Jedna Odra

Już niebawem niezwykle atrakcyjny kibicowsko mecz między naszą Odrą i jej imienniczką z Wodzisławia. Ale wrażenia kibicowskie są w innym wątku. tu zajmiemy się dyskusją na tematy piłkarskie.
Krotki rzut na tabelę - oba zespoły mają taką samą ilość punktów. U siebie zdobyliśmy 8 punktów, natomiast nasi rywale 7 na wyjeździe. Zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Opolanie po kiepskim początku mocno przycisnęli i ograli u siebie Skrę (5:0) oraz Polonię (4:1). Idąc za ciosem musimy zagrać o pełną pulę. Stawiam na 2:0 dla Odry Opole :)

I jak bedzie te 2:0 to bede bardzo sie cieszyl.Oby jeszcze kibicowsko wyszlo ale to nie ten watek :D

Ciekawa zapowiedź piłkarska meczu w Opolu :
http://www.odra.wodzislaw.pl/node/1760

tylko zwycięstwo !! 3:1
grać, grać, zapierdalać !

Nie napinajcie się na forum tylko przyjdźcie z ziomkami na Oleską.
„Wiele sukcesów piłkarskich tkwi w głowie. Musisz uwierzyć, że jesteś najlepszy i potem udowodnić na boisku, że tak rzeczywiście jest”
Mam nadzieję że nasz nowy nabytek po uwierzeniu że jest najlepszy nie spoczął na laurach zdobytych w przeszłości. To trzeba udowodnić na boisku w Opolu. Tu cytat z drugiej linijki wpisu kolegi gamazi99. Opole wynosi na ołtarze ale też Opole wrzuca do piekła.

Tylko w Opolu, Odra jest tylko w Opolu! Niezmiernie cieszą 3 punkty, choć styl, według mnie, nie był jakiś bardzo dobry. Pewnie to też wina niewykorzystanych szans naszych zawodników (co zrobił Wasilewski przy sytuacji na praktycznie pustą bramkę to chyba on sam nie wie), ale wizualnie jakoś tak mało ofensywnie graliśmy. Tylko że: 1)to był pierwszy mecz trenera Żurawia, 2)Wodzisławio-Bogdanowice są dobrą drużyną, jeszcze w tej lidze namieszają, 3)zagraliśmy na zero z tyłu i prowadziliśmy grę. Ufam, że czas gra na naszą korzyść i gdy trener zdąży w pełni przelać swoją wizję na zespół to Odra zacznie grać nie tylko efektywnie, ale i efektownie. Dzisiaj najważniejsze są 3 punkty, ale też przyszłe mecze, które musimy wygrać.

Moim zdaniem mecz w wykonaniu naszej Odry był bardzo dobry. Mieliśmy zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, rozgrywaliśmy akcje z pomysłem i w końcu była gra skrzydłami! Na pewno brakowało wykończenia pod bramką rywala, ale nie zapominajmy, że bronili się nawet 6-7 zawodnikami. Opolanie byli zespołem lepszym i bramka jak najbardziej nam się należała.
Zgodzę się jednak z przedmówcą, że brakuje dokładności niektórym graczom: Wasyl, Czerwiu - dopracujcie takie elementy, jak dokładne podanie, celny strzał czy przyjęcie piłki.
3 punkty zostają w Opolu. Gramy o awans!

W pierwszej połowie tego pomysłu niestety nie widziałem, trochę chaotycznie to z przodu wyglądało. Były ze 3 strzały w światło bramki, ale ledwo się doturlały. Nie chcę wychodzić na jakiegoś zrzędę, ale zawsze lepiej szukać rzeczy do zmiany niż popadać w samozadowolenie. ;)
Napewno też fakt, że to był debiut trenera Żurawia odcisnął na grze piętno, bo żaden szkoleniowiec w debiucie nie chce przegrywać, więc najpierw muruje bramkę, a potem myśli o grze do przodu. Jest jednak rzecz, która podobała mi się strasznie - pod koniec meczu, gdy rywale zaczęli naciskać, my graliśmy bardzo inteligentnie, może nawet trochę po cwaniacku. Wybijanie piłki na uwolnienie, długie przerzuty, łapanie fauli, trener robił zmiany. Małe szczegóły, ale tak grają doświadczone drużyny.

Kiedyś, jak Odra prowadziła w meczu, to broniła się rozpaczliwie już od 60 minuty. Teraz, tak jak wspomniałeś, widać było dojrzałość w ich grze. W ostatnich 15 minutach Wodzislaw bodaj raz zaatakował (niegroźnie) naszą bramkę. To my prowadziliśmy grę i bylismy blisko strzelenia kolejnego gola (Wasyl!). Pierwsza połowa może nie była najwyższych lotów, ale trzeba oddać, że ciśnienie przed meczem oraz atmosfera na stadionie zrobiły swoje. Mimo to, w porównaniu do poprzednich spotkań, gra Odry wygląda coraz lepiej.
Tak więc, powoli, krok po kroku do celu :)

jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty. Jutro grają między sobą cztery pierwszy ekipy, wygrywając za tydz. na Pniówku można wskoczyć nawet na 2 miejsce tak wyglądają dwie najbliższe kolejki. Wszystko w naszych nogach. Szczęścia nie było na początku, za to jest z nami teraz - bramka Czerwiego o tym świadczy. Do boju.

Zizu pisze:jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty. Jutro grają między sobą cztery pierwszy ekipy, wygrywając za tydz. na Pniówku można wskoczyć nawet na 2 miejsce tak wyglądają dwie najbliższe kolejki. Wszystko w naszych nogach. Szczęścia nie było na początku, za to jest z nami teraz - bramka Czerwiego o tym świadczy. Do boju.

Wygrac w Pawlowicach to prawie jak marzenie scietej glowy. Uwazam ze ta druzyna plus Rogow sa najsilniejsze i najlepiej przygotowane do sezonu. a my zmarnowalismy chyba ten etap przygotowan do sezonu. Wygrywajac tam mecz, to bedzie mistrzostwo swiata. Oby. Ale nawet remis nie bedzie zly. Uwazam, ze mobilizacja na ten mecz winna byc ogloszona juz DZIS.
I wszystko jedno czy w krzyzackich strojach czy w bialych bluzeczkach czy tez w NASZYCH BARWACH od A do Z.
Ale sa tacy ktorzy to zapewne zaplanuja i ogarna szybciorem. Dodam jeszcze, ze jest szansa na najliczniejszy wyjazd w tym sezonie. Na to licza pilkarze. Trzymam kciuki.

jednym zdaniem.Oddam krolestwo za napastnika

Zizu pisze:jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty.

Dobrze mieć szczęście i skuteczność, żeby nawet wtedy jak gra nie idzie zdobyć punkty. Ale jeżeli drużyna zawsze gra brzydko, nie ma stylu i punkty tylko ciuła, to znaczy że ma tylko i wyłącznie szczęście.

Przed nami mega trudny mecz w Pawłowicach, najtrudniejszy mecz z tych, które nam pozostały w tej rundzie. Z drugiej strony, w zeszłym sezonie udało się tam wygrać, a przecież byli wtedy liderem o ile dobrze pamiętam. Nawet remis byłby ok, ale zwycięstwo na dobre włączyłoby nas do czołówki, tym bardziej że teraz jest całkiem sporo meczów między drużynami, z którymi walczymy.

zebro pisze:

Zizu pisze:jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty.

Dobrze mieć szczęście i skuteczność, żeby nawet wtedy jak gra nie idzie zdobyć punkty. Ale jeżeli drużyna zawsze gra brzydko, nie ma stylu i punkty tylko ciuła, to znaczy że ma tylko i wyłącznie szczęście.

Przed nami mega trudny mecz w Pawłowicach, najtrudniejszy mecz z tych, które nam pozostały w tej rundzie. Z drugiej strony, w zeszłym sezonie udało się tam wygrać, a przecież byli wtedy liderem o ile dobrze pamiętam. Nawet remis byłby ok, ale zwycięstwo na dobre włączyłoby nas do czołówki, tym bardziej że teraz jest całkiem sporo meczów między drużynami, z którymi walczymy.

Najtrudniejszy mecz będzie 13 października. Pozdrawiam!

snajper pisze:

Zizu pisze:jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty. Jutro grają między sobą cztery pierwszy ekipy, wygrywając za tydz. na Pniówku można wskoczyć nawet na 2 miejsce tak wyglądają dwie najbliższe kolejki. Wszystko w naszych nogach. Szczęścia nie było na początku, za to jest z nami teraz - bramka Czerwiego o tym świadczy. Do boju.

Wygrac w Pawlowicach to prawie jak marzenie scietej glowy. Uwazam ze ta druzyna plus Rogow sa najsilniejsze i najlepiej przygotowane do sezonu. a my zmarnowalismy chyba ten etap przygotowan do sezonu. Wygrywajac tam mecz, to bedzie mistrzostwo swiata. Oby. Ale nawet remis nie bedzie zly. Uwazam, ze mobilizacja na ten mecz winna byc ogloszona juz DZIS.
I wszystko jedno czy w krzyzackich strojach czy w bialych bluzeczkach czy tez w NASZYCH BARWACH od A do Z.
Ale sa tacy ktorzy to zapewne zaplanuja i ogarna szybciorem. Dodam jeszcze, ze jest szansa na najliczniejszy wyjazd w tym sezonie. Na to licza pilkarze. Trzymam kciuki.

A ja widziałem Pawłowice na żywo. Dały sobie wbić 2 gole grając w przewadze. Jedna ze słabszych ekip w słabej lidze. W ubiegłym sezonie była to najsłabsza drużyną na Oleskiej (kadrowo słabsza niż sezon temu), nawet TOR, który przegrał 7-0 sprawiał lepsze wrażenie. Nie wiem Snajperku drogi na jakiej podstawie wyciągasz wnioski o ściętej głowie. Pozdrawiam!

To prawda, że Pniówek w tym sezonie jeszcze nie miał okazji się naprawdę wykazać. Trudniejsze mecze to tylko ze Skrą u siebie (3:1) i wyjazd do Rogowa (1:1, Odra niestety dostała tam srogie lanie).
A BKS będzie bardzo groźny, ale oni też się nie wykazali. Z Leśnicą i Swornicą u siebie zremisowali, przegrali w Chróścicach. Jakoś tak mniej straszą. W każdym razie w dzisiejszych meczach trzymam kciuki i za Pniówek i za BKS, chociaż ani jednym ani drugim nie daję większych szans.

P.S. Może i liga słaba, ale jak ktoś z niej już awansuje to jest rewelacją II ligi zachodniej...

jestem pewien, że np. zabierając z naszej grupy Odrę, Skrę, BKS, Szczakowianke i Pniówek albo Przyszłość do innych grup III-ligowych w Polsce, to każdy z tych zespołów walczyłby o awans i to skutecznie. Gr. Podlasko-Wam. Mazurska, albo Lubelsko- Podkarpacka to zupełnie inny rozdział, inna książka inny gatunek literacki. Orzeł Kolno, Start Działdowo, Orlęta Łuków... Zobaczmy jak gra ROW, Rozwój i Zdzichy, wszyscy w czubie. A beniaminkowie z innych lig, zauważmy że do nas nikt dawno nie spadł. Był taki zespół jak Polonia Nowy Tomyśl czy Polonia Słubice w II lidze, tych zespołów nie ma, a dostawały baty. Także zgodzę się z zebro.

Mnie tylko martwi, że nie mamy napastnika z prawdziwego zdarzenia. Wasyl to śmiech na sali, jak można nie strzelić na pustą bramkę. Do tego jeszcze zmarnowany karny, nie wygląda to za dobrze w jego wykonaniu. Liczyłem, że może Setla po przełamaniu się będzie grał dobrze ale dalej brakuje nam klasowego napastnika.

Zizu pisze:jestem pewien, że np. zabierając z naszej grupy Odrę, Skrę, BKS, Szczakowianke i Pniówek albo Przyszłość do innych grup III-ligowych w Polsce, to każdy z tych zespołów walczyłby o awans i to skutecznie. Gr. Podlasko-Wam. Mazurska, albo Lubelsko- Podkarpacka to zupełnie inny rozdział, inna książka inny gatunek literacki. Orzeł Kolno, Start Działdowo, Orlęta Łuków... Zobaczmy jak gra ROW, Rozwój i Zdzichy, wszyscy w czubie. A beniaminkowie z innych lig, zauważmy że do nas nikt dawno nie spadł. Był taki zespół jak Polonia Nowy Tomyśl czy Polonia Słubice w II lidze, tych zespołów nie ma, a dostawały baty. Także zgodzę się z zebro.

Ja wiem, czy to aż taka potęga?

3. Rybnik
9. Rozwój
12. Zdzichy
15. Kluczbork
16. Sosnowiec

Kto brał tą TURBO SOLARE NA NAPASTNIKA ? MA NAZWISKO I KORKI OD BRATA TZN ZE JEST ZAJEBISTY ?

Jaca pisze:

snajper pisze:

Zizu pisze:jak dla mnie to zawsze może być mało efektownie, byleby trzy punkty były! tak się robi awanse, brzydką grą ciułając punkty. Jutro grają między sobą cztery pierwszy ekipy, wygrywając za tydz. na Pniówku można wskoczyć nawet na 2 miejsce tak wyglądają dwie najbliższe kolejki. Wszystko w naszych nogach. Szczęścia nie było na początku, za to jest z nami teraz - bramka Czerwiego o tym świadczy. Do boju.

Wygrac w Pawlowicach to prawie jak marzenie scietej glowy. Uwazam ze ta druzyna plus Rogow sa najsilniejsze i najlepiej przygotowane do sezonu. a my zmarnowalismy chyba ten etap przygotowan do sezonu. Wygrywajac tam mecz, to bedzie mistrzostwo swiata. Oby. Ale nawet remis nie bedzie zly. Uwazam, ze mobilizacja na ten mecz winna byc ogloszona juz DZIS.
I wszystko jedno czy w krzyzackich strojach czy w bialych bluzeczkach czy tez w NASZYCH BARWACH od A do Z.
Ale sa tacy ktorzy to zapewne zaplanuja i ogarna szybciorem. Dodam jeszcze, ze jest szansa na najliczniejszy wyjazd w tym sezonie. Na to licza pilkarze. Trzymam kciuki.

A ja widziałem Pawłowice na żywo. Dały sobie wbić 2 gole grając w przewadze. Jedna ze słabszych ekip w słabej lidze. W ubiegłym sezonie była to najsłabsza drużyną na Oleskiej (kadrowo słabsza niż sezon temu), nawet TOR, który przegrał 7-0 sprawiał lepsze wrażenie. Nie wiem Snajperku drogi na jakiej podstawie wyciągasz wnioski o ściętej głowie. Pozdrawiam!

Czy uwazasz ze tylko ty widziales Pawlowice na zywo ? Pamietasz po jakich bledach ich bramkarza Odra zdobywala gole ?
Lepiej dmuchac na zimne. Gdy wygramy to rewelacja, remis nie bedzie zly.

Tak swoją drogą, to co prawda te mecze się toczą, ale Pniówek wygrywa w Jaworznie 2:0, a BKS przegrywa w Rogowie 1:0. Jakby BKS wyrównał, to bardzo fajna kolejka by była.

OT: Jest gdzieś transmisja live pozostałych meczy?

Nasuwa się pewna refleksja pomeczowa. Przed nowym trenerem zawodnicy starali się gryźć trawę aby dobrze wypaść i oby tak było w każdym meczu. Niektórym się nawet to nie udawalo. Na tle wymagającego przeciwnika wyraźnie było widać słabości i ułomności. Jednym słowem : KRÓLESTWO ZA KONIA ( czytaj za armaty ) !!!

I jeszcze jedno. Niepotrzebnie przyjezdnych się dołowało tymi Bogdanowicami. Kibic to kibic, boleje jak jego drużynę wrzucają w błoto pseudodziałacze. Zapomniano już jak było z naszą Odrą ? Takie twory jak hUjNIA , Varta, Oderka itd splendoru nam nie przynosily. Dobrze że zawsze nazwa miasta chociaż pozostawała.