#114
autor: zebro
Pisałem, że zostało do zrobienia najtrudniejsze - wygrać pod presją. Jestem raczej wyważony w opiniach, nie jadę po naszych piłkarzach, ale to co odwalili dzisiaj, to jest dramat. Mają geny przegrywow, bo inaczej nie umiem wytłumaczyć tego, co odwalili.
Polonia grała okrągłe nic, grali na poziomie IV-ligowca. O ile w pierwszej połowie Odra kontrolowała mecz, tak w drugiej połowie oddała inicjatywę tej beznadziejnej Polonii, kilka razy było groźnie, Zemło oczywiście musiał zrobić żemłę i wcześniej mogło być 1:1. A na koniec to już chyba standardowe frajerstwo całej obrony, chociaż dobrze tej akcji nie widziałem.
Ale spoko, za tydzień już o nic nie gramy - więc zwycięstwo ze Zniczem powinno się udać. Nie będzie presji, prawda?
Na wiosnę mieliśmy chwilowy przebłysk - poza tym, grając w przyszłym sezonie tak jak w tym na wiosnę, to będzie znowu nerwowa walka o utrzymanie.
Aha - Surzyn w przyszlym sezonie już nie będzie młodzieżowcem? Bo jeżeli tak, to jest szansa, że nie będzie trzeba go wystawiać. Niech tu nikt więcej nie pisze o stawianiu na wychowanków, bo ten najlepszy wychowanek ma takie braki techniczne, że nie potrafi przyjąć dłuższego podania bez odskoku piłki na kilka metrów.