Jedna Odra

Trzeba było się spodziewać że razem z Arką będą mocno dominować. Swoją drogą mecz Łęcznej z Arką odwołany, bo w drużynie z Gdyni zakażenie koronawirusem.

Stara recepta na zwycięską Odrę : "W kolejnych rozgrywkach wszystko się jednak zmieniło. Jarka znali bowiem już niemalże wszyscy piłkarze i działacze w II lidze. Odra, która w poprzednich rozgrywkach ledwo się utrzymała, zaczęła rozjeżdżać każdy zespół, który stawał jej na drodze. Zespół prowadzony przez trenera Mieczysława Bieńka został wzmocniony nie tylko postacią Engelberta, ale i bardzo silnym obrońcą Eugeniuszem Dubielem czy Hubertem Poplutzem i Wilhelmem Spałkiem. Tych dwóch ostatnich zawodników wspierało Jarka w grze z przodu, robiąc to świetnie. – Jakoś udało nam się rozruszać atak zespołu – śmiał się legendarny napastnik."

Nie no ten Polsat chyba ma wyjebane na inne kluby bo w 7 kolejce będą pokazywać Puszczę z Widzewem.Kurwa żeby te patalachy z Łodzi coś grali.

Bardzo dobrze w sumie, przynajmniej Odra nie bedzie grała o 12, a mecz i tak jest pokazywany na Ipli.

wijamurzyn pisze: piątek, 18 września 2020, 17:36 Bardzo dobrze w sumie, przynajmniej Odra nie bedzie grała o 12, a mecz i tak jest pokazywany na Ipli.

Ale to nawet o Odrę nie chodzi.Wolałbym obejrzeć Arkę która gra fajną piłkę, z całym szacunkiem ale oglądanie Stomilu z Widzewem albo Puszcza-Wdzew to jest jakaś komedia.

Też, od kiedy Polsat pokazuje wszystkie mecze na IPLI, nie rusza mnie że ta stacja to tak naprawdę WidzewTV (co zrozumiałe z racji ilości kibiców). To jedyna stacja, gdzie brak komentatorów działa tylko na korzyść odbioru transmisji.

kornik pisze: piątek, 18 września 2020, 19:30

wijamurzyn pisze: piątek, 18 września 2020, 17:36 Bardzo dobrze w sumie, przynajmniej Odra nie bedzie grała o 12, a mecz i tak jest pokazywany na Ipli.

Ale to nawet o Odrę nie chodzi.Wolałbym obejrzeć Arkę która gra fajną piłkę, z całym szacunkiem ale oglądanie Stomilu z Widzewem albo Puszcza-Wdzew to jest jakaś komedia.

No to przecież masz możliwość obejrzenia każdego meczu na ipli.

Sorry za Offtop ale nie wiem w którym dziale zapytać ;(
Tak z czystej ciekawości:
- czy ktoś wie czy były prezesik Karolek nadal zakochany w miss Pabiś? Czy miłość się skończyła wraz z pracą?

"....czy ktoś ich jeszcze razem widział,
czy ktoś cokolwiek wie,
czy kochają się?......"

Niech sobie żyje swoim życiem, co nam do tego. Przestał szkodzić, to się nie ma co nim dłużej zajmować.

Karol zmienił auto na rodzinnego mercedesa, a Pani Pabiś ma brzuch zdecydowanie nie od przejedzenia ciasteczek.

Obawiam się że tak będzie coraz częściej i znowu będzie przerwą w lidze.
Dlatego ważne żeby punktować póki gramy, zwłaszcza że terminarz mamy nie najgorszy.

Da się gdzieś sprawdzić aktualną punktację w PJS? Bo na stronie ŁNP nie są aktualizowane.

wijamurzyn pisze: sobota, 19 września 2020, 12:48 Da się gdzieś sprawdzić aktualną punktację w PJS? Bo na stronie ŁNP nie są aktualizowane.

Dopiero z tego co kojarzę po 5 kolejce będą aktualizowane.
"Zawodnik musi rozegrać co najmniej 270 minut oraz 5 meczów w rozgrywkach ligowych, aby spędzony przez niego czas na boisku został uwzględniony w punktacji końcowej – te dwa warunki muszą zostać spełnione łącznie."

najbliższe dwie kolejki to naprawdę realna szansa na zdobycie 6 pkt. GKS może się postawić ale Resovia to myślę, że będą łatwe 3 pkt.
zakładając dwie wygrane mielibyśmy po 6 kolejkach 15 pkt - nie mowiąc już o tym jak to fajnie wpłynęłoby na morale drużyny to naprawde chyba nikt z nas nie zakładał takiego początku sezonu

kuciapka pisze: wtorek, 22 września 2020, 6:46 najbliższe dwie kolejki to naprawdę realna szansa na zdobycie 6 pkt. GKS może się postawić ale Resovia to myślę, że będą łatwe 3 pkt.
zakładając dwie wygrane mielibyśmy po 6 kolejkach 15 pkt - nie mowiąc już o tym jak to fajnie wpłynęłoby na morale drużyny to naprawde chyba nikt z nas nie zakładał takiego początku sezonu

Jasne. Punkty cieszą, ale trzeba zachować chłodną głowę.
ŁKS nas zweryfikował w pierwszej kolejce.
Dosyć szczęśliwe zwycięstwo z Sosonowcem.
Wygrana w Olsztynie, który ma mega kłopoty. Teraz wypłynęło u nich szambo. Wczoraj w Weszłopolskich wspomnieli, że czasem mieli tylko 14 zawodników na treningu.
Wygrana na Sandecji, która nic nie gra i narazie zanotowała same porażki.

Oczywiście cieszy, że wygrywamy mecze z najsłabszymi drużynami. Trzeba by się martwić gdybyśmy tego nie robili.

tylko że GKS jest równie słaby co chociażby Stomil, mają naprawdę słabą kadrę i u siebie powinniśmy takich rozjeżdżać. Resovia poza pierwszym meczem wszystko w łeb no i przede wszystkim to beniaminek, więc tak jak pisałem wcześniej, 6 punktów w tych meczach to 'obowiązek'. A myślę też, że jak wygramy te dwa mecze to siłą rozpędu z Arką też sobie poradzimy, a przynajmniej nie przegramy.

Panowie, proszę nie zapominać, że to pierwsza liga, tu każdy wynik jest możliwy.

Ale chyba już nie w tym sezonie. Póki co liga zdecydowanie "normalnieje". Tabela już nie będzie tak płaska. Jest wyraźna grupa liderów i maruderów. Kwestia czy Odra wytrzyma to tempo.

Myślę, że spokojnie jest szansa na walkę o baraże (raczej bardziej o miejsca 5-6). Arka, ŁKS będą niszczyć, Bruk Bet może się włączyć, Radomiak, Miedź też będą wysoko.
Wiadomo coś kiedy wraca Wypych?

11 października, 12:40...
http://www.90minut.pl/news/306/news3069 ... sacie.html

Arka przegrywa przed meczem z Odrą :)

https://www.laczynaspilka.pl/pro-junior ... =2020/2021
Z Tabisiem i Matuszewskim możemy powalczyć o podium w PJS

mario11983 pisze: wtorek, 29 września 2020, 20:10 https://www.laczynaspilka.pl/pro-junior ... =2020/2021
Z Tabisiem i Matuszewskim możemy powalczyć o podium w PJS

Może właśnie taki plan na ten sezon ? Trochę dziwi mnie to, że Matuszewski gra wszystko a Winiar nie dostaje w ogóle szansy.

Mamy 12 punktów po meczu z Resovią możemy mieć ich 15 czyli jakieś 50% punktów potrzebnych do utrzymania (spada jedna drużyna). Moim zdaniem PJS w tym sezonie powinien być priorytetem o ile nie chcemy awansować.

Zdobycz punktowa coraz bardziej pozwala na brak strachu trenerowi Brehmerowi i próbowanie młodzieżowców włączonych do pierwszego składu, a mamy ich dość sporo. Dlatego, jeśli dziś wygramy, apel do trenera: odwagi! :)