Jedna Odra

W 9. kolejce do Opola przyjedzie Sandecja Nowy Sącz. Jeszcze 2 lata temu zespół ten grał w Ekstraklasie. A dziś zajmuje 13 lokatę z dorobkiem 10 punktów w 8 meczach. Co ważne, na wyjazdach Sączersi doznali 3 porażek (na 4 mecze), strzelili 2 gole tracąc 6. To tak w liczbach.
Z kolei Odra z dorobkiem ledwie 2 punktów zamyka ligową tabelę. I każdy kolejny mecz jest meczem o wszystko, o odbicie się od dna. Porażka czy nawet remis pogrążą nas jeszcze bardziej. Tylko pytanie, czy zespół dojrzał już w tym sezonie mentalnie do tego aby zacząć wygrywać mecze.

Czy to jest wreszcie ten moment?

1-0 dla Sandecji.Co obrona odjebala to nie mam słów zresztą tak caly sezon

Wow 1:1 Skrzypa. Brawo

1/3pkt/mecz. Statystyki szybuja...

Nasze przejścia z obrony do ataku to jest jakiś kosmos.

smilee pisze: piątek, 13 września 2019, 19:55 1/3pkt/mecz. Statystyki szybuja...

... aaa przepraszam 0,375
Zapomniałem ze warta przelozona.
W srode będzie 1/3

Moim zdaniem 2 bramka dla Odry nieuznana, była zdobyta prawidło.

Jak juz pisałem mysle ze ta druzyna momo wszystko ma potencjal a glownym problem jest brak rozgrywającego (po kontuzji Niziolka). Kto w Odrze prowadzi gre? W żadnym meczu nie widziałem zadnego zawodnika który prowadził by gre. Może wystarczy jednego ubrac jak libero w siatkówce w odwrotne kolory, wszyscy będą wiedzieć kto jest rozgrywającym i układanka sie ułoży.
Stoją jak pizdy w tym środku i patrzą jak tu sie schować za rywalem byle tylko piłki nie dostać. Brakuje gracza który przytrzyms, popatrzy i rozegra a nie jak większość poda do tylu.
Wiec generalnie :
- mamy lipe w obronie i nadal niewiadomą na bramce, zmiennicy podobnej jakości
- w srodku brakuje opanowanego rozgrywajacego
- skrzypa moze by więcej strzelał gdyby mial więcej szans.

Reasumując - to nie obrona i atak sa problemem - wszystko sprowadza sie do braku "szefa" taktycznego z wystarczającymi na 1 lige umiejętnościami. Będzie porządek w srodku, to obrona będzie miala mniej stresu a skrzypa więcej pilek.

Nie trzeba byc ekspertem zeby widziec dziurę w srodku (taktyczna zwlaszcza) i brak lidera.
I to mnie martwi bo Rumak nie umiał i obawiam sie (choc wierze że sie myle) ze Piotrek tez nie poradzi sobie z wykreowaniem takiego lidera z obecnego składu a transferow juz nie ms sie co spodziewać (cała nadzieja w holendrze i moralesie v2). Napewno na rynku mozns znaleźć podstarzalego grajka ktory na runde da nam oddech. Wróci niziol, moze ktos z obecnych się w tym kierunku rozwinie.

Ps. Co z Morelasem ze na trybunach?

Druga linia u nas nie funkcjonuje. A tak na marginesie- smilee, widziałeś stojącą pizdę ? Chyba że coś w życiu przegapiłem. Ale rozumiem -to pomeczowe nerwy :-)

Widzialem i to kilka, co gorsze w każdym naszym meczu widze kilka.;-)