Re: Odra Opole - Polonia Łaziska (sobota, 24 września, 16:00

53
Pisze kolega zebro
"I niestety na tym moja wiedza się kończy, bo zupełnie nie wiem czy ci ludzie mają jakieś kwalifikacje, czy są po prostu pasjonatami. Nie wiem też czym zajmują się w klubie (poza panem Łukaszem Lachowskim, bo on odwala akurat oczywistą "czarną" i najmniej widowiskową robotę), jak często się spotykają, co jest tematem tych spotkań."

Postaram się odpowiedzieć
Nie wiem co rozumiesz przez kwalifikacje, ale napisze to tak: Ci ludzie są przede wszystkim pasjonatami. Nie są menadżerami sportu, ludźmi od wielu lat działającymi w piłce, bogatymi goścmi z kieszenią wypchaną gotówką. Takich po prostu nie udało się znaleźć do zarządu ani teraz ani w 2009 roku i obawiam się, ze prędko się nie znajdą. Może byłoby łatwiej, gdyby obecność w zarządzie oznaczała jakieś pieniądze. Statut naszego klubu mówi, ze za obecnośc w zarządzie nie dostaje się pieniędzy.

czym się zajmują
Łukasz Lachowski jako osoba prowadząca biuro rachunkowe zajmuje się przede wszystkim sprawami finansowymi czyli w największym skrócie obiegiem gotówki w klubie i pilnowaniem ich racjonalnego wydawania.
Grzegorz Wojtasik odpowiedzialny jest za tzw. "pion młodziezowy" w klubie. Jako, że jest dyrektorem dużej firmy wział też na siebie tzw. kontakty biznesowe
Grzegorz Horożaniecki też odpowiada za kontakty biznesowe.
Tomasz Ganczarek odpowiada za szeroko rozumiane kontakty z urzędem miasta
Ireneusz Gitlar jako, że jest najbliżej drużyny będąc jednoczesnie jej kierownikiem odpowiada za sprawy z nią związane. Żeby była jasność nie on decyduje jakiego zawodnika zatrudnić. Kompetencje dyrektora sportowego ma trener. Wiąże się to z tym, że nie ma pieniędzy na osobne zatrudnienie dyrektora sportowego.
Krystian Golec jako osoba najważniejsza w klubie i jednocześnie też najlepiej znająca się na piłce ze wszystkich członków zarządu niejako spina te wszystkie działania zarządu (może poza finansowymi, bo tym się zajmuje wspomniany Łukasz Lachowski i dyrektor Nałęcz.

Jak często się spotykają?
Wiceprezes Gitlar jest w klubie codziennie tak jak prezes Golec i oczywiście dyrektor Nałęcz. w klubie też często są pozostali członkowie zarządu. Do nieformalnych spotkań zarządu dochodzi często. Formalne zebranie zarządu jest co najmniej raz na dwa tygodnie, choć najczęściej jest ono co tydzień (w poniedziałek lub wtorek), choć ściśle określonych dat i godzin nie ma.
Co jest tematem rozmów? Najróżniejsze sprawy od tych najpoważniejszych (finansowych, personalnych) po zupełnie błahe jak choćby rozpatrzenie prośby jednego z trenerów młodziezy o zakupie odpowiednich znaczników i pachołków niezbędnych do treningu.
Oczywiście najważniejsze jest pozyskiwanie pieniędzy do klubu. Nad tym mają pracować wszyscy członkowie zarządu w miarę swoich możliwości.



do kolegi snajpera
temat Marka Tracza był, ale jak wiadomo nie trafił on do klubu. Co o tym przesądziło nie jestem w stanie dokładnie określić.

Sprawa nowego trenera. Z tego co wiem rozmowy są cały czas w toku. Sprawa rozbija się o jedną podstawową rzecz. Wiadomo jaką. Już wspominałem wcześniej, że klub ma płynność finansową, bo rygorystycznie realizowany jest zakładany budżet. Zatrudnienie nowego trenera to ryzyko (pod względem finansowym). Z tego co jednak wiem, to zarząd podjał decyzję o zatrudnieniu nowego trenera i teraz dogrywane sa szczegóły. Wydaje mi się, że jeszcze w tym tygodniu (środa, czwartek) sprawa powinna się ostatecznie rozstrzygnac czy trafi do klubu, czy nie.