Brawo Chłopaki, niezwykle solidna obrona i zabójcze ataki. Napawa optymizmem, ale pracować trzeba dalej. Jest zwycięstwo i nie ma co wybrzydzać .
Szacunek dla Wszystkich którym się chciało i pojechali do Elbląga wspierać drużynę !!!!

Snajper, Snajper świąteczna atmosfera, zwycięstwo Odry , bolszewicy pogonieni a Ty kwasy wprowadzasz. Wszyscy na piwo chodziliśmy w różne miejsca. Pan Ireneusz Haras to człowiek który Odrę nosi w sercu, całe życie związany z klubem.w chwilach dobrych, ale i przede wszystkim złych, i to powinien być wystarczający atut. Tu postawiłbym kropkę.

Ukłony dla trenera,całego sztabu i dla najwazniejszych osób,które zrealizowaly cel czyli pilkarzy.Dziękuję i pozdrawiam.Obawiałem sie tego tego meczu.

Myślałem, że tam wtopimy, tym bardziej się cieszę:)
Bardzo solidna obrona. Olimpia bez pomysłu na grę, również za sprawą udanego rozbijania akcji już w zarodku. Trochę szkoda kartek dla obrońców w drugiej połowie, ale mówi się trudno. No i jeszcze jeden plus - Weinzettel w końcu zagrał na odpowiednim poziomie.

Podobał mi się pressing Odry w zasadzie do ostatnich minuta spotkania. Jedyna rzecz do ewentualnej poprawy to sporo w drugiej części niecelnych podań co napędzało ataki Olimpii. Szczęśliwie dla Odry ułożył się ten terminarz meczów. Łagodne wejście w II ligę na początek z beniaminkami, a dopiero później ze "starą" II ligą. Jeśli kibice z Elbląga mówią, że Odra była lepsza od Rakowa to znaczy, że "starą" II ligą też damy radę.