Serio Skrzypczaka się pozbędziemy.Mam nadzieję że trafi do nas lepszy napastnik,skoro Rumak nie widzi Skrzypczaka.

Czekaj, zadzwonię do MR ;)

To moje typy bazujące na tym kto gra, kto nie gra, jakie dochodzą do mnie sygnały z różnych źródeł. W klubie nie byłem od miesięcy, nie mam info "od środka" ;)

Czy ktos wie dlaczego Pszczolka nigdy nie dostal powaznych szans u Rumaka?
Jeden z najlepszych pilkarzy poprzednich sezonow. Skrzypczak rowniez, zawsze mial ta lekkosc, dobra glowe i czytal gre. Teraz nie strzelil duzo ale I szans mial jak na lekarstwo. No, ale zakladam, ze Rumak ma na oku lepszych. Oby. Bo jego nowi pilkarze furory nie robia i wielu gralo ponizej naszych oczekiwan. Jesli wymiany maja byc takie jak na przykladzie Rakowa to jestem za. Z ta uwaga, ze trener Czestochowian ciagle uzupelnial druzyne nowymi nabytkami, a trzon budowal 2 lata.

Podobno Klimala z Jagielonii ma iść na wypożyczenie.Mam nadzieję ze się nim zainteresujemy bo w Wigrach strzelał dużo bramek.

Ja bym mimo wszystko Bodziocha zostawił, prędzej Żemło out.

Akurat o Żemło słyszałem, że na treningach to nasz najlepszy obrońca (serio). Miał fatalne wejście w drużynę, ale nie spodziewałbym się, że on out.

LooZ^ pisze: niedziela, 18 listopada 2018, 18:05 Akurat o Żemło słyszałem, że na treningach to nasz najlepszy obrońca (serio). Miał fatalne wejście w drużynę, ale nie spodziewałbym się, że on out.

To obyśmy się mile rozczarowali...

Najlepiej wyrzucić Skrzypczaka i Weinzettela, przecież to oczywiste...

Panowie z pucharem jeszcze 4 mecze, a wy już rozkminiacie kogo wyrzucic. Spokojnie, i na to przyjdzie czas.

Kto mówi, że "wyrzucić"? Przecież chyba nie trzeba siedzieć w głowie Tobiego, żeby domyślać się, że woli grać gdzie indziej niż siedzieć na ławie w Odrze? Szczególnie, że ponoć szukamy nowego bramkarza.

Śmieszna sprawa być bramkarzem w Odrze.

Duzo rzeczy smiesznych lub zastanawiajacych. Przykladowo kompromitujace wystepy Odry w meczach wyjazdowych, czesto niezrozumiale zmiany podczas meczow, jakim cudem Puszcza jest wyzej od Nas w tabeli ( 75 % meczow gralismy u siebie ), a Raków z którym uzyskalismy awans odskoczyl o lata świetlne. Pytan jest masa.

Polak'o pisze: niedziela, 18 listopada 2018, 20:48 Śmieszna sprawa być bramkarzem w Odrze.

No z tymi bramkarzami to jest dziwna sprawa. Wydawało się w pewnym momencie, że z bramkarzami mamy problem rozwiązany na lata. Tobi, Kleemann, później Kuchta, do tego Ziarko i młodsi. Kuchta był wzmocnieniem - przy gorszej formie Tobiego wskoczył do bramki (trochę to upraszczam, bo pierwszy raz wskoczył zdaje się przy okazji jakiejś kontuzji) i fajnie trzymał poziom. Przecież Tobi miał być albo bramkarzem na lata albo towarem eksportowym do ekstraklasy.
A finalnie ten model jest przekreślany sprowadzeniem Szromnika, który w sumie daje radę, ale nie jest to jakiś skok jakościowy. Teraz Tobi ma odejść, a przyjść ma nowy bramkarz - dziwne to trochę. Oby to był naprawdę klasowy zawodnik, bo inaczej słabo to będzie wyglądać.

Kiedys Odra bramkarzami stała. Co kilka lat mielismy jakas nowa gwiazde. Młynarz zostal nieoficjalnie wybranym bramkarzem stulecia lub wszechczasow jak ktos woli. Zawsze mielismy najsilniejsze oparcie w
" budzie ". No moze z wyjatkiem Kucharskiego, bo ten to sie bal pilki i przy strzalach z bliska odwracał sie dupa do strzelajacego :) Ale wchodzil do bramki, bo byl to wyjatkowy dryblas jak na tamte czasy, 194 cm, wiec wszystko co szlo wysoko wylapywał. Gorzej po ziemi lub jeden na jeden, wtedy stadion rechotał. Wyjatkowo sympatyczny koles, uwielbiany przezkibicow, chociaz bał sie piłki :)

Jeszcze dodam taka anegnote, Po jednym meczu w ktorym Kucharski znowu sie odwrocil plecami do strzału, kibice wyskoczyli do plou i wrzeszczeli " Kucharski co ty odpierdalasz " , a on po meczu przy piwku mowil nam całkiem powaznym głosem, ze jest bramkarzem a nie saperem. Haha Ale raz w meczu zdarzyło sie, ze atakujacy nas przeciwnik kropnał jak z armaty i trail w plecy Kucharskiego, ten z krzykiem bólu pad na murawe, pilka wyszla na róg obok słupka a stadion konal ze smiechu, wszyscy kladli sie na ławkach. No I jak bylo go nie lubic. Gralismy wtedy w 3 lidze ( obecnie druga )

Moja.......tak Jurek K. krzyczał

I po tym okrzyku moja, mało kiedy wyłapywał

To chyba jeszcze jedzie autostopem ze Stargardu.

Obym sie mylil ale ten Starogard i Wda Świecie jakos mi golleadorami nie pachną 😋

Ja go pamiętam z Rakowa i Miedzi, zapowiadał się dobrze. Teraz trochę przepadł mi z radaru, ale kolega śledzący tą grupę 3 ligi pisał, że Retlewski zasługuje na jeszcze jedną szansę w wyższej lidze.

Jako zawodnik Rakowa strzelił Odrze bramkę na Oleskiej

Tak żem czuł. Było widać od jakiegoś czasu, że entuzjazm tam się wypalił.

https://twitter.com/PiotrKoszecki/statu ... 7324766209

Znam Rafała, nowego DS Chojniczanki, i to jeden z nielicznych ludzi w polskiej piłce, którego stać na niekonwencjonalne podejście do naszego grajdołu. To on np. wszedł jako pierwszy w Polsce na rynek egipski i wynalazł Salaha, którego polecał do Legii, to on jeszcze w Kluczborku wieszczył udaną karierę trenerską Smółce. Opcje są dwie: albo zaliczy mega wtopę, albo Chojniczanka szybko awansuje do ESy. Stawiam na drugą, w przyszłym sezonie, tak więc scenariusz nakreślony przez Samuela (teraz oszczędności, za rok bomba) może nie być taki nierealny.

Z Chojniczanki kilku jest ciekawych graczy.Bramkarz Janukiewicz,obrońca Seweryn Michalski,Wojciech Trochim czy Damian Piotrowski.Pytanie czy byłaby jakaś szansa na pozyskanie kogoś z Chojnic bo znając życie zaraz Raków czy Gieksa weźmie sobie graczy z Chojniczanki.Ja się zastanawiam kiedy u nas będzie jakiś dyrektor sportowy.