Jak już rozmawiamy o ruchach kadrowych, to i ja przedstawię swoją wizję.
Na początek przytoczę fragment bardzo dobrego wywiadu z Żymańczykiem zaraz po awansie:
"Tak naprawdę dopiero kolejny sezon i gra w II lidze zweryfikuje tę drużynę, bo na III ligę to był team zdecydowanie za silny. Praktycznie w każdym meczu był faworytem i przeważał. Teraz jako beniaminkowi będzie już znacznie trudniej - ocenia były legendarny napastnik opolskiej drużyny Józef Żymańczyk. Przestrzega też przed rewolucją w składzie, bo na takich graczach jakich ma już Odra w kadrze można zbudować naprawdę dobrą ekipę. - Drużyna ma już mocny szkielet. Trzeba po prostu dobrać po jednym piłkarzu do każdej formacji. To muszą być jednak gracze lepsi, już odpowiednio nastawieni mentalnie, psychicznie na grę na wyższym poziomie. To zawsze poprawia grę i wzmaga rywalizację - dodaje."
Zgadzam się w pełni. Drużynę mamy spokojnie na 2 ligę, praktycznie na każdej pozycji mając kogoś wartościowego. Widzę też jednak potrzebę wzmocnienia rywalizacji jednym zawodnikiem do każdej formacji, szczególnie myślę tu o boku pomocy i ataku.
Analizując po kolei:
Bramkarze: Tutaj status quo, obaj młodzi są ok, choć ja trochę wyżej cenię Kleemana, co dodatkowo jeszcze umocniły wczorajsze niepewne zachowania Weinzettela.
Obrona: Środek to kłopot bogactwa. Świetny kolejny sezon Perońskiego, profesorska gra w barażach Bodziocha, mający świetne wejście Kiercz, dodatkowo wracający do zdrowia pewny punkt Gawron i zdolny junior Kowalski. Mając takich piłkarzy do dyspozycji na miejscu trenera...spróbowałbym graniem na 3 obrońców. Trio 'Peron'-Bodzioch-Gawron mogłoby śnić się niejednemu napastnikowi rywala i byłyby to raczej koszmary. Boki obrony też mocne, Brusiło (dla mnie piłkarz sezonu), Kolanko czy Trznadel, który początek miał kiepski, ale im dalej w las, tym coraz bardziej mnie przekonuje. No i wszyscy trzej mocno ofensywni, w razie czego mogą grać typowych wahadłowych' box-to-box, coś jak Evra i Lichsteiner w Juventusie. Co do ewentualnych wzmocnień, to widziałbym tutaj Klemenza (może też grać jako defensywny pomocnik), świetni są też boczni obrońcy Łukasz Uszalewski i Adam Orłowicz z Kluczborka. No ale powiedzmy, że w obronie wzmocnienia nie są obowiązkowe.
Pomoc: Ta linia, mimo mnogości zawodników i opcji ich ustawienia, potrzebuje chyba najbardziej 'podrasowania'. Ja postawiłbym na grę 5 pomocnikami, w tym jednym defensywnym cofniętym, który za zadanie miałby tylko zabezpieczanie tyłów, a przed nim dwóch bardziej kreatywnych. Do roli defensywnego od razu kandydatem jest Wepa, który ma za sobą dobry sezon. Bez fajerwerków, ale też i taki ma styl, stąd trzymanie go bliżej bramki trochę mija się z celem, bo niekonwencjonalnych zagrań raczej u niego nie doświadczymy. Na DP może grać też Peroński, więc jest ok. Przed nim mogą grać Ałdaś, Waldek G., Krzysiek G. i Sypek. No nie ma co ukrywać, żaden swoją grą nie powalił mnie na kolana. Ałdaś był tego bliski w rundzie jesiennej, ale spuścił z tonu. Brak ewidentnie gościa, który będzie regulował tempo gry, dowodził niczym Krychowiak w reprezentacji. Stąd powrót Deji nie byłby złą opcją. No i skrzydła. Janusz, Mateusz, Bella, Niemczyk, Włodarczyk. Prawa strona to wiadomo - jak Janusz dojdzie do zdrowia to naturalny wybór to on. Jako zmiennik przesunięty Trznadel albo Bella. Natomiast lewej strony w tym sezonie brakowało. Grali tam różni gracze - Mateusz, Niemczyk, Włodarczyk, Krzysiek, Bella, ale żaden się jakoś nie sprawdził i nie zadomowił na stałe. Ja bym tu widział mającego duże inklinacje ofensywne Brusiłę, ale też jako wzmocnienie np. Marca z Ruchu Zdzieszowice, Kiliński też chyba grał dobrze, o ile pamiętam, ciekawie prezentują się też Brychlik z BKSu i Caniboł z Jastrzębia.
Atak: Granie jednym napastnikiem skutkowało tym, że osamotniony (najczęściej) Staroń dużo walczył, ale nie miał już jak wykańczać. Z jednej strony nie jest źle, bo Odra i tak grała ofensywnie, a strzelców było wielu, przez co przeciwnik musiał skupiać sikę na całej drużynie, nie zaś na wyłączeniu jednego-dwóch konkretnych graczy. Jednak brakuje typowego goleadora, który ma instynkt, wie gdzie stanąć, ale też i dostając piłkę na 30 metrze, pociągnąć sam akcję na bramkę. Stąd przywoływany tu często Setla lub Czapliński (mniej). Mam też dwa typy typowych rasowych snajperów, którzy z pewnością stanowiliby wzmocnienie składu - Marcin Orłowski z Wałbrzycha (z tego co pamiętam, to negocjował już rok temu z Odrą) oraz Paweł Piceluk z Elbląga. Ich statystyki robią wrażenie, w dodatku udowodnili swoją wartość też w wyższych ligach. No i oczywiście zostawiłby w składzie Wolnego, kandydat na najlepszego jokera w 2 lidze. ;)
Wychodzi mi taki skład: Kleeman - Gawron, Peroński, Bodzioch - Wepa - Brusiło, Deja(?), Ałdaś/Waldek, Janusz/Trznadel - Staroń, Setla/Orłowski(?)
Co ciekawe jednak, mimo udanego sezonu, nie ma za dużo piłkarzy, których za wszelką cenę zatrzymałbym w Odrze. Kadra jest na tyle szeroka, a piłkarze na tyle wszechstronni, że prawie każdą lukę dałoby się zapełnić nawet utrzymując obecny skład. Żal było by mi tylko odejścia bramkarzy (bo młodzi i 'nasi'), Brusiły, Perońskiego (który jednak o ile pamiętam ma kontrakt jeszcze na 2 lata), Janusza (bo zawsze może zrobić różnicę) i Wolnego (mocno identyfikuje się z Odrą i mimo pewnych niedociągnięć nie wyobrażam go sobie poza Odrą). Decyzja o odejściu reszty podjęta przez trenera i zarząd nie będzie we mnie budziła jakichś skrajnie negatywnych emocji.
E: Tak się rozpisałem, a zapomniałem, że dalej w składzie musi być 2 młodzieżowców.