Strona 2 z 4
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 26 listopada 2018, 18:09
autor: respest
Też uważam, że szanse są nikłe, ale nie dlatego, że nie ma podstaw. Bardzo mnie cieszy ta decyzja klubu i uważam, że uzasadnienie wniosku jest bardzo mocne. Jednak biorąc pod uwagę historię decyzji związku, to jak PZPN się 'cacka' z klubami odnośnie licencji na rozgrywki (przykład Stomilu) i to, że przedkłada mitycznego 'ducha gry' nad ułożone przez siebie (sic!) wymagania organizacyjne, myślę, że nakażą zagrać mecz w innym terminie. Pytanie czy jeszcze w grudniu, czy (bardziej prawdopodobne) przed startem rundy w marcu. Chciałbym jednak się 'miło rozczarować'.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 26 listopada 2018, 19:34
autor: LooZ^
Ponoć sęk w tym, że regulamin PZPNu (?) nie pozwala na przesunięcie takowego meczu na nowy rok.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 26 listopada 2018, 20:00
autor: Do przerwy 0:1
Takie lokalizacje jak Suwałki, Olsztyn czy Nowy Sącz w górach powinny być mocniej monitorowane. Jeśli nie byłoby reakcji ze strony Odry to w kolejnych meczach, czy sezonach znowu pogrywaliby sobie w ten sposób. Jednego tylko nie rozumiem. Nie ma wymogu podgrzewanej murawy, a rozciąga się sezon do tak późnych dat.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 26 listopada 2018, 20:21
autor: wijamurzyn
Do przerwy 0:1 pisze: poniedziałek, 26 listopada 2018, 20:00
Takie lokalizacje jak Suwałki, Olsztyn czy Nowy Sącz w górach powinny być mocniej monitorowane. Jeśli nie byłoby reakcji ze strony Odry to w kolejnych meczach, czy sezonach znowu pogrywaliby sobie w ten sposób. Jednego tylko nie rozumiem. Nie ma wymogu podgrzewanej murawy, a rozciąga się sezon do tak późnych dat.
a kiedy mieliby grać? I tak zaczynamy pod koniec lipca i piłkarze mają tak naprawdę ledwo dwa tygodnie wolnego między sezonami.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 26 listopada 2018, 20:29
autor: Geordie's
Czysto hipotetycznie - mecz zaplanowany na np. 12 grudnia. Odra jedzie do Suwałk a tam dalej nie ma kasy na podgrzanie murawy. Co wtedy?
Bo dla mnie to kpina, że zespół mając taką sytuację nie wnioskuje o przełożenie meczu lub np. rozegranie go w Opolu.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 29 listopada 2018, 15:10
autor: Polak'o
Nie będzie walkoweru. Niestety.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 29 listopada 2018, 15:55
autor: kornik
I to jest przykre jak kluby dymają inne kluby oraz Pzpn.A później dziwimy się jak wygląda Polska piłka.Za tą akcję Wigier życzę im spadku do 2 ligi.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 29 listopada 2018, 17:53
autor: Odrzanin
Mam nadzieję że na wkurwie im najebiemy! Będzie przełamanie ale musimy skończyć być dżentelmenami i się w końcu wkurwić! Hej OKS!
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 13:23
autor: Polak'o
Mecz Wigry - Odra 9 grudnia (niedziela) 14:00.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 3 grudnia 2018, 22:15
autor: Jacelinho
Wiadomo że go nie będzie , skoro teraz jest zimno to 9 będzie jeszcze gorzej
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: wtorek, 4 grudnia 2018, 7:31
autor: pito10
W piatek i sobote w Suwalkach ma padac. Temperatura okolo na lekkim plusie, nocami okolo zera.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 6 grudnia 2018, 20:08
autor: LooZ^
Szału nie robią te Wigry, mam nadzieję, że wygramy.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 6 grudnia 2018, 21:32
autor: Geordie's
LooZ^ pisze: czwartek, 6 grudnia 2018, 20:08
Szału nie robią te Wigry, mam nadzieję, że wygramy.
O tej samej porze w Suwałkach:
"szału nie robi ta Odra na wyjazdach, mam nadzieję, że wygramy" :)
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 6 grudnia 2018, 21:45
autor: LooZ^
Często u nas gra lepsza niż wynik. Zobaczymy jak z wynikami Wigier.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: czwartek, 6 grudnia 2018, 21:54
autor: Geordie's
No mam na myśli tylko wyniki.
Wierzę osobiście w przełamanie. Trzeba zapunktować. Nie ma opcji.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: piątek, 7 grudnia 2018, 10:19
autor: cartman
Oglądałem wczoraj chwilę Wigry z Rakowem. Boisko nie najgorsze. Napewno dużo lepsza płyta niż w Sandomierzu ...
Do weekendu mam być na plusie więc powinno być ok.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 9:50
autor: wijamurzyn
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 9:51
autor: Polak'o
To jest dramat.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 10:05
autor: respest
Burdel organizacyjny na jaki przyzwala PZPN jest żałosny. Inna sprawa, że dla nas granie meczu na wiosnę zamiast jutro jest korzystne - w Suwałkach zima może być znów chaotyczna, a u nas Rumak ma 3 miesiące na spokojne przygotowanie zespołu po swojemu.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 12:49
autor: Carduel
Tyle dobrze, że chłopaki nie wyjechali na mecz, dowiedzieli się o wszystkim w szatni ;) Najważniejsze jest zdrowie zawodników, koniec końców dobrze, że spotkanie się nie odbędzie. Teraz miesiąc wolnego i wejście na obroty od 7 stycznia.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 15:58
autor: snajper
respest pisze: sobota, 8 grudnia 2018, 10:05
Burdel organizacyjny na jaki przyzwala PZPN jest żałosny. Inna sprawa, że dla nas granie meczu na wiosnę zamiast jutro jest korzystne - w Suwałkach zima może być znów chaotyczna, a u nas Rumak ma 3 miesiące na spokojne przygotowanie zespołu po swojemu.
Nie za bardzo rozumiem. A kto po swojemu przygotowywal zespol przez ostatnie 3 miesiace ?
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 16:48
autor: respest
Myślałem, że to 'oczywista oczywistość', że cykl przygotowawczy między rundami (szczególnie w zimie, który trwa dłużej niż letni) różni się od cyklu międzymeczowego w trakcie trwania rundy.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: sobota, 8 grudnia 2018, 17:00
autor: LooZ^
Dla snajpera nic nie jest oczywiste. Według niego trener przychodzi, pyk pyk i po 2 tygodniach grają tak jak chce.
Uwaga. Zdradzę niesamowitą tajemnicę jak powiem, że trener uznaje zespół za "swój" po 2-3 okienkach transferowych, a nie po miesięcznej przerwie między sezonami.
Nie wspominając już nawet o tym, że 90% naszych piłkarz nigdy nie prowadziło treningów na takim poziomie merytorycznym i fizycznym i niektórzy po prostu nie dają rady.
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 10 grudnia 2018, 18:31
autor: snajper
Hej,hej. Wystarczy poczytac komentarze na naszym forum, zeby zauwazyc, ze kazdy z nas tutaj madrzejszy niz trener. Osobiscie calym sercem jestem za Rumakiem ( na razie ), co nie zmienia faktu, ze po pierwszym polroczu w grze Odry nie widac poprawy. A jego nabytki w duzym stopniu do odstrzalu. Co do dlugofalowej pracy to znafcom przypominam, ze to Polska i praca tutaj wyglada zupełnie inaczej niz w E.Zach. Nie bede tlumaczyl na czym polega roznica, bo kazdy kumaty o pilce, rozumie.
Niech Rumak tworzy i buduje, byle bylo lepiej, a nie gorzej. Zima dluga, w Turcji beda odpowiednie warunki. Niech na wiosne ta maszynka zacznie grac choc troche lepiej, tak jak oczekujemy
Re: #20 - Wigry Suwałki - Odra Opole (sb. 24.11 g.15)
: poniedziałek, 10 grudnia 2018, 19:09
autor: snajper
Ruski mafioso wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso, miał dwa grube złote łańcuchy na szyi, na każdym palcu złoty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów - oczywiście same setki. Wziął ze sobą trzy flaszki. Zimno było, więc obrócił je po kolei. Oczywiście upił się i usnął. Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów ani dolarów. Zadzwonił z komórki po swoich ludzi i nie minęło pół godziny, a podjechały cztery czarne mercedesy, w każdym po pięciu ludzi, wszyscy z kałachami. Po naradzie stwierdzili, że to najprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa. Wpadają do wsi i pytają o sołtysa. Ktoś z miejscowych wskazał dom pośrodku wsi. Wpadają do sołtysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa złote łańcuchy, na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon studolarówek. Przeładowali broń i pytają, skąd to wszystko ma. Sołtys mówi:
- No, nie uwierzycie chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze, a tu nad brzegiem jeziora leży jakiś facet w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobiłem, na koniec zerżnąłem w dupę i poszedłem do domu.
Chłopaki patrzą pytającym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do sołtysa, przygląda się chwilę błyskotkom i mówi:
- To nie moje.