Re: #12 - Odra Opole - Skra Częstochowa (śr. 20.10. g. 20:30)

#10
zestan pisze:
środa, 20 października 2021, 9:19
pito10 pisze:
środa, 20 października 2021, 8:38
Obawiam się antyrekordu frekwencji w tym sezonie.
Tak się dba o swoich kibiców. Było od dawna wiadome że w środę jest LM. Można było mecz ze Skrą ustalić na 19.
Dzisiaj i tak nie ma nic ciekawego w Lidze Mistrzów.
Zdecydowanie ciekawiej będzie na Oleskiej 51 :)

Re: #12 - Odra Opole - Skra Częstochowa (śr. 20.10. g. 20:30)

#18
Pewnym było, że po dwóch porażkach z rzędu, morale i pewność siebie w drużynie podupadła.
Już w początkowych minutach było bardzo dużo niedokładności i nerwowości.
Jakieś tam 2-3 składne akcje były: poprzeczka Janusa, dwa strzały Czapli.
Najważniejsze, że dziś na zero z tyłu i trzy punkty. To powinno, miejmy nadzieję, pozwolić wrócić Odrze na właściwe tory i wreszcie pokonać Jastrzębie.

Re: #12 - Odra Opole - Skra Częstochowa (śr. 20.10. g. 20:30)

#24
Moja refleksja : Skra bardzo dobrze przygotowała się na Odrę. Pressing i szybkość rozgrywania piłki wprowadzało chaos w naszych szeregach.Dobrze że nie było pana Ż. bo w tym bałaganie zaliczyłby pewnie kilka asyst a nawet gola.Niepokoi mnie bierność na boisku. Idzie szybka kontra ale tylko jednym lub dwoma zawodnikami a reszta truchta i patrzy czy uda się wymanewrować ośmiu broniących przeciwników. Chyba że ustalono taką taktykę na ten mecz po laniu w Niepołomicach. Ustawić przysłowiowy autobus i dla zmyłki zamiast "obrony Częstochowy" stosujemy "obronę Opola". Dobrze że piłka trafiła Kamińskiego i szczęśliwie się odbiła w dobrą stronę. Oby mecz z GKS Katowice nie okazał się meczem sezonu.
cron