Jedna Odra

Na tę chwilę Odra jest:
- najwięcej strzelającą drużyną w lidze (55 bramek, 2,29 bramki na mecz);
- najmniej tracącą bramek (13 bramek, 0,51 bramki na mecz);
- najmniej przegrywającą (1 porażka);

Zdobywamy 2,37 punktów na mecz.

GKS Przodkowo ma odpowiednio:
- 56 strzelonych bramek (2,33 na mecz);
- 22 stracone (0,91 bramki na mecz);
- mają 4 porażki

I zdobywają 2,33 punktów na mecz.

Wielu kibiców zapewne zastanawia się jak mocna jest liga pomorsko-zachodniopomorska i jak mocne jest Przodkowo. W tym roku był taki pojedynek sparingowy miedzy Przodkowem a LZS Czaniec. Przedstawiciel naszej ligi, który jak wiemy za wielu bramek nie strzela zremisował w tym meczu 3:3... Mecz odbył się na Pomorzu.

Do przerwy 0:1 pisze:Bodzioch żółta kartka, więc odpocznie w meczu z LKS Bełk.

Według oficjalnej strony Odry kartkę otrzymał Staroń, a nie Bodzioch

Na stronie Rekordu B-B napisali,że kartkę w 24 min.dostał Bodzioch. Sprawa do sprawdzenia w protokole meczowym.

Tak czy inaczej, chyba warto zastanowić się nad porządnym rozpracowaniem Przodkowa i wysłaniem kogoś na 2-3 mecze na Pomorze. Sytuacja im się skomplikowala, będą musieli dłużej walczyć, ale pewnie wygrają swoją lige - to nam pasuje.
Co do siły lig - sądząc po Gryfie i Polonii w II lidze, nasza jest minimalnie lepsza.

No I tego sie trzymajmy

mario11983 pisze:

Do przerwy 0:1 pisze:Bodzioch żółta kartka, więc odpocznie w meczu z LKS Bełk.

Według oficjalnej strony Odry kartkę otrzymał Staroń, a nie Bodzioch

Do przerwy 0:1 pisze:Na stronie Rekordu B-B napisali,że kartkę w 24 min.dostał Bodzioch. Sprawa do sprawdzenia w protokole meczowym.

Prawidłowo jest na klubowej Odry: Mateusz Gancarczyk, Staroń, Wepa, Waldek Gancarczyk, Trznadel, Wolny.

Rekord grał ostatnio z BKS-em i Odrą, miał więc możliwość porównania potencjału obydwu ekip. Sądząc z poniższych wypowiedzi trenerów naszych rywali gra Odry jakoś nie wywarła na nich wielkiego wrażenia.

Trener Rekordu Wojciech Gumola po meczu z Odrą powiedział:

„Lider był na naszym widelcu. W pierwszej połowie mogliśmy zdobyć jedną, dwie, a nawet trzy bramki. Zmarnowaliśmy trzy dogodne sytuacje, dwa inne ataki mogliśmy rozwiązać lepiej. Zakończyliśmy ten tydzień bez strzelonego gola. Taktyka nie zawiodła, ponieważ w rywalizacji z liderem wypracowane sytuacje należy wykorzystywać. Odra po przerwie dała nam przykład, jak to powinno wyglądać. Nie ma co gdybać odnośnie naszych osłabień. Takie mecze w sezonie się zdarzają. Nieobecność Bojdysa i Ruckiego to jedno, nasze niewykorzystane sytuacje drugie. Odra dysponuje silniejszą kadrą, zmiany w przerwie miały wpływ na grę rywala, na nasze poczynania również. Jedna korekta bywa czasami bardzo istotna. Wymuszone zejście Maślorza miało taki wymiar. BKS wywarł na mnie lepsze wrażenie od Odry, ale to moje subiektywne zdanie. Z meczu na meczu pokazuje ten zespół, że jest w formie”.

Trener BKS-u Rafał Górak:

„Nie patrzymy na to ile punktów dzieli nas od Odry Opole i ile możemy mieć straty jeżeli wygramy, bo opolanie - choć nie zachwycają - zdobywają punkty demonstrując doświadczenie, które w nich każe upatrywać faworyta do mistrzostwa III ligi”.

Oczywiście wyjazd na BKS będzie mega trudny i prede wszystkim nie można tam przegrać. Wydaje mi się jednak, że trener BKSu się trochę zagalopował - brzmi to tak, jakby Odra męczyła zwycięstwa po 1:0. A my mamy 6 pkt więcej, rewelacyjny bilans bramek, tylko jedna porażka w sezonie. A na wiosnę 23 pkt w 9 meczach i bilans 27-3. Jeżeli Odra "nie zachwyca", to co robi BKS?

Biorąc pod uwagę wyniki osiągane na boisku to Odra zdobyła 8 punktów więcej od BKS-u. Bielszczanie dostali w pierwszej kolejce rundy jesiennej prezent od Jastrzębia w postaci 2 punktów za walkower (na boisku było 0:0). Gdybyśmy dzisiaj mieli właśnie taką przewagę byłoby już praktycznie pozamiatane.

„Rekordziści” na każdym kroku narzekali na swoje osłabienie – przed meczem i oczywiście po jego zakończeniu. Dla ich trenera była to jedna z dwóch głównych przyczyn porażki. Ani razu nie wspomnieli jednak o tym, że Odra także nie grała w najsilniejszym zestawieniu. Brak Gawrona i przed wszystkim Janusza Gancarczyka także warto byłoby wziąć pod uwagę.

Jak ich zniszczymy na boisku to rozwiejemy wszelkie spekulacje.

Nawet Real i Barca nie wygrywaja wszystkiego i nie zachwycaja przez caly sezon ligowy. Troche mi podniosl cisnienie wybitny trener z BK S u BB. Moze do Podbeskidzia sie szykuje. Najlepszym sprowadzeniem do parteru bedzie wygrana Odry na boisku figofago

Ciesze sie ze trener postawil na Weinzetella w bramce niz Klemanna ktory ostatnio gra slabo.A co do meczu to kazdy wie ze jak ktos przyjezdza na stadion lidera to chce sie pokazac z dobrej strony i Belk pokazal sie z dobrej strony.I teraz macie za zle trenerowi Bksu ze powiedzial to co powiedzial.Odra nie zachwyca i wczorajszy mecz to potwierdzil ale mamy doswiadczona druzyne i wygralismy.