W sumie... Dziwne jest dla mnie to, że Droszczak, który miał u nas problem by być w 18 ma zostać podstawowym zawodnikiem w Kluczborku. Chłopak może i nie jest "cieniasem" ale to przeciętniak. Ofensywnie zero pożytku a Defensywnie Solidny. Albo my nie dostrzegliśmy w nim potencjału, albo Kluczbork bierze ogórasa do 1 ligi.
W 2 Lidze, gdy byliśmy było 2 obrońców których znów chciałbym zobaczyć na Oleskiej... Żmija i Nakrosius. Bardzo dobrzy zawodnicy, którzy przy odpowiednim trenerze mogli by wiele nam dać. Szkoda że co chwile mamy(mieliśmy?) rewolucję kadrowe.

kornik pisze:Do czwartku powinnismy poznac nowego trenera,tak pisze oficjalna strona Odry.

cyt."Dlatego w chwili obecnej możemy stwierdzić jedynie, że nowego trenera niebiesko-czerwonych poznamy prawdopodobnie do czwartku" .
Do rozpoczęcia wiosennych rozgrywek pozostało 9 czwartków.

zestan pisze:http://www.transfermarkt.pl/trainer/ver ... 135&plus=0

Lista spora, nawet są ci nieżyjący ...
A tak na poważnie to co powiecie na Tomka Hajto? Choć pewnie mało realna opcja.

Z jednej strony trener medialny a z drugiej jego cv trenerskie jest tragiczne.Za jego czasów Jagielonia popadla w przeciętność, a z Gks Tychy spadł do 2 ligi.Ale dawał szanse mlodym w Jagieloni oraz Gks Tychy.

Ta lista jest nieistotna gdyż jest wielu ciekawszych młodych trenerów prowadzących np. rezerwy ekstaklasowych lub pierwszoligowyh drużyn czy tez CLJ gotowych chęcią wypromowania pracować w takim klubie jak nasz (lider=awans). Można zacząć się piąć bez licencji. Problemem jest to ze środowisko trenerów pamięta jak potraktowała Odra Żurawia. Każdy rozumie ze pracodawca ma prawo wywalić "na zbity pysk" pracownika, to oczywiste. Problem w tym ze Odra celowo go upokorzyła, przeturlała niczym Pan feudalny chama.. to zwalnianie, następnie wzywanie na mecz bo ma papiur a Leon nie i znowu won.. Dlatego cudów się nie spodziewajmy.

herbowy pisze:Problemem jest to ze środowisko trenerów pamięta jak potraktowała Odra Żurawia. Każdy rozumie ze pracodawca ma prawo wywalić "na zbity pysk" pracownika, to oczywiste. Problem w tym ze Odra celowo go upokorzyła, przeturlała niczym Pan feudalny chama.. to zwalnianie, następnie wzywanie na mecz bo ma papiur a Leon nie i znowu won.. Dlatego cudów się nie spodziewajmy.

ta cytowana sytuacja nie będzie miała żadnego znaczenia, a i pewnie jej ocen i wersji zdarzeń jest wiele
Wybranie trenera w sytuacji awaryjnej nie jest pewnie sprawą łatwą, ale dobrze żeby brał się już do roboty.

.............Problemem jest to ze środowisko trenerów pamięta jak potraktowała Odra Żurawia.............

Mi się wydaje że środowisko trenerów ma głęboko w d.pie co zrobiono z Żurawiem.Nikt się nie przejmuje trenerami czy piłkarzami,ważne aby kasa się zgadzała.Chodz są w naszym kraju kluby częściowo niewypłacalne a piłkarze i trenerzy i tak tam idą.

Hajto bylby swietny, wreszcie moglby zaczynal od dolu I pnac sie do gory po szczeblach. On zaczel z wysokiego A od ekstraklasy I potem za wszelko cene chcial udowodnic jaki jest dobry.Ale teraz to jego jedna z ostatnich szans. Ale na Odre chyba jest za drogi.

Hajto byłby drogi i szczerze mówiąc nie widzę za nim żadnego argumentu - Żuraw osiągał sukcesy w Wieluniu, a Smolka w Oławie. To są młodzi trenerzy na dorobku. Hajto pracował w dwóch dobrze poukładanych klubach, a jakichkolwiek sukcesów brak. Był niezłym piłkarzem, ale jako trener nie dał ani jednego powodu do zatrudnienia.

Oj , przyjdzie nam pana Piechniczka zaprosić :-)))

Piotr Świerczewski( UEFA A ) zrezygnował z pracy w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski U-21 . Może zechce się gdzieś ze wstydu zaszyć.
A tak na serio to na naszym powiatowym podwórku jest np. Wojciech Lasota z UEFA A.

http://opole.wyborcza.pl/opole/1,35087, ... owych.html
550 tys dotacji dla Odry

Wklejajcie artykuły z wyborczej w treści postu, bo mają je blokowane.

http://katowickisport.pl/pilka-nozna/ii ... 12459.html
No to mamy trenera

Nie byłem zwolennikiem kandydatury tego pana. Na karku ma blisko 60-lat. Chyba jednak lepiej byłoby, aby postawili na kogoś młodszego. Pamiętam go jeszcze z pracy w BKS-ie Bielsko Biała. Oszałamiających wyników to on tam specjalnie nie miał. Ostatnia samodzielna praca w ROW-ie Rybnik – degradacja. Litości, czy na rynku trenerskim naprawdę nie było lepszych kandydatów? Przypuszczam, że wątpię. Jeśli w tym sezonie nie zrobimy awansu to zarząd będzie miał się z czego tłumaczyć. Na naszym forum kandydatura Furlepy, delikatnie rzecz biorąc, nie była odbierana zbyt entuzjastycznie. W tej sytuacji tym bardziej szkoda, że Trzeciak zrezygnował.

Pozostaje mieć nadzieję, że jednak wszystko skończy się dobrze, choć na dzień dzisiejszy jakoś trudno mi o optymizm. Obym się mylił.

Ja jestem załamany tym co robią działacze Odry.Jestem ciekaw jakich Odra miala kandydatow na trenera Odry oprócz Furlepy.Ja juz bym wolał Rogacewicza, chociaz przeszedl juz do chemika,ale jakby dostal oferte z Odry to moge sie zalozyc zeby olał chemika i by poprowadzil Odre.

Akurat wbrew temu co wam się wydaję na nazwę Odra Opole to trenerzy się nie napalali. A Trzeciak to niezły trenerski aktor...

Co masz na mysli z Trzeciakiem ze to trenerski aktor.Olał Odre bo mu sie nie chcialo pracowac w Odrze czy dostal lepsza oferte.

Jacek Trzeciak krystalicznie czysty nie jest

Gdyby Trzeciak nie chciał pracować w Odrze to nie przystępowałby do negocjacji. Strony były już ponoć dogadane. Musiał dostać w tym czasie bardziej atrakcyjną ofertę z innego klubu. Nie chce mi się wierzyć, aby, ot, tak, zrezygnował, biorąc pod uwagę, że jest obecnie bezrobotnym trenerem. Jestem przekonany, że w najbliższym czasie dowiemy się, do jakiego klubu trafił.

Nie no... Na Rynku było co najmniej 10 trenerów młodszych, z nazwiskiem, z doświadczeniem... Furlepa? Boziu, on nigdzie nie miał specjalnie dobrych wyników, raczej mocno przeciętnie. Stara szkoła trenerska, co w dzisiejszych czasach odchodzi do lamusa powoli. Trener mało charyzmatyczny, zapomnijmy o zachowaniach Smółki, które robiły na mnie wrażenie, gość miał jaja. W meczu z Górnikiem gdy opornie nam szło, zdobyliłmy bramkę, a on odwrócił się do kibiców i głośne "Jedziemy z nimi!" albo prosił o doping w innym meczu. Lub poprostu darł jape, podpowiadał piłkarzom na boisku, co i jak, dla mnie kozak. Co może nam zaoferować 60 letni staruszek, poza starymi metodami? On nie krzyknie na boisku, bo prędzej by się zachrypnoł...
jakie transfery może przeprowadzić taki trener...
Absolutnie nie jestem za, i jest to kolejna wpadka zarządu, który jest nie ogarnięty. Gdzie jest już dawno anonsowany Dyrektor sportowy, skoro jesteśmy klubem profesjonalnym? Oby ten facet nie zwalił tam awansu.. Szkoda tylko że nie postawiono na wariant przyszlosciowy... No cóż, bądźmy w dobrej myśli, może nas facet zaskoczy (pozytywnie).

Jan Furlepa byl juz na trenerskiej lawce OKS asystentem Bochynka,za prezesury Niedzieli.Dla mnie nie jest to dobry wybor,optowalem za 40 latkiem.Mimo tego, wszystkiego dobrego ,witamy na pokladzie OKS

Asystent Bochynka. No tak. Czyli kłania się słynna runda wiosenna z 2001 roku i przegrana z kretesem walka o awans do ekstraklasy. Kiepska gra, sprzedawanie meczów przez Czajkowskiego, Solnicę, Machaja i inne gwiazdki. Oj, nie ma on chyba dobrych wspomnień z Opola. Chodziłem wtedy na wszystkie mecze i gdy po latach przeczytałem książkę Niedzieli miałem reakcje wymiotne.

Patrząc na osiągnięcia trenerskie Furlepy z ostatnich 10 lat nie widzę praktycznie żadnych racjonalnych przesłanek przemawiających za tym, aby to właśnie jemu powierzy pracę z drużyną. Czym kierował się zarząd? Czy chodzi o jakieś znajomości, niezbyt wygórowane wymagania finansowe? Za chińskiego boga nie kumam o co chodzi. Jeśli w czerwcu nie awansujemy, znacznie większe pretensje będę miał nie do Furlepy, ale do zarządu. Jedno jest pewne. Ludzie z zarządu albo nie czytają tego forum, albo opinie kibiców mają w głębokim poważaniu. Nie kojarzę ani jednej osoby, która optowałaby za kandydaturą Furlepy, natomiast głosów na „nie” nie brakowało. W czerwcu okaże się, kto miał racje. Oby zarząd. Skoro zapadła już taka decyzja trzeba dać na początku nowemu trenerowi kredyt zaufania. Nieustanne narzekanie nic nie da, a zawodnicy muszą mieć w końcu zaufanie do nowego coacha.

Zarzad jest mało poczytalny,w ogóle nie czyta tego corum.przykro to powiedziec,ale w zarzadzie slowo rozwój jest obce pomimo,że rządzi firma korporacyjna