Jedna Odra

Oj tam. Jeszcze kilka meczy na Oleskiej, a jak już wpadniemy na nowy stadion to z wszystkimi będziemy jechać po 5:0. Takie myślenie chyba przyświecało pewnym ludziom. W dobrym położeniu jest teraz dyrektor Bartnicki a jeszcze lepszym Matysek. Przyszli już po zatrudnieniu Sobola i mają "czyste" ręce. Trochę współczuje trenerowi Skrobaczowi, wszedł w bagno ale cieszy że nazywa rzeczy po imieniu, tylko gorzej z realizacją pewnych rzeczy.

...brakowało tylko żeby w odpowiedzi na "dzięki za wejście, hej Odra dzięki za wejście" było "dzięki za wpierdol...".

Ciężki jest los kibica Odry 😒

Ilość zdobytych bramek mamy na poziomie całej reszty z miejsc 14-18, za to po dzisiejszym blamazu przodujemy w straconych.
27 bramek w 12 meczach... w zeszłym sezonie mieliśmy 32 stracone po 34 meczach ...

No to kto pamięta tak wysoki wpierdol....?
Ja sobie przegranej 6 bramkami nie przypomminam

Dzisiaj kopacze przeszli i do mało chwalebnej. historii największą porażka u siebie od 60 lat.1964 r przegrali u siebie z Polonią zBytom 0-6.

Wtedy było 7

A przypadkiem to nie był mecz w Bytomiu ? Jak dla mnie do tej pory najwyższa porażka w lidze u siebie to mecz z Czeladzią w 3 lidze w 1990 1:6.

W bytomu, dzisiaj można było ten rekord pobić.
Obecni na boisku na stałe zepisaliby się w historii klubu.

2 tygodnie to nie dużo, potem leczna i miedz.
Co będzie z leczna ktora nam nie leży jak z arka która nam leży było 6?
Potem rozpędzona miedz.
...lekko nie bedzie, trzymam kciuki za trenera bo ciężkie zadanie przed nim, a ważne żeby jeszcze urwać ile się da w tej rundzie zanim będzie czas na odbudowę między rundami.

Nie zmienia to chyba jednak faktu iż prezes do zmiany. A przynajmniej do odsunięcia od władzy.
Nie mam watpliwosci ze obecny prezes ma Odrę w sercu i chce jak najlepiej, ale jak nie wychodzi to trzeba coś zmienić.
Wiadomo że miasto chce mieć swojego człowieka w zarządzie więc nie ma się tu co szarpać o zwolnienie, ale zmiana formuły jest chyba nieunikniona bo bez tego nawet nowy stadion nie pomoże 😒

Co da zmiana zarządu ? Trzeba po prostu powiedzieć prawdę. Nie ma sponsorów na ściągnięcie zawodników wartościowych. Wejdą nowe buty zrobią swoje porządki i ? Nie czarujmy się z taką grą naszych zawodników spadek murowany. Zaprosiłbym zawodników do Głuchołaz aby w ramach przeprosin usuwali skutki powodzi. Trzeba zacząć rozglądać się za : napastnikiem - nie możemy grać z jednym napastnikiem. Obrona to jakaś parodia, nie można wystawić kogoś z juniorów albo rezerw ? Przynajmniej zostawiłby serducho na boisku. Potrzeba podziękować kółeczku wzajemnej adoracji i zatrudnić kogoś kto będzie trzymać to za morde aby chociaż pokazali chęci do biegania - nie do gry ale chociaż do biegania przez 90 minut.

Z rezerw to może nie , przecież oni też wpierdol z każdym zbierają.

...a miało być tak pięknie, trener rumak, plan pięcioletni, awans na inaugurację nowego stadionu.
I jesteśmy w czarnej dupie.
Nie chodzi tu o oalenie czarownic, ale skoro ktoś przez 5 lat nie ogarnął bo czekał na nowy stadion to już raczej nie ogarnie i czas na zmiany

A widzeiscie konferencje ?
Ja to odebrałem tak że skrobacz nie chce kopać leżącego ale już wie że drużyna jest fizycznie w dupie (może te kontuzje też nie przez przypadek) i ciężka robotą przed nim.

Do tego kolejna.kompromotacja to debilne pytania "dziennikarzy" . Trochę mi to przypominało wywiady z piłkarzami 25 lat temu gdzie pytania były jednocześnie odpowiedzia aby nie zawstydzaac ówczesnych orłów intelektu.

"Ciężki mecz nie?" Tak ciężki mecz. Ko iec wywiadu.

Kurwa mam coraz większe wątpliwości czy jest wogole sens budować profesjonalna piłkę w Opolu.
Serce ciągnie ale rozumiem mówi że nie ma dla kogo
W młynie 100, na całym stadionie (mecz z atrakcyjnym przeciwnikiem) pewnie maks 2K (arki nie licze) dziennikarze.z dupy, piłkarze jak ostatnie sieroty (pierwsze 3 bramki były wynikiem kopania się po czolach)., zarzad nie igarnia, sponsorówna awans nie ma....tylko ten stadion.

Może chociaż Iron Maiden przyjedzie ...

Po latach marazmu dałem się przekonać że jest głód piłki i Opole ma szansę stać się znaczącym punktem na mapie polskiego futbolu, jednak coraz bardziej w tą wątpię i ibawiam się że jedyne wydarzenie jakie będzie w stanie zapełnić nasz piękny stadion to fame mma czy koncert zenka.

Brak słów, jestem zażenowany 😒

smilee pisze: niedziela, 6 października 2024, 18:47 W młynie 100, na całym stadionie (mecz z atrakcyjnym przeciwnikiem) pewnie maks 2K (arki nie licze)

Jestem ciekawy jaka była oficjalna frekwencja bo jak Ty Arki nie liczysz to ja nie wiem czy tam się 1000 osób uzbierało...

W ogóle u Nas w Odrze nic nie dojeżdża, sportowo tragedia, kibicowsko 3-4 liga, komunikacja klubu z kibicami praktycznie nie istnieje

Widziałem konferencję i bardzo się cieszę że trener Skrobacz nie owija w bawełnę tylko mówi jak to widzi. Zobaczcie sobie jak różne aspekty wyglądały u nas w 2017 roku kiedy wracaliśmy na zaplecze ekstraklasy a jak wyglądają teraz. Pomyślcie sobie i porównajcie sami.

Przez te wszystkie godziny po meczu szukałem jakiegoś choćby najmniejszego pozytywu - znalazłem!

Skrobacz się nie pierdolil i jak zobaczył ze nie mamy środka (sobol w 11 meczach nie widzial) to wyjebał Niziołka i purzyckiego i wolał grać zawodnikami nie na swoich nominalnych pozycjach niż nimi.
Niepokojące jest to co powiedział na konferencji, bo wyraźnie sugerował brak formy fizycznej, a przypominam że już raz wuefista smyla zajechał zespol przed sezonem (kontuzje byly) i ciężko było się z tego wygrzebać.

Jak juz pisałem i powiedział między wierszami skrobacz - cudow przed przerwą nie ma się co spodziewać (trzeba pamiętać o meczach awansem), więc trzeba wyszarpać ile się da żeby nie zimować w dupie bo morale ciężko będzie podnieść na wiosnę.

Mamy 7 meczów, w których trzeba punktować bo inaczej może być naprawdę ciężko.

Stal zdobyła punkt, Siedlce maja noconia mogą uciec zanim się przebudzimy.

Zakładając że skrobacz zrbi robotę w przerwie zostanie nam 15 kolejek prawdy, wiec strata nie może być zbyt duża...

Na tego Zenka to bym tak nie liczył, ostatnio Pan Stasiak mówił że zorganizowanie koncertów na nowym stadionie będzie trudne do realizacji.

W sumie jak ktoś nie widział to wrzucę: https://youtu.be/I0piFb2VAOc?si=MEPzHxlNzoCxl_Ul
Sorry że nie z naszych SM ale u nas gorszy głos.

Ja pierdole, to co zrobili obiekt za 200baniek który rocznie będzie kosztował kolejne, jest eko i w kolorowej sukience.
Ale będzie tylko gościł 2 ligę że średnia kibiców 454 i będą to jedyne porywające wydarzenia na tym obiekcie bo realizacja innych będzie technicznie nie możliwa?
A święto kwiatów albo chociaż wystawa psów?

Nie oglądałem meczu, nie oglądałem skrótów. Może dlatego właśnie trochę mimo wszystko bez emocji podchodzę do tego wyniku. Zakładałem porażkę, uważam że przerwa reprezentacyjna może trochę pomóc, ale w tej rundzie powalczyć możemy z Chrobrym i Wartą. Tam trzeba uratować jakieś punkty, żeby na wiosnę nadal mieć szanse na utrzymanie. Naprawdę wszystko jedno czy przegralibyśmy z Arka 1:0 czy 10:0.

Do zarządu mam bardzo poważne zastrzeżenia, wyśmiewałem już 2-letni plan na ekstraklasę, ale również wiele razy pisałem o tym, że nowy stadion nic nie zmieni w jakości działania klubu. Obawiam się jednak, że problem klubu sięga głębiej niż zarząd, bo to chyba nie Lisiński zatrudnia członków zarządu (Matysek).
Brak wizji dla rozwoju klubu to jedno, ale z błędów krótkoterminowych, to nigdy nie wybaczę dania szansy Sobolowi przed wcześniejszą przerwą reprezentacyjną. Skrobacz mógł tak naprawdę na mecz z Łęczna wyjść po miesięcznej pracy z drużyną, a na ten badziewny Znicz też wyjść po jakims okresie pracy. Ten błąd może być decydujący przy walce o utrzymanie - a właściwie nieprzyznanie się do błędu w zakresie zatrudnienia Sobolewskiego.

W każdym razie mamy niezły pożar w burdelu i niestety brak możliwości reagowania, bo wolni zawodnicy (jacy by nie byli), nawet pilnie zakontraktowani, to w tym momencie nie są goście, którzy cokolwiek dadzą na jesień. Jesień mamy stracona. Trzeba tylko jakimś cudem ugrać jeszcze 6 punktów i na wiosnę grać jak z nut, bo 25 punktów wiosną da się ugrać.

A Sobolewski powinien mieć dożywotni zakaz wjazdu do Opola, gość przebił nawet Rumaka.

smilee pisze: niedziela, 6 października 2024, 19:57 Ja pierdole, to co zrobili obiekt za 200baniek który rocznie będzie kosztował kolejne, jest eko i w kolorowej sukience.
Ale będzie tylko gościł 2 ligę że średnia kibiców 454 i będą to jedyne porywające wydarzenia na tym obiekcie bo realizacja innych będzie technicznie nie możliwa?
A święto kwiatów albo chociaż wystawa psów?

W temacie o stadionie wrzucam link do rozmowy z Panem Stasiakiem. Nie oglądacie studia O51 ??? To jest na prawdę jedna z niewielu rzeczy na duży plus w Odrze.

zebro pisze: niedziela, 6 października 2024, 20:00 Nie oglądałem meczu, nie oglądałem skrótów.

.. szczęśliwy człowiek z Cienie 😁

Nie zgodzę się z tym (pod całą resztą się podpisuje) ze nie ma znaczenia czy 1 czy 10 - myślę że jednak jest paru zawodników w tej drużynie (obym się nie mylil) którym zależy i w ich głowach ma to znaczenie.

Od 70 minuty (albo inwczesniej) zawodnicy odliczali minuty do końca i mimo dłuższych przerw w grze sędzia się zlitowal i nie przedłużał.
Miałem wrażenie że gdyby był taki przepis to kaminski jako kapitan ustalimy z kapitanem arki że Kończyny i mecz skończyłby sie w 70 minucie.

Przecież ci zawodnicy nie zapomnieli jak się gra w piłkę (już nawet szrekni hakuch dorownali) więc albo są zajechani fizycznie albo psychicznie (a może jednak i drugie).
Z takich kryzysów nie jest latwo wyjść i wymaga to wsparcia trenera fachowca. Nie bez powodu paru obecnych i bylych trenerow (tych co nie chodziło do fryzjera) ma status superstrazaka -poprostu są w stanie jednocześnie poprawić popelnione przez poprzednika błędy w przygotowaniu ale i zapanować nad morale. Bez tego samo się nie naprawi (nawet na nowym stadionie) więc pozostaje wierzyć że nowy trener to ma, choć jego największe sukcesy do tej pory to raczej ataki nie obrony.
Ciężko o optymizm, ale dopóki pilka w grze ...

Znicz dzisiaj wygrał w Niecieczy. A prezes już oficjalnie przepraszał za zatrudnienie Sobolewskiego czy mi coś umknęło ???
Naszym strażakiem to był chyba Nocoń, ale mam nadzieję i mocno trzymam kciuki aby Skrobacz mu dorównał.

Patrząc na obecną sytuację jest ona bardzo podobna do tej, w której wchodził nocon.
Było po 14 kolejce, mieliśmy 11pk 3-2-9, bramki-10.
Niby teraz 2 kolejki wcześniej, ale biorąc pod uwagę z kim gramy w najbliższych 2 to może to już wyglądać gorzej niż dla noconia bo po 14k możemy mieć nadal 9pkt.
Boję się że 6 pkt w następnych 7 meczach to zdecydowanie za mało żeby (w zalozeniu) nowa drużyna utrzymała się bez większych komplikacji - pamietajcie że wtedy zapewniliśmy sobie utrzymanie że 2 czy 1 kolejkę przed końcem sezonu.

Reasumując: oczywiście wszystko w naszych nogach (i glowach) ale myślę że sporo osób nie czuje powagi sytuacji.

Zgodnie z obliczeniami przedmówcy zakładamy że na wiosnę musimy zdobyc 25 pkt (40 w założeniu da utzrymanie) -potrzebna będzie średnia na mecz koło 1.7... nocon w poprzednim (udanym) sezonie miał chyba 1.41

... nie będzie lekko, a jeśli walka o otrzymanie ma być względnie realna to powinnismy przed.przerwa zdobyć więcej niż 6 puntow bo na wiosnę może się okazać że potrzebujemy kloppa czy Mourinho a nie skrobacza.