Re: #5 - Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz (wt. 09.08.2022, g. 18:00)

#27
mario11983 pisze:
wtorek, 9 sierpnia 2022, 19:17
Guzdek poza przypadkową bramką po błędzie bramkarza gości nic nie pokazał. Nie dziwię się, że Widzew go odpalił. Mimo bardzo dobrych warunków fizycznych, nie wygrał chyba żadnego pojedynku główkowego. Ale większość kibiców rozlicza napastników tylko po zdobytych bramkach.
Czapla jest niedoceniany bo mało strzela, ale i tak uważam, że zdecydowanie więcej wnosi do drużyny niż Guzdek. Potrafi przyjąć piłkę tyłem do bramki, haruje na boisku.
Guzdek jest strasznie spięty ale przy bramce zachował się jak lis pola karnego i zrobił co trzeba.

Czapla lisem nie jest (raczej nosorożcem :-)) i uwazam że poprostu by tego nie strzelił.

Jak wielokrotnie wspominałem doceniam pracę Czapli, dalej będę się upierał ze gra na nie swojej pozycji.

... A może czas zobaczyć ich w duecie z Makuszewskim i Labojko za plecami?

Wracając do spięcia Guzdka - to jeszcze młody chłopak i myślę że mimo iż "jest z Widzewa" granie regularne w 1 składzie to jest coś. Myślę że jak poczuje zaufanie i pewność siebie to może odpalić i sporo postrzelać. Łapiński w poprzednim meczu był strasznie elektryczny, dzisiaj pół na pół ale miał już naprawdę dobre i przemyślane zagrania.

Naprawdę liczę na nowych.
Paprzycki waleczny prawie jak trojak, może być z niego pożytek.
Urbańczyk - widać ogranie, niektóre zagrania przewyższające poziom drużyny
Makuszewski - jak wyżej x2. Naprawdę widać kulturę gry (jak wisły w meczu z nami), nie jest tak ofensywny jak Arek Piech, ale myślę że może pełnić w drużynie podobną rolę.
Labojko - mało gra, ale od razu widać że dużo widzi

Martwi mnie za to iż "starzy" liderzy jakby trochę spuścili z tonu.

Niziołek - widać coraz bardziej braki szybkościowe, co prowadzi do kółeczek i spowalniania akcji
Nowak - nie potrafi wykorzystać swojej dynamiki, zawsze zawacha się w najważniejszym momencie akcji
Mikinic - hamulcowy normalnie. Zamiast napędzać wszytko do tylu

Reasumując:

Od pierwszego meczu uważam że potencjał jest.
Trzeba przede wszystkim poukładać obrone, pozwolić się dotrzeć nowym i mam nadzieję że jeszcze powalczymy o coś więcej niż utrzymanie.

Najważniejsza zasada jednak powinna być taka że grają najlepsi w danym momencie bo priorytetem jest sukces drużyny.

Dzisiejsza rewolucja w składzie pokazuje niestety ze trener chyba nie do końca wie kto jest najlepszy na danej pozycji i jaki skład ma wychodzić.
Liczę jednak iż to przejściowe i wykrystalizuje się naprawdę monster skład i powalczymy o awans :-)

Re: #5 - Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz (wt. 09.08.2022, g. 18:00)

#31
smilee pisze:
wtorek, 9 sierpnia 2022, 20:19
Ale od początku sezonu już pograł trochę i naprawdę strasznie pod forma (już końcówka sezonu była słaba)
No dosyć mocno Marzec obniżył loty po dobrej rundzie jesiennej poprzedniego sezonu.
Po kontuzji kolana, przez którą opuścił końcówkę sezonu 2021/2022 (ostatni rozegrany mecz w 26. kolejce), nie może wrócić do formy. Ale to też rola sztabu szkoleniowego, żeby mu w tym pomóc.
Warty odnotowania jest również fakt, że z meczu barażowego z Koroną nie grają aktualnie Kostrzycki, Kędziora i Żemło.

Re: #5 - Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz (wt. 09.08.2022, g. 18:00)

#33
smilee pisze:
wtorek, 9 sierpnia 2022, 20:31
No zemlo by się przydał...
Generalnie uważam że powinniśmy zarzucić koncepcję grania 3 obrońcami i wachadłami (nie widoczne od początku sezonu a i tak nie ma do kogo dosrodkowac) i spróbował konserwatywnego 4-4-2 z silnym ofensywnym środkiem.
Mamy pod to obecnie lepszych wykonawców niż pod 3-5-2
Już od trzech meczów nie gramy 3 obrońcami, tylko w ustawieniu 1-4-5-1 (zmianę ustawienia wymusiły kontuzje Żemły i Kostrzyckiego).
Konserwatywne 1-4-4-2 z silnym ofensywnym środkiem pomocy kompletnie by się u nas (i nie tylko u nas) nie sprawdziło (6 ofensywnych zawodników w tym ustawieniu, zero asekuracji w obronie). Żaden trener nie decyduje się na taką taktykę z tak usposobionym ofensywnym środkiem pomocy.
W ustawieniu 1-3-5-2 to Odra jeszcze nie zagrała.

Re: #5 - Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz (wt. 09.08.2022, g. 18:00)

#36
Bardzo cieszy zwycięstwo, oddech ulgi słychać było chyba w całym mieście. Jednak trudno opierać się na chaosie ,przypadku i szczęściu . A to niestety dominuje w dalszym ciągu. Guzdek (mimo bramki i akcji po której mieliśmy karny) zupełnie mnie nie przekonuje. Łabojko, może i Łapiński donpierwszego składu. A stara gwardia(Niziolek, Marzec, Mikinic, Klimek) popracować nad formą.

Re: #5 - Odra Opole - Sandecja Nowy Sącz (wt. 09.08.2022, g. 18:00)

#37
Zdecydowanie wynik nie powinien uśpić czujności, bo gra (poza jakimiś dwoma, trzema fragmentami kilkuminutowymi) nie była przekonująca. A już to co się dzieje w obronie na prawdę wprawia w zdumienie, bo tak dużo zmian nie ma w tej formacji, a piłkarze, którzy jeszcze 2 miesiące temu walczyli o awans, nagle praktycznie zapomnieli jak się gra w piłkę. Serio czekam na Halucha, bo już pomijając jego umiejętności piłkarskie, to brak kogoś kto się wydrze na kolegów, a to często motywuje podczas meczu.
Co do oceny poszczególnych piłkarzy, to największy problem mam z Petrakiem, ale bliższy jestem temu, że jednak nic z niego nie będzie. Fizycznie może ok, ale przygotowanie taktyczne u niego leży i ciężko chyba będzie nadrobić. Guzdek często cofał się po piłkę i zgrywał, co sprawdziłoby się przy fajnie pracujących, dynamicznych skrzydłowych, ale takie sytuacje wczoraj nie miały miejsca, bo i brakowało najbardziej dynamicznych w kadrze Klimka i Mikinica (on był, ale jako obrońca). Nie skreślałbym młodego napastnika, ale wyżej ciągle stawiam Czaplińskiego. No i powtórzę apel, że chętnie zobaczyłbym Łabojkę od pierwszej minuty, tym bardziej, że Nizioł już nie prezentuje takiej formy jak w poprzednich sezonach.
cron