Chyba jednak nie ma już na co czekać...
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#27Chętnie bym zobaczył u nas Krzysztofa Brede jako trenera
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#28On chce do Lechii i ma wysokie wymagania finansowe. Mamrot za drogi dla Resovii.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#29Ja bym chyba wolał Banasika.
Jest co najmniej kilka ciekawych opcji, pytanie który będzie chciał przyjść na strażaka i za ile (bez kontraktu na 3 lata, na który skuszono rumaka).
Jest co najmniej kilka ciekawych opcji, pytanie który będzie chciał przyjść na strażaka i za ile (bez kontraktu na 3 lata, na który skuszono rumaka).
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#30Ja bym widział Jacka Magierę albo Vukovicia w Legii idealnie się sprawdzili w roli strażaka.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#31Oj myślę że nie ma szans na żadnego z powyższych... Magiera byłby niezły
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#32Vuković, Magiera.. o czym wy piszecie? Odra jest przeciętniakiem 1. ligi (patrząc na poprzednie sezony) i błąka się przy strefie spadkowej a mają przyjść do nas niedawni trenerzy Legii i Śląska, którzy zarabiali wyraźnie więcej niż u nas Rumak? Zastanówcie się czasami przed kliknięciem "wyślij".
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#33Teraz realnie - nie sądzę aby była jakąkolwiek szansa na zmianę trenera przed końcem rundy (może dłużej).
Podchodząc do tematu czysto statystycznie punktując tak jak do tej pory (1/4 sezonu za nami) uzbieramy 26.5 pkt, do utrzymania potrzeba pewnie trochę ponad 40 - przyjmijmy 42.
To oznacza że potrzebujemy "nadmiarowych" 15 punktów, czyli 5 zwycięstw. Jak nie będziemy punktować z bezpośrednimi rywalami z odlnej części ta i to naprawdę ciężko będzie się utrzymać.
Na szczęście to tylko matematyka bo z drugiej strony seria kilku zwycięstwo jest w stanie wywindowac nas w tabeli, a jednocześnie obudzić ducha walki co może doprowadzić nawet do awansu :-).
Z sympatii (z konieczności też, bo uważam iż nie ma opcji zmiany) trzymam kciuki za trenera w tych trudnych dla niego niewątpliwie chwilach i liczę że dla dobra nas wszystkich za chwilę wszystko zaskoczy i zaczniemy marsz w górę tabeli.
Podchodząc do tematu czysto statystycznie punktując tak jak do tej pory (1/4 sezonu za nami) uzbieramy 26.5 pkt, do utrzymania potrzeba pewnie trochę ponad 40 - przyjmijmy 42.
To oznacza że potrzebujemy "nadmiarowych" 15 punktów, czyli 5 zwycięstw. Jak nie będziemy punktować z bezpośrednimi rywalami z odlnej części ta i to naprawdę ciężko będzie się utrzymać.
Na szczęście to tylko matematyka bo z drugiej strony seria kilku zwycięstwo jest w stanie wywindowac nas w tabeli, a jednocześnie obudzić ducha walki co może doprowadzić nawet do awansu :-).
Z sympatii (z konieczności też, bo uważam iż nie ma opcji zmiany) trzymam kciuki za trenera w tych trudnych dla niego niewątpliwie chwilach i liczę że dla dobra nas wszystkich za chwilę wszystko zaskoczy i zaczniemy marsz w górę tabeli.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#34Żaden trener z wyżej wymienionych tu nie przyjdzie.
Żenujące widowisko, fatalny mecz. Zero gry z pierwszej piłki, zero pomysłu, taktyki, wyjścia do gry. Grają na stojaka, każdy musi przyjąć piłkę po czym ją niecelnie oddać lub zostaje mu odebrana.
Zobaczcie na Skrę Częstochowa - nie grają u siebie, są tam zawodnicy z przeszłością w Odrze(lekką ręką oddani) i jakkolwiek brakuje tam umiejętności piłkarskich bo nie oszukujmy się, tam nie mają takiego Makuszewskiego, oni nawet nie mają zawodników na poziomie Marca czy Nowaka, a jednak zapierdalają cały sezon na wyjazdach, w każdym meczu ambitnie dają z siebie maksa.
A u nas... "No, taka jest piłka", hehe...
Aaa, no i #kompletdlakamyka
Przegrywaliśmy praktycznie cały mecz ale po naszej "drużynie" nie było widać żadnego pomysłu i większej chęci, ambicji, by ten wynik zmienić. Na nas wystarczył kurwa średni pressing gieksy. I tyle.
Żenujące widowisko, fatalny mecz. Zero gry z pierwszej piłki, zero pomysłu, taktyki, wyjścia do gry. Grają na stojaka, każdy musi przyjąć piłkę po czym ją niecelnie oddać lub zostaje mu odebrana.
Zobaczcie na Skrę Częstochowa - nie grają u siebie, są tam zawodnicy z przeszłością w Odrze(lekką ręką oddani) i jakkolwiek brakuje tam umiejętności piłkarskich bo nie oszukujmy się, tam nie mają takiego Makuszewskiego, oni nawet nie mają zawodników na poziomie Marca czy Nowaka, a jednak zapierdalają cały sezon na wyjazdach, w każdym meczu ambitnie dają z siebie maksa.
A u nas... "No, taka jest piłka", hehe...
Aaa, no i #kompletdlakamyka
Przegrywaliśmy praktycznie cały mecz ale po naszej "drużynie" nie było widać żadnego pomysłu i większej chęci, ambicji, by ten wynik zmienić. Na nas wystarczył kurwa średni pressing gieksy. I tyle.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#35Banasik zasługuje na coś lepszego niż Odra.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#36Tu się nic nie zmienia, poziom sportowy jak i kibicowski to jest poziom 4 ligii. Najlepiej by było zaorać ten klub, postawić od nowa i odciąć się od miasta. Bez prywatnego inwestora nigdy nie będzie normalnie w żadnych Polskim klubie, a przykłady Rakowa czy Wieczystej pokazują że tylko tak da się coś osiągnąć 😉
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#37A przykłady Zagłębia, Pogoni, Lechii, Śląska, Korony, Stali Mielec, Piasta czy Gornika pokazują, ze bez miejskich albo państwowych pieniędzy, nie da się grać w ekstraklasie.
Ten klub już był zaorany, był odcięty od miasta i ja za tymi czasami nie tęsknie. A pisanie o zaoraniu swojego klubu, w dodatku 3 miesiące po grze w barażu o ekstraklasę mówi tylko tyle, ze fakt - kibicowsko zaliczyliśmy niezły zjazd, ze takie rzeczy przechodzą komuś przez gardło.
Ten klub już był zaorany, był odcięty od miasta i ja za tymi czasami nie tęsknie. A pisanie o zaoraniu swojego klubu, w dodatku 3 miesiące po grze w barażu o ekstraklasę mówi tylko tyle, ze fakt - kibicowsko zaliczyliśmy niezły zjazd, ze takie rzeczy przechodzą komuś przez gardło.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#38Nie piszę tego bo słabo grają tylko widać od paru lat że kluby finansowego z budżetu miasta są zarządzane jak gówno
A te kluby co wymieniłeś to naprawdę potęgi, leja je w pucharach wszyscy xD
A te kluby co wymieniłeś to naprawdę potęgi, leja je w pucharach wszyscy xD
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#39Chciałbym, żeby w Odrze były takie problemy, że leją nas w pucharach. :) Wygląda na to ,że coś się wyczerpało i chyba trzeba Panu Plewni podziękować.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#40Jak nie wygramy w Tychach, to Plewnia poda się do dymisji...
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#41na konferencji wyglądał tak jakby mial to zrobic jeszcze wczoraj.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#42– Jeżeli ja, jako osoba pełniąca obowiązki pierwszego trenera, nie potrafię doprowadzić do tego, że drużyna od pierwszej minuty potrafi grać i zabijać się o swoje, to jest w tym część mojej winy – mówił po zawodach z “GieKSą” trener Piotr Plewnia.
Coach poszedł dalej i położył się Rejtanem. – To nie jest ultimatum klubu, a moje i mam nadzieję, że cześć ludzi się domyśli. Trzeba po prostu czasami coś zmienić. Sport jest brutalny. Jest mnóstwo czynników, które decydują o tym, że czasami się coś układa lub nie układa. Jednym z tych czynników jest trener – zadeklarował.
Coach poszedł dalej i położył się Rejtanem. – To nie jest ultimatum klubu, a moje i mam nadzieję, że cześć ludzi się domyśli. Trzeba po prostu czasami coś zmienić. Sport jest brutalny. Jest mnóstwo czynników, które decydują o tym, że czasami się coś układa lub nie układa. Jednym z tych czynników jest trener – zadeklarował.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#43tyscy wyjątkowo nam nie leżą. nie spodziewałbym się wygranej. dlatego uważam, że nie ma czasu do stracenia.
po fatalnym początku janekx ćwierkał, że plewnia ma gorący stołek. ciekawe czy wtedy już były prowadzone z kimś rozmowy. jeżeli tak, to uważam, że juz powinna być ta opcja uruchomiona.
po fatalnym początku janekx ćwierkał, że plewnia ma gorący stołek. ciekawe czy wtedy już były prowadzone z kimś rozmowy. jeżeli tak, to uważam, że juz powinna być ta opcja uruchomiona.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#44Szkoda, że opcja Brehmer jest niemożliwa. Poukladal z Plewnia bałagan po rumaku.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#45Z jednej strony trochę kłóci się to z moim przekonaniem, że w Polsce kluby za często zwalniają trenerów w emocjach, pod wpływem chwili i kibiców i brakuje zaufania, które często mają trenrzy w zachodnich ligach. Z drugiej jednak niezależnie jak by zaklinać rzeczywistość, to nie był to 2-3 słaby mecz, a praktycznie każdy w tym sezonie był bez wyrazu i, co ważniejsze, bez widocznych szans na zmianę. Gorzej od nas prawdopoodbnie gra tylko Sandecja i Resovia (Łęczna zaczyna być na fali wznoszącej, to samo Chojnice), a tam też już zareagowali lub reagują i zaraz możemy się obudzić jako czerwona latarnia ligi. Mecz z Tychami rzeczywiście powinien być o posadę, bo Tychy także są w ewidentnym dołku i jeśli z nimi się nie uda, to, przy poprzednich niezdanych podobnych testach z Resovią i Łęczną, już 3 zaprzepaszczona szansa na przełamanie.
Przy tym mam nadzieję, że przy zwolnieniu trener Plewnia, o ile będzie oczywiście wyrażał chęć, zostanie w sztabie jako asystent, bo to jeszcze 'świeżak' w zawodzie i znając go wierzę, że to go nie załamie a wyciągnie z tego doświadczenia lekcje, żeby może za jakiś czas znów spróbować.
Ja może zaskoczę, ale spróbowałbym z Dariuszem Dudkiem. W obecnej Sandecji dostał słaby skład, ale wcześniej udowodnił, że ma zmysł trenerski. Oczywistymi dobrymi kandydaturami są też Mamrot czy Banasik i o ile ten drugi imho totalnie nierealny, to były trener Chrobrego już wcześniej był wg Janekxa rozważany.
Przy tym mam nadzieję, że przy zwolnieniu trener Plewnia, o ile będzie oczywiście wyrażał chęć, zostanie w sztabie jako asystent, bo to jeszcze 'świeżak' w zawodzie i znając go wierzę, że to go nie załamie a wyciągnie z tego doświadczenia lekcje, żeby może za jakiś czas znów spróbować.
Ja może zaskoczę, ale spróbowałbym z Dariuszem Dudkiem. W obecnej Sandecji dostał słaby skład, ale wcześniej udowodnił, że ma zmysł trenerski. Oczywistymi dobrymi kandydaturami są też Mamrot czy Banasik i o ile ten drugi imho totalnie nierealny, to były trener Chrobrego już wcześniej był wg Janekxa rozważany.
Ostatnio zmieniony wtorek, 6 września 2022, 7:47 przez respest, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#46I zeby bylo trudniej, pewnie wygramyz tychami trener zostanie, a potem znowu 4 porazki ;(
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#48Szkoda że nie Dariusz Żuraw , poszedł do Podbeskidzia
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#49Może Bartoszek albo Kaczmarek po rozstaniu z Lechią.
Re: #9 - Odra Opole - GKS Katowice (pn. 05.09.2022, g. 18:00)
#50Smuda pewnie więcej od Kaczmarka nie weźmie ;)