze. wynik i forma tyca cieszy. lepsze nic niz Tyc musimy gleboko zakopac. bez Tadzia mielibysmy katastrofe.

Nie ma zachwytów, bo obietnicą gry o awans zarząd obiecał, że będą zwycięstwa. Mam nadzieję, że za rok zagramy w 2 lidze, a wówczas zwycięstwa będą cieszyć, bo awansu do 1 ligi na pewno nikt nam nie będzie obiecywał, za to trzeba będzie bronić środka tabeli.
A komentarzy pewnie nie ma też dlatego, że forum przez większość ostatnich dni nie działało - mi wyskakiwały ostrzeżenia, że wejście na tę stronę jest niebezpieczne dla komputera i mnie nie wpuszczało.

Ale dorzucę jednak pozytyw. Tadzio jest tyle lat w Odrze i zawsze był maksymalnym drewnem. Jak go widziałem na boisku, to krew mnie zalewała (tak było nawet w zeszłym sezonie, kiedy to Setla prezentował się 100 razy lepiej). Ale teraz Tadzio odbija sobie te wszystkie stracone lata i całe szczęście. Oby tak trzymał jak najdłużej. Wygrana z obecnym liderem na wyjeździe to jest pierwszy pozytyw tego sezonu. Niech taka gra wejdzie im w krew, bo tak musi być już do końca. Bierzmy przykład z zeszłosezonowej gry Rybnika, który pokazał klasę awansując z taką przewagą i deklasując Odrę podczas meczu w Opolu.

Wg mnie pierwsze 20-30 minut były słabe i nie napawały optymizmem. Później się chłopaki rozkręcili, było kilka strzałów, groźne akcje i dość duża przewaga. Przy drugiej bramce pomógł nam "szmaciarz" ale szczęście sprzyja lepszym. Oby tak dalej.

pitek88 pisze:Zastanawia mnie to dlaczego nikt nie pisze jak Odra wygra że było ok itd...
Bo jak wystarczy że zremisuje to 4 strony wpisów że lipa,Kaniuka do wymiany i ogólnie jest bardzo zle

Bo jesteśmy ODRĄ i takie wioseczki powinniśmy zmiatać po 5:0 z palcem i d....i to ma być normą a nie świętem...
miastem wojewódzkim jesteśmy nie nie LZS-em... Czy Ty tego nie czujesz????

Czuję i wiem co to znaczy ODRA....ale w dzisiejszych czasach z reguły jest tak że byle wies ma sponsora i budżet od nas większy a wiele mieścin gra lub grała też w extraklasie.Nie jest to powodem aby w przypadku remisu jezdzić po całej drużynie i psioczyć a w przypadku wygranej udawać że nic się nie stało.Samą nazwą ODRA meczu się nie wygra.

Tym bardziej, ze przed Odra nikt sie nie polozy na murawie, a raczej bedzie chcial zagrac na 1000% swoich mozliwosci bo to jedyna dla niego okazja w zyciu zagrania z takim klubem.

a tego pasibrzuch i reszta ferajny nie czują ;)

podobno mamy najlepszych piłkarzy w województwie...
Granie w tym klubie to jest wyróżnienie a nie przymus i do czegoś zobowiązuje
a wy jak zwykle wszystko zwalacie na kasę (jakichś tam sponsorów....budzet kazdy ma taki jaki ma a my mamy mieć awans}, a to ze każda wioseczka chce z nami wygrać to normalne a co mam wychwalać pod niebiosa to co ma być normą, to właśnie taką postawą (np wygraliśmy z samym Dobrzeniem }kreujecie z naszych pilkarzyków gwiazdeczki którym się wydaje ze nie wiadomo kim są .....i nie napisałem że ktoś ma się kłaść na trawie, a skoro ja i reszta ferajny tego nie czujemy to może trzeba było zaczynać od A klasyi i tam hucznie fetować każde zwycięstwo... (tam też każdy na pewno chciałby wygrać z ODRĄi..... nie zwalać wszystkiego na budżet)

3 pkt mnie cieszą. Jednak dalej tkwimy w tym układzie polegającym na tym że czasami zdarzy sie nam wygrany mecz i da nadzieje. Jeśli takie meczę bada normą to uwierzę w umiejętności pana Kaniuki. Jak na na razie tym zwycięstwem trener ugłaskał zarząd i niektórych kibiców. Mam nadzieje, że nie wszystkich i ciśnienie na jego zmianę pozostanie. No ale skoro trener jest nie do ruszenia tymczasem pozostaje sie cieszyć z pojedynczych zwycięstw. Powodów do huraoptymizmu nie widzę. Ja zdania nie zmieniam i dalej uważam że z tym trenerem awansu nie będzie.

Przed Odrą tak samo jaki innymi zespołami w lidze nikt się nie połozy na murawie bo to jest liga, a poza tym nie ma się co podniecać jednym wygranym meczem przy niekorzystnych wynikach i porażce ze Skałką lecimy znów bardzo nisko, więc piłkarze i trener niech robią swoje i wygrywają więcej meczy, zwłaszcza u siebie gdzie do słabych wyników dochodzi jeszcze słaba gra.

To właśnie powiedz trenerowi i ... zarządowi ( lub odwrotnie}

http://w650.wrzuta.pl/film/a5Lvm7bvat6/ ... 03.09.2011

Bramka Tadka na 0:2

PS Analiza miejscowych też niezła.

Mr. Smith pisze:3 pkt mnie cieszą. Jednak dalej tkwimy w tym układzie polegającym na tym że czasami zdarzy sie nam wygrany mecz i da nadzieje. Jeśli takie meczę bada normą to uwierzę w umiejętności pana Kaniuki. Jak na na razie tym zwycięstwem trener ugłaskał zarząd i niektórych kibiców. Mam nadzieje, że nie wszystkich i ciśnienie na jego zmianę pozostanie. No ale skoro trener jest nie do ruszenia tymczasem pozostaje sie cieszyć z pojedynczych zwycięstw. Powodów do huraoptymizmu nie widzę. Ja zdania nie zmieniam i dalej uważam że z tym trenerem awansu nie będzie.

Zawsze patrze troszke dalej niz inni. Czy w wypadku awansu obecny trener jeszcze cos moze nauczyc naszych pilkarzy skoro w tej lidze wyglada to kiepsko ?
cieszmy sie ta wygrana. z niecierpliwoscia oczekuje na nastepny pojedynek. zobaczymy na jakich obrotach zagra Odra kolejny mecz.