Jedna Odra

Jedziemy na ciężki dla nas teren ale nie ma wyjścia, trzeba zapunktować. Gospodarze też w dołku tylko czy Odra będzie potrafiła się podnieść ? Ciężka końcówka roku przed nami ale kiedyś musi się karta odwrócić. Na ligowe wyjazdowe zwycięstwo czekamy od kwietnia a w Łęcznej wygraliśmy tylko raz - w 2017 roku. Oczekuje "gryzienia trawy" i nieskromnie punktów bo sytuacja w tabeli się zagęszcza.

A ja jak co kolejkę wierzę że wygramy, stety czy niestety dalej wierzę w tych skurwibąków nie ważne co. Zła passa się musi odwrócić, chociaż te zawody ostatnio po Wiśle czy Arce gdzie przed meczem w Krakowie naprawdę wierzyłem że Sobol to ogarnie na ten mecz bo to był na pewno ważny mecz dla niego a zagraliśmy takie gówno... Z Arką też wierzyłem że się przełamiemy i było ogromne rozczarowanie. Chociaż z drugiej strony mimo że wierzę to emocje już we mnie szybko opadają, taką Wisłę czy Arkę przestałem oglądać po 30 minutach (leciało sobie tle) i nawet nie byłem wkurwiony, tak chyba po prostu musi być . Ciężko jest być kibicem Odry i reprezentacji Polski

Najgorsze jest to że do wielu piłkarzy Odry mam ogromną sympatię a ostatnio wyglądają jakby poważnie robili sabotaż... Mam nadzieję że to przygotowanie fizyczne było w tragicznym stanie i że im się dalej chce

Jestem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądało - Skrobacz miał okazję już chwilę popracować z drużyną, przerwa reprezentacyjna na pewno była pomocna. Zobaczymy jakie efekty tego krótkiego obozu. Powiedziałbym nawet - olać wynik, chcemy zobaczyć progres, ale chyba nie mamy niestety takiego komfortu, trzeba w końcu punktować.

Nie ważne jakim stylem ważne by zdobyć punkty najlepiej komplet i zacząć uciekać ze strefy spadkowej jeśli chcemy się utrzymać.

Po ostatnim meczu rozumiem posadzenie Kamińskiego na ławce, ale że Burta będzie bronił to bym się nie spodziewał.

Też jestem zdziwiony ale może to jest sposób żeby w końcu coś ruszyło. Szkliński w podstawie też mi się podoba

Jeszcze tego brakowało, żeby nam wypadł najlepszy stoper…

Już chciałem psioczyć że nie rozumiem pomysłu z Czaplińskim na lewym skrzydle, no ale ja jestem tylko internetowym hejterkiem, a nie fachowcem jak Skrobacz :)

Gol zycia

Prowadząc 1:0 na wyjeździe do Łęcznej, Odra jest w ataku pozycyjnym i zdobywa bramkę na 2:0.
LOL

Można? Można, kurwa jasne że można, tylko trzeba mieć pomysł i chcieć.
Brawo Czapla, brawo Szymek, dobra pierwsza połowa całej drużyny.
Nie odpuszczać i grać swoje w drugiej połowie.

Kurwa nerwy

Szkoda tej bramki, tym bardziej że kontrolowaliśmy mecz. Chyba Purzycki powinien to przeciąć.

Trudne kilkanaście minut przed nami, tym bardziej że niedawno trener narzekał na przygotowanie fizyczne.

Ehhh. To mogło być nowe otwarcie, a po takim meczu psycha może paść jeszcze niżej ..

Nie wydaje mi się żeby psycha siadła, ewidentnie zabrakło sił w 2 polowie, nadrobią braki i będzie git. Jak dla mnie ten mecz to dobry prognostyk na najbliższą przyszłość

Czy ja wiem… straszna szkoda, bo niby mecz pod kontrolą, a nagle dwie w sumie głupie bramki. Ja widzę bardzo dużo pozytywów w grze, w końcu jest jakiś zamysł ofensywny. Minusy rzuciły się w oczy 3 - przy kontrach przy stanie 2:0, nawet jak były ciekawe opcje podania, to kończyło się bezsensownym strzałem z dystansu. Druga sprawa, to wybicia Burty - raz sprezentował nawet Bartoszowi żółtą kartkę. Trzecia niestety ma nazwisko, więc żeby nikogo nie dobijać w tych trudnych czasach, zostawię już dla siebie.
Ogólnie jest nadzieja, jest też punkt z trudnego terenu - przed meczem brałbym w ciemno.

Kurwa

Brakło sil, mam nadzieje ze świeżość przyjdzie.

Leczna była słaba wiec nie wiem.czy 1 połowa to powod do huraoptymizmu ale graliśmy fajnie.
Niestety w 2 leczna prysoieszyla i momentami wygladalo to jak z wisla.
Mecz z miedzią pokaże gdzie jesteśmy naprawdę, czy się postawimy, czy starczybsil na 90 minut.

Martwi kolejna kontuzja, za chwilę nie będzie kim.grac.co dobrze nie wróży.

...a myślałem że jak czapla podwoił dorobek bramkowy z poprzedniego sezonu to musimy wygrać...

Wreszcie coś drgnęło, ale szkoda 2 punktów,
Końcowe statystyki pokazały jednak na remis i cieszmy się z tego 1 punktu.
Czekamy teraz na miedź

Przed meczem pewnie brałbym remis w ciemno ale po meczowych okolicznościach czuję pewien niedosyt. No bo przecież prowadzić 2:0 na wyjeździe i nie wygrać, szkoda. Ale szanuję ten punkt i brawo za walkę. Ciekawe jak sytuacja z Pirochem ?

martwi ta seria bez zwyciestw ale mamy potencjal na fajny wynik. chlopaki musza dac z siebie wszystko i jakos to pojdzie 😊