Jedna Odra

.

Co z Piechem ?
Kto w bramce?

smilee pisze: piątek, 11 września 2020, 12:07 Co z Piechem ?
Kto w bramce?

Piech na pewno już będzie w kadrze meczowej. Pytanie czy w pierwszej 11 ? Nie zagrał w żadnym sparingu a Czapliński wyglądał ostatnio dobrze, tylko że nie strzelił jeszcze bramki ...
Sapielak dalej kontuzja ręki, więc w bramce pewnie Tobi.
Podobno ma też już być Kort. W pierwszej pewnie nie wyjdzie, może jakieś minuty pod koniec ?
Zdrowy jest też Garnek.

moim zdaniem Czapla powinien wyjść w pierwszym składzie, a Piech na podmęczonego rywala, w zależności od wyniku, około 60 minuty. W środku liczę na Nowaka albo Korta.

Wiecie, czy będzie catering?

Hehe, koreczki dla VIP-ów :-)

A na poważnie?

Pewnie tak.
Za 1 razem nie było, potem już zawsze był więc myślę że będzie

https://sportdziennik.com/odra-opole-mocny-impuls/
Wracają Arek Piech, Mateusz Gancarczyk i Łukasz Winiarczyk, doszedł Dawid Kort. To powinno dać nam impuls, ale kontuzjami porażki z ŁKS-em nie możemy tłumaczyć. Wyszliśmy mocnym składem i nie daliśmy rady – zastrzega Brehmer.

"Wierzę, że będziemy już zupełnie inną drużyną niż dwa tygodnie temu – podkreśla trener."

I ja też wierzę...

Jednak Rosa.

Ufff

smilee pisze: piątek, 11 września 2020, 16:49Ufff

oj zobaczymy, bo tak naprawdę ciężko stwierdzić który słabszy.

Po ostatnim wolę sprawdzić rose

Co się dzieje z tą drużyna.

No 1 połowa to był dramat.
W 2 już lepiej ale długa droga przed nami.
Kort piękna bramka ale poza tym bezbarwny, jak dla mnie powinien grać za Piechem a przed Niziołkiem ( a nie zamiast). Dużo szczęścia i indolencja strzelecka Sosnowca też nam sporo pomogły.
Rosa niezły mecz, oby tak dalej!
Dobre zmiany Niziołka i Nowaka.

pierwszą połowę pozrzucać na CD i wysyłać do szkółek piłkarskich w całej Polsce z tytułem "Jak nie grać w piłkę". Dramat, w drugiej połowie niewiele lepiej, jakieś tam trzy akcje wyszły. Kompletnie nie widać nawet ułamka tego, co pokazywaliśmy na wiosnę. Niby udało się wygrać, ale patrząc trochę szerzej to było bardzo źle. Moim zdaniem ze Stomilem powinniśmy wyjść z Trojakiem i Niziołkiem w środku i Czaplińskim jako ofensywny pomocnik.

Jak widać co człowiek co opinia, bo jeden ze znajomych dziennikarzy sportowych nie związany emocjonalnie z Odrą stwierdził, że "pierwsza piach i dramat, a druga wzorowa".

Moim zdaniem druga też bardzo dobra, ZS to nie ogórki i grali dobry mecz, a mimo tego nie narzucili nam swojej gry po stracie bramki, a to wręcz my mieliśmy więcej sytuacji.

Czekam na mecz ze Stomilem bo prawdopodobnie staliśmy się drużyną grającą słabo (wizualnie) u siebie, a dobrze na wyjazdach.

Tak, cieszy to że po bramce nie cofnęliśmy się jak zwykle tylko prowadziliśmy gre

Do szalu doprowadzała taktyka "laga na Piecha" i strata piłki. Myślę że nie możemy sobie pozwolić na to by Czapla grał ogony, trzeba go z Piechem zmieścić w skladzie. Mocne wejście Nowaka. I cieszy to że Niziołek zagrał odważniej, lepiej. Może to oznacza tak wyczekiwany powrót do formy.

Całe szczęście że kort strzelił bo trzebaby było powiedzieć że chooja zagrał :-)

smilee pisze: piątek, 11 września 2020, 20:41 Całe szczęście że kort strzelił bo trzebaby było powiedzieć że chooja zagrał :-)

uważam, że i tak można tak powiedziec, no bo nie porywał. No ale on na razie ma taryfę ulgową, bo dopiero chwilę jest w klubie. Jeśli nie Czapliński razem z Piechem, to Nowak na 10.

Widać że Dietmar na niego liczy - jak często zdarza się że zawodnik z marszu wchodzi do 1 składu?

A najlepsze w tym wszystkim jest to:
... Coś czuję że zleca z hukiem