252
autor: respest
Niziołek to tak średnio za Waldka. Tzn. ja wiem, że planowany jest w jego miejsce, ale też widać już teraz, że Furlepa starał się (stara - mimo wszystko nie wierzę w zmianę trenera przed sezonem, bardziej w trakcie po, tfu tfu, nieudanym starcie czy kilku porażkach z rzędu) przygotować na nowy sezon inny wariant taktyczny - jeden defensywny i dwóch środkowych (zamiast dwóch środkowych i typowej "10" jaką był Waldek). I nie ukrywam, że mnie to lekko martwi, bo mecz z Rakowem dobitnie pokazał, że jak się cofamy i nie gramy swojego, to jest słabo. Także liczę, że jakiś kreatywny rozgrywacz jeszcze przyjdzie (choćby ten Stępień z Elbląga), bo ani Niziołek, ani Wepa, ani Nowak nie mają takich inklinacji.
Dodam jeszcze, że mocno dziwi mnie decyzja Waldka, no ale nie ma niezastąpionych.
Z dobrych informacji, to po awansie Górnika jeszcze wzrosły szanse na zatrzymanie Skrzypczaka. Ciekawi mnie też jaki jeszcze napastnik tu wyląduje w nowym sezonie, na rynku jest dużo ciekawych nazwisk.
A o panu W. to może nic nie powiem, gdyż 'nie gryzie się karmiącej ręki'. Ale raczej o nim więcej negatywnych rzeczy słychać.