Mam do Was pytanie drodzy koledzy, a takich jest tu wielu, którzy piszą, że spadek to będzie koniec klubu. Na jakiej podstawie tak piszecie? Skąd macie takie informacje? Nie jestem może do końca zorientowany, ale projekt Odra Opole, który jest teraz, a który pcha do przodu kilka osób przy wspólpracy z miastem nie zakłada rozwiązania klubu, zamknięcia itp
Prosze więc nie piszcie takich rzeczy, bo to Wy dajecie niejako do ręki argument, że w przypadku spadku najlepiej byłoby rozwiązac klub. Klub to nie jeden sezon z dziwnym regulaminem w II lidze. Klub istniał 40, 30, 20 czy 10 lat temu. Istniał cztery lata temu, kiedy się podnosił, istniał dwa lata temu, kiedy zespół przegrywał z Victorią Chróścice i będzie istniał nadal. Klub to ludzie skupieni wokół niego. Kibice, działacze, dziceiaki trenujące w nim, ich rodzice. Coś co jest ważniejsze od jednego sezonu.

Widzę ogromną determinację działaczy, żeby się utrzymać. Podejrzewam, że będa się starali zrobić jak najwięcej, żeby tak się stało.
Z drugiej strony popatrzmy tez przez pryzmat matematyki. Spada 10 z 18 zespołów. Żeby się utrzymać trzeba zrobić około 50 punktów. Ile mamy na półmetku?

Kogo Waszym zdaniem można wyrzucić z ósemki? Mające dużo większe pieniądze Bytovię, Zagłębie czy Chrobrego? Liczyłem, że problemy będą miały Górnik Wałbrzych czy Raków. Ile punktów mają te zespoły? Nie bardzo widzę, kogo mielibyśmy wyprzedzić. To nie czarnowidztwo, ale realne spojrzenie na sprawę, bo widziałem w tej II lidze naprawdę bardzo dużo spotkań w przeciągu ostatnich sezonów.

Dla poprawienia nastrojów, to napisze, że członkowie Odry są dużo większymi optymistami niż ja.

1) odpowiadając na pytanie - walczymy o utrzymanie z Zagłębiem, Rakowem i Polonią. 9 punktów w 17 meczach jest do nadrobienia - to nie dramatyczna walka o awans, gdzie czasem jeden punkt przewagi może trzymać się pół sezonu.
2) zgadzam się, że Odra nie przestanie istnieć. Ale problem jest - spadając niejako ugruntujemy swoją pozycję jako klubu peryferyjnego, zapomnianego i niewymienianego w ogólnopolskich mediach. Wielka szkoda, że reorganizacja nastąpiła akurat w tym sezonie. Wcześniej się z tego nawet cieszyłem, bo utrzymanie w nowej II lidze to tak naprawdę spory awans. Dlatego trzeba zrobić absolutnie wszystko żeby się utrzymać.
3) Najważniejsze - stało się. Dariusz Żuraw przestał być trenerem Odry. Jestem wielce ciekaw kto będzie jego następcą, bo to też pozwoli ocenić czy był to dobry czy zły krok. Jedno jest pewne: szukamy na innej półce niż ponad rok temu, bo i liga wyższa.

Z tym końcem klubu to na pewno przesada. Natomiast ambicje mieszkanców i kibiców tego miasta są większe niż granie za rok, kolejny raz w 3 lidze. Nie zgodzę się, że trzeba mieć jeszcze wiecej pieniędzy, żeby się utrzymać. Obecni gracze przecież umieją operować piłką, umieją zdominować przeciwnika, ale niestety nie umieją wygrywać na tym poziomie rozgrywek. Przeciwnicy w tej lidze nie są dwa razy szybsi, więksi, lepsi technicznie. Umieją natomiast skutecznie się bronić, atakować i wykorzystywać błędy przeciwnika. Czy wyobrażacie sobię sytuację, że Odra przegrywa 0:1 i wygrywa 2:1, albo 0:2 i wygrywa 3:2. Ta drużyna tego nie potrafi ! I niestety w tydzień się tego nie nauczy. (Nie mówię tu o najbliższym meczu). Odra jest jak reprezentacja Fornalika za wolno się uczy i po prostu obawiam się że w takim tempie nie zdąży.

Zarząd klubu podjął decyzję o rozwiązaniu kontraktu z trenerem Dariuszem Żurawiem. Do czasu osiągnięcia porozumienia w tej sprawie szkoleniowiec niebiesko-czerwonych przebywał będzie na urlopie wypoczynkowym.

Oznacza to zarazem, że trener Żuraw nie poprowadzi naszego zespołu w ostatnim meczu br. w Jarocinie z Jarotą. To spotkanie odbędzie się 24 listopada (niedziela), o godzinie 13.00. O następnych decyzjach zarządu Odry poinformujemy w osobnych

http://oksodraopole.pl/1188-dariusz-zur ... odry-opole

jakkolwiek by nie było, Panie Dariuszu dziękuję za wyciągnięcie Odry z ligi LZS-ów.

msagan pisze:Kogo Waszym zdaniem można wyrzucić z ósemki? Mające dużo większe pieniądze Bytovię, Zagłębie czy Chrobrego? Liczyłem, że problemy będą miały Górnik Wałbrzych czy Raków. Ile punktów mają te zespoły? Nie bardzo widzę, kogo mielibyśmy wyprzedzić. To nie czarnowidztwo, ale realne spojrzenie na sprawę, bo widziałem w tej II lidze naprawdę bardzo dużo spotkań w przeciągu ostatnich sezonów.

Dla poprawienia nastrojów, to napisze, że członkowie Odry są dużo większymi optymistami niż ja.

Ja natomiast widzę ligę, w której każdy, naprawdę każdy (Chrobry przegrywa z Jarotą 0:1) może wygrać z każdym. Wystarczy tylko rozsądnie poukładać zespół i chcieć wygrywać (wiem, duże uproszczenie), a ósemka jest realna. Tracimy 6 punktów? Seria 4-5 wygranych z rzędu i już jesteśmy w komfortowej sytuacji. Plus zmiany trenera jest taki, że da to nowego kopa piłkarzom (nowe rozdanie, każdy walczy na 1945% o miejsce w składzie, tak to widzę), bo utrzymanie jest ciągle realne.

msagan pisze:Mam do Was pytanie drodzy koledzy, a takich jest tu wielu, którzy piszą, że spadek to będzie koniec klubu. Na jakiej podstawie tak piszecie? Skąd macie takie informacje? Nie jestem może do końca zorientowany, ale projekt Odra Opole, który jest teraz, a który pcha do przodu kilka osób przy wspólpracy z miastem nie zakłada rozwiązania klubu, zamknięcia itp
Prosze więc nie piszcie takich rzeczy, bo to Wy dajecie niejako do ręki argument, że w przypadku spadku najlepiej byłoby rozwiązac klub. Klub to nie jeden sezon z dziwnym regulaminem w II lidze. Klub istniał 40, 30, 20 czy 10 lat temu. Istniał cztery lata temu, kiedy się podnosił, istniał dwa lata temu, kiedy zespół przegrywał z Victorią Chróścice i będzie istniał nadal. Klub to ludzie skupieni wokół niego. Kibice, działacze, dziceiaki trenujące w nim, ich rodzice. Coś co jest ważniejsze od jednego sezonu.

Widzę ogromną determinację działaczy, żeby się utrzymać. Podejrzewam, że będa się starali zrobić jak najwięcej, żeby tak się stało.
Z drugiej strony popatrzmy tez przez pryzmat matematyki. Spada 10 z 18 zespołów. Żeby się utrzymać trzeba zrobić około 50 punktów. Ile mamy na półmetku?

Kogo Waszym zdaniem można wyrzucić z ósemki? Mające dużo większe pieniądze Bytovię, Zagłębie czy Chrobrego? Liczyłem, że problemy będą miały Górnik Wałbrzych czy Raków. Ile punktów mają te zespoły? Nie bardzo widzę, kogo mielibyśmy wyprzedzić. To nie czarnowidztwo, ale realne spojrzenie na sprawę, bo widziałem w tej II lidze naprawdę bardzo dużo spotkań w przeciągu ostatnich sezonów.

Dla poprawienia nastrojów, to napisze, że członkowie Odry są dużo większymi optymistami niż ja.

Gdybym nie wierzyl w uratowanie ligi, pozostawilbym trenera, jednak szansa jest i wcale nie mala, nalezalo z niej skorzystac. Caly czas nikt nie zauwaza dodatkowych plusow zwiazanych z nowym trenerem, a pisalem juz o tym. Po pierwsze potwierdzam to co napisal respest, a po drugie mozna dodatkowo wymienic 3-3 graczy na tych ktorych sprowadzi trener - i to po nizszych lub podobnych kosztach. A to chyba jeden z najwazniejszych czynnikow w klubie. Na nowych ( dodatkowych ) pilkarzy raczej kasy juz NI MA !