Jedna Odra

3 kolejka 2 ligi. Gramy z Calisią Kalisz. Mecz w piątek o godz. 20:30

Calisia, Zdzieszowice, Rozwój. 3 nabliższe mecze Odry wszystkie w Opolu. Min 7 pkt w tych wszystkich meczach będzie dobrym dorobkiem. Po tych meczach już bedzie mogła się nieco wykształtować liga. Tylko zwycięstwo, hej Odro tylko zwycięstwo !

Celem na najbliższe 3 mecze jest nie 7, a 9pkt. Zdzieszowice i Calisia to kandydaci do spadku, a Rozwój ewidentnie nie radzi sobie póki co. Te punkty są ważne szczególnie w perspektywie kolejnych 3 bardzo trudnych kolejek.

Zakładam, że do utrzymania powinno wystarczyć nieco powyżej 50 punktów. Na swoim boisku do zgarnięcia jest w sumie 51 pkt - prosty rachunek mówi, że u siebie trzeba wygrywać zawsze, a na wyjazdach przynajmniej odbijać sobie te punkty, których nie udało się zdobyć u siebie.

Nie chcę nakładać na piłkarzy presję, wiem, że Odra jest beniaminkiem, każdy może wygrać z każdym, to dopiero początek sezonu, itd. - minimum w najbliższych 3 meczach to 9 punktów. Calisia i Ruch to najprawdopodobniej najsłabsze zespoły tej ligi (co potwierdza początek sezonu), a Rozwój, mimo tego, że na razie nie imponuje, kadrowo jest niezły i może być bezpośrednim rywalem Odry w walce o pierwszą ósemkę, więc wygrana u siebie z takim rywalem jest niezwykle ważna.

E: czyli z kolega powyżej myślimy podobnie. :)

Ruchu bym nie stawiał na najsłabszej pozycji ponieważ poprawił im się stan finansowy i to bardzo. 7 punktów będzie ok jak na początek.

jojo pisze:Ruchu bym nie stawiał na najsłabszej pozycji ponieważ poprawił im się stan finansowy i to bardzo. 7 punktów będzie ok jak na początek.

A kiedy to pieniądze grały w piłkę?

W obecnej sytuacji, kiedy z ligi spada aż 8 zespołów, trzeba grać o pełną pulę. Szczególnie u siebie. Teraz nie ma jeszcze ciśnienia, więc trzeba to wykorzystać. Bo od wiosny już będzie dużo trudniej. Calisia jest na pewno do ogrania. Dawid Tomanek ma być gotowy na ten mecz. Przyda się na skrzydle.

Geordie's pisze:W obecnej sytuacji, kiedy z ligi spada aż 8 zespołów, trzeba grać o pełną pulę. Szczególnie u siebie. Teraz nie ma jeszcze ciśnienia, więc trzeba to wykorzystać. Bo od wiosny już będzie dużo trudniej. Calisia jest na pewno do ogrania. Dawid Tomanek ma być gotowy na ten mecz. Przyda się na skrzydle.

Wg. 90minut.pl z ligi spada 10 zespołów. A tylko 8 się utrzymuje(w tym dwie awans wyżej). Hmm?

No bo tak będzie. Spada 10 drużyn, czyli zostanie 8. Dwie z tych 8 idą wyżej ale zastąpią je spadkowicze z 1 ligi. Czyli jest 16 drużyn i do tego dochodzą te dwie co awans z 3 ligi wywalczą, czyli liga ma mieć 18 drużyn w przyszłym sezonie.:)

Tak, mój błąd. Spada 10 drużyn.

Nie zapominajcie że ze Zdzieszowicami będzie mecz derbowy. A jak opolskie kluby spinają się na Odrę to chyba nikomu przypominać nie trzeba.

Z nami zagrajna maksa

Żaden z tych meczy nie będzie lekki i nie nastawiał bym się, że musi być 9 pkt i już! Jak będzie 7 to będzie sukces, nie zapominajmy, że rozwój to solidny II ligowiec z dobrą karda i wydaję mi się, że to tylko kwestia czasu i się rozegrają miejmy nadzieję, że nie na oleskiej. Z Calisia również nie będzie lekko w przypadku przegranej z Odrą już na początku sezonu będą w tzw "czarnej dupie" dlatego będą walczyć choćby o remis. No i zdzichy szału tam nie ma i już nie będzie ,prędzej czy później podzielą losy Kietrza, Skalnika, Dobrzenia i innych Czarnowąs, ale nie zapominajmy, że z Odra każda nawet największa dziura z opolskiego często zagrała mecz życia...

Temat dotyczy meczu z Calisią, a nie Zdzichami. Tak dla przypomnienia.

jest jakas relacja live?

Wiecie jak wygląda gra Odry? Co się dzieje w meczu?

pito10 pisze:Wiecie jak wygląda gra Odry? Co się dzieje w meczu?

nie

1:0!!

Marcin Kocur 55"

Koniec 1-0

Dziekujemy !

Tradycyjnie krótki opis meczu:
Odra praktycznie od początku meczu przejęła inicjatywę. Kontrolowaliśmy przebieg gry raz po raz stwarzając sytuacje. Jednak mimo wielu dośrodkowań i ambitnych kiwek Tomanka brakowało stuprocentowych okazji. Czasem można było mieć wrażenie, że Odra przekombinowuje. Zamiast zdecydowania i strzałów zawodnicy podawali sobie piłkę wzdłuż szesnastki. Tak czy inaczej byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym w I połowie. II połowa rozpoczęła się w strugach deszczu. Odra znów miała przewagę, czego dowodem był gol Marcina Kocura w 55 min. Od 70 minuty zmienił się obraz gry. Goście powoli przejmowali pole gry. Jednak po kilku minutach Odra znów zaatakowała, czego efektem były sytuacje Marcina Kocura, Glanowskiego, czy Krysiana (chyba to był właśnie Krysian). Podsumowując - mimo skromnego zwycięstwa były to zdecydowanie zasłużone 3 punkty. Narzuciliśmy swój styl i kontrolowaliśmy grę. Zabrakło strzelenia kolejnych goli, co niewątpliwie uspokoiło by grę w końcówce. Gratulacje!