Jedna Odra

To już 19. kolejka III ligi opolsko-śląskiej. Do Opola przyjeżdża czwarty zespół - Pniówek Pawłowice. 34 punkty w tym 16 na wyjazdach to dobry dorobek. Ledwie jedna porażka i to z BKS Bielsko wstydu nie przynosi. Dlatego to będzie trudny mecz dla Odry. Odry, która jest w kapitalnej formie. I wszyscy liczymy na to, że popisy strzeleckie będziemy oglądać w kolejnych meczach. Typ? Stawiam na wygraną opolan!

Ciekawą kwestią jest, na kogo postawi Trener Furlepa w Bramce. Wydawało się, że Wainzetel jest przed Kleemanem, ale kontuzja pokzyzowała jego plany i to Kleemaan jest teraz podstawowym bramkarzem, i chłopak robi swoje. :)

Pierwszy poważny sprawdzian naszej drużyny w tej rundzie. Odra wiosną strzeliła najwięcej goli, z kolei Pniówek w pierwszych trzech spotkaniach nie stracił żadnej bramki. Drużyna Wosia gra zdecydowanie, ostro, choć nie brutalnie, jest dobrze zorganizowana, nie gra finezyjnej piłki, jednak jest skuteczna. Ciężko będzie ich przełamać. Ponad tydzień temu zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Rekordem, co też dobrze pokazuje, że nie będzie nam z nimi łatwo. Jeśli jednak mamy wygrać tę ligę to takie mecze trzeba rozstrzygać na własną korzyść. Po szóstej kolejce, gdy będziemy mieli już za sobą mecze z Pniówkiem, Zdzieszowicami i Jastrzębiem będziemy wiedzieli dużo więcej, na co stać naszą drużynę.

Urywki z ostatniego spotkania Pniówka z LKS Bełk wygranego przez nich 1:0 można zobaczyć poniżej od 4:25 minuty do 7:30 minuty :
http://katowice.tvp.pl/24605081/26032016-godz-1900

Tak jak mówi Georgie's Pniówek tylko raz przegrał na wyjeździe. Patrząc na jego wyniki to zespół z Pawłowic pod wodzą trenera Wosia porównywalny jest poziomem do Rekordu B-B.

W katowickim "Sporcie" można przeczytać wywiad z bramkarzem Pniówka Podolakiem, który wiosną wciąż pozostaje niepokonany.
Wydaje się, że kluczem do zwycięstwa będzie gra "na zero" z tyłu. Warto, aby nasz sztab trenerski i zawodnicy wzięli pod uwagę jedno - na dziesięć bramek, które stracili w całym sezonie sześć padło po stałych fragmentach gry.

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ii ... 12459.html

Pogodny sobotni wieczór. Mecz przy jupiterach z drużyną z czołówki ligi. Dogodna godzina meczu. Czego trzeba więcej żeby zapełnić stadion ? Ano zobaczymy.

Rekord wygrał ale BKS stracił punkty!

Do przerwy 0:0.

A jak grają?

3:1 brawo

Mecz w pierwszej połowie toczony głównie w środku pola. Goście postawili "autobus" przez co akcje Odry były rozbijane przed 16 metrem. W drugiej połowie Odra ruszyła bardziej zdecydowanie co zaowocowało bramkami. Cieszy fakt, że piłkarze grali do końca, nie odpuszczali na moment. A trener "żył" przy ławce do 94 minuty :)
Brawo, dobry wynik!

A na szczycie w pomorskiej KS Przodkowo - Vineta Wolin 0-0 wiec raczej zagramy z Przodkowo, ktoś ze sztabu powinien tam pojechać i nagrać taki mecz.

Nie wiem czy tylko Ja to zauważyłem, ale w końcu piłkarze walczą, na pewno więcej niż jak za dawnych lat. Oby tak dalej!

Jest kawał drużyny grającej każdy mecz w osłabieniu bo faktycznie ten Sypek jest dramatyczny.

Piłkarze walczą od dawna, nie wiem kiedy ostatnio mogłem im postawić zarzut, że nie walczą.

Sypek zaliczył asystę przy pierwszej bramce. Kiedy młody zawodnik ma się uczyć jak nie teraz. Nie ma młodych źle. Grają, też źle. Skoro trener go wystawia, a zespół cały czas wygrywa, to chyba nie ma co z tym dyskutować.

Ok a tydzień temu strzelił gola ale patrząc na jego grę to widać że bardzo odstaje od reszty. Oby z każdym meczem było lepiej

I tego się trzymajmy :)

Niepokoi mnie tylko jak Pniówek łatwo wjeżdżał w nasze pole karne. Kilka razy przycisnął i było bardzo niedobrze.Jakby goście częściej atakowali to mieli by z tego więcej pożytku niż ze swojej defensywnej taktyki.

Miałem okazję dzisiaj zobaczyć pierwszy raz w tej rundzie Odrę i rzeczywiście Sypek niezbyt dobrze a już na pewno wypadł blado w porównaniu z Kolanko, który zaliczył bardzo dobre wejście. Jednak bardziej rozczarowany jestem Trznadlem, rzadko włączał się do ofensywy, a jak to robił to nie umiał porządnie dośrodkować. Natomiast bardzo fajnie grał Staroń (odgrywanie, utrzymywanie się przy piłce, gra bez piłki), no i kolejna dobra zmiana Wolnego (on chyba musi grać tylko jako joker, bo jak zaczyna to gra piach, a jak wchodzi z ławki to zazwyczaj gra dobrze). Tak w ogóle gra Odry ok, bez zachwytu, ale oby tak dalej.

A mnie się mecz mega podobał, graliśmy agresywnie z pełną dominacją, ładnie dla oka i ofensywnie. Oby za tydzień 3 pkt ze Zdzichami a na Jastrzębie będzie lepsza frekwencja.

Pierwsza połowa, to dramat i nudy, natomiast druga to jak na ten poziom rozgrywek to super mecz. Przeciwnik grał moim zdaniem antyfutbol, w szczególności w pierwszej połowie, tym bardziej cieszy wygrana Odry. Po szczeleniu bramki przez Odrę zaczęło to wyglądać dużo lepiej. W poprzednich sezonach mieliśmy problem z rozklepywaniem zaparkowanych "autobusów PKS"

Ja tam żadnego 'szczelenia' nie widziałem.

Oby tak do końca i dwa mecze więcej z ☺

Szesnaście goli w czterech meczach to ponad połowa dorobku z poprzedniej rundy, jak się nie zatną po drodze to zwycięstwo w lidze będzie pewne na długo przed jej zakończeniem.