Re: Stadion dla Odry

879
Ja dzisiaj niestety nie mogłem być, ale grupa robocza była na stadionie w Tychach i cóż. Absolutny kosmos. Niestety we wszystkim oprócz wyników sportowych jesteśmy sto lat za takimi Tychami. Oby to się zmieniło. Mam poczucie, że ta wizyta tylko zdeterminowała władze do szybszej pracy :)
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

880
Tak się jakoś złożyło, że w grupie roboczej nie jestem, ale miałem dziś możliwość pochodzić sobie wokół stadionu w Tychach (grupy roboczej nie widziałem, byłem po 9) i miałem wrażenie że GKS na pewno nie gra w tej samej lidze co my:) Może jak zobaczyli jaka jest przepaść między nami to wezmą się ostrzej do pracy:)

Re: Stadion dla Odry

882
Jaroslaw82 pisze:Tak się jakoś złożyło, że w grupie roboczej nie jestem, ale miałem dziś możliwość pochodzić sobie wokół stadionu w Tychach (grupy roboczej nie widziałem, byłem po 9) i miałem wrażenie że GKS na pewno nie gra w tej samej lidze co my:) Może jak zobaczyli jaka jest przepaść między nami to wezmą się ostrzej do pracy:)
przepasc co ? hmmm
ale w tabeli to my rzadzimy, a wierze , ze nie tylko ich dogonimy z zapleczem, ale bedziemy sie szczycic czyms wiekszym, ladniejszym i lepszym. sportowo na razie jestesmy gora !

Re: Stadion dla Odry

886
Nie chce mi się dyskutować o jakichś bredniach w stylu "chce stadionu jak w Gliwicach", bo szkoda mojego czasu. Wypowiadałem się na temat tego, że AW WIE o tym, że stadion w Gliwicach to gówno i nie będzie dla nas w żaden sposób wzorem. Nigdzie nie piszę nic o żadnych tajemnicach, więc znowu sobie coś dopowiadasz. Zero merytoryki tylko jakieś sranie bzdur na forum.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

889
Nie słyszałem nigdzie żeby Wiśniewski chciał stadion jak w Gliwicach. Nie dopowiadajcie czegoś co nie miało miejsca.
Pod wczorajszym jego postem na temat wizyty w Tychach jest sporo komentarzy. Oczywiście udzielają się "doradcy" za 8 tyś. jak i za 15 tyś. AW w pewnym momencie odpisał, że wybudować to jedno a utrzymać to drugie. To tak jak z kupnem drogiego samochodu - da się na niego w końcu nazbierać, ale później gorzej z utrzymaniem.
Moim zdaniem zdroworozsądkowe podejście. Cieszmy się takimi wizytacjami. Niech zbierają doświadczenie i wnioski a na pewno uszyją coś na odpowiednią miarę.

Re: Stadion dla Odry

893
Może też pojechać na kupę gruzu i dopytywać o cenę utrzymania. Po co ma jechać "czerpać wiedzę" na temat utrzymania złego stadionu? Tobie się wydaje, że to 1 czy 2 rzędy więcej podnoszą koszty utrzymania czy co? Koszty leżą w elementach stadionu których w dużej mierze w Gliwicach nie ma, to o co ma tam pytać? O koszt plastikowego krzesełka?
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

896
Ale co to za filozofia "nowoczesny stadion na 10.000"? Szukacie naprawdę jakichś absurdalnych porównań.

Weźcie sobie stadion GKSu Tychy i odejmijcie 5 (!) rzędów. Proszę. Gotowe.

A 10.000 to bzdura i na pewno taki w Opolu nie powstanie, co mam nadzieję zrozumiano po wizycie w Tychach.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

897
Nie wiem co te mityczne krzesełka mają mieć do nowoczesności.

Nowoczesny stadion to taki, który ma:
- lampy doświetalające murawę;
- dużą ilość skyboxów;
- salkę rozgrzewkową;
- nowoczesny system informacji;
- saunę;
- komorę kriogeniczną;
- salę odnowy biologicznej;
- system szatni dla 1 drużyny i juniorów;
- balkony z wyjściem na boiska Akademii;
- atrakcyjny system wizualny i małą architekturę;
- modułowe pomieszczenia do łatwej przebudowy;
- zapewniający dobrą widoczność z każdego miejsca;

I taki stadion w Opolu musimy mieć.
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: Stadion dla Odry

898
Tak tylko trochę w temacie naszego stadionu - artykuł o Dortmundzie: http://weszlo.com/2017/11/30/weszlo-rev ... ci-europy/
Fajne są takie smaczki w postaci 13 schodków do szatni przeciwnika czy drobnych niedogodności, które mogą wkurzać przeciwników:) No i zdecydowanie trzeba zazdrościć im (czy raczej życzyć sobie) kwestii frekwencji/karnetów. Karnety się dziedziczy, inaczej marne szanse na kupno:)

Ja do listy elementów decydujących o nowoczesności stadionu dodałbym jeszcze jeden. Nigdy czegoś takiego nie widziałem, ale zainspirowałem się widząc kiedyś scenkę w jednym skyboxie. Ewidentnie dwóch czy trzech bogatych facetów kupiło sobie prywatnie skyboxa żeby w spokoju oglądać mecze. A żony i dzieciaki średnio zainteresowane meczem po prostu sobie gadały, biegały itd. Może dałoby się wkomponować w stadion sektor rodzinny, ale nie w formie tradycyjnych krzesełek i napisu "sektor rodzinny", a raczej strefy zabaw dla dzieci, które mogłyby tam spędzać czas podczas meczu, gdy im się mecz znudzi.