Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

30
LooZ^ pisze:Przecież on się nawet nie nazywa Kowalczyk i gra bardzo dobry mecz.
Oczywiscie Kowalski, ale slabo slabo. Podanie w poprzek , bramkarz lub wykop do nikogo. Brak ogrania. A Chrobry chyba gral mecz w PP z Piastem tym bardziej gra Odry na obrone troszke zaskakuje, do czerwonej kartki. Szkoda bo byla szansa na remis, teraz kilka minut do konca, a my dalej bronimy
Ostatnio zmieniony sobota, 30 września 2017, 17:52 przez snajper, łącznie zmieniany 1 raz.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

36
TRAGICZNY MECZ całej drużyny. Nie pamiętam ani jednej składnej akcji. W ataku był kompletny chaos, pełno niedokładności, głupich błędów. Cała drużyna grała dziś niepewnie strasznie ślamazarnie. Tak naprawdę jedynie Weinzettel nie zasługuje dziś na krytykę bo on swoje zagrał. Niziołek fatalne spotkanie ani jednego celnego zagrania. Gancarczyk słabo. Wodecki bardzo chciał ale nic mu nie wychodziło. Wszystkie stałe fragmenty bite prosto w ręce bramkarza. Matsui miał już czas na aklimatyzacje nadal nie pokazuje absolutnie nic. Ten mecz to po prostu tragedia w wykonaniu Odry.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

38
czubus pisze:TRAGICZNY MECZ całej drużyny. Nie pamiętam ani jednej składnej akcji. W ataku był kompletny chaos, pełno niedokładności, głupich błędów. Cała drużyna grała dziś niepewnie strasznie ślamazarnie. Tak naprawdę jedynie Weinzettel nie zasługuje dziś na krytykę bo on swoje zagrał. Niziołek fatalne spotkanie ani jednego celnego zagrania. Gancarczyk słabo. Wodecki bardzo chciał ale nic mu nie wychodziło. Wszystkie stałe fragmenty bite prosto w ręce bramkarza. Matsui miał już czas na aklimatyzacje nadal nie pokazuje absolutnie nic. Ten mecz to po prostu tragedia w wykonaniu Odry.
No nie wyszedl nam ten mecz zupelnie. Byla szansa na 1:1 zaraz po zmianie 100 %, niestety jak sie nie strzela takich pilek to potem tak sie konczy. Wierze, ze Odra w Opolu teraz wygra, wreszcie bede na meczu i odskoczymy troche dalej od konca, bo dzisiaj punktowali dolowicze tabeli. Robi sie duszno w tej lidze.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

40
LooZ^ pisze:Jest, jest! Na FB pierwsze apele do zwolnienia trenera, szybko poszło!

;)
Nie ma sie w sumie z czego cieszyc bo mecz byl.....odegrany. Ale dzieki takim meczom nikt nie bedzie zadawal wiecej pytan co by bylo ze stadionem gdyby byl awans.
Do awansu daleka droga. Teraz walczyc, serducho i moze w Opolu znowu wygramy. Obawiam sie jednak co w tej lamiglowce wybierze trener. Mam na mysli zestawienie obrony w nastepnym spotkaniu.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

43
LooZ^ pisze:Nie. A czy problem płynący z jedynego możliwego rozwiązania przestaje być problemem?

W Suwałkach trzeba było oczywiście wyjechać wcześniej, ale do Głogowa jest tylko 3h, może tutaj nie trzeba było? Piłkarze jakby trochę zostali w hotelu.
Tutaj akurat się zgadzam. Dzisiaj absolutnie nie było konieczne, aby zawodnicy jechali dzień wcześniej. Suwałki, Olsztyn, w porządku.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

46
Dokładnie, do tego raczej się trudno czepiać. Po prostu te zmiany nadal nie potrafiły przebić solidnej gry obrońców Chrobrego. Do obrony nie można mieć zarzutu, a już obwinianie Kowalskiego o dwie bramki to głupota. Jaką jego winą było, że NIE FAULOWAŁ i że piłka się od niego nieszczęśliwie odbiła? Przecież nie stracił piłki, nie zagrał jej źle, tylko piłka się od niego odbiła. Miał się kurwa teleportować?
Każde zwycięstwo jest tylko zapowiedzią następnego.

Re: 11. k.: Chrobry Głogów - Odra Opole (sb. 30.09 g.17:45)

48
Mecz słaby ale bez przesady, a już na pewno nie ma sensu "zwalnianie trenera". Graliśmy z naprawdę dobrym przeciwnikiem max czego się spodziewałem to remis także wynik 2:0 nie jest tragiczny, gorzej poukładane defensywy w tej lidze miałyby większy "plecak goli". Co do tych wyjazdów dzień przed meczem trzeba by ustalić jakaś zasadę np: wchodzimy na google - pokazuje że trasa 4h to jedziemy w dzień meczu pokazuje 4h10min to jedziemy dzień wcześniej (ten sposób oczywiście z przymrużeniem oka). Matsui z całym szacunkiem ale narazie nie pokazuje za wiele, a na Kowalskiego nie można zrzucać winy za bramki, przy pierwszej faulu nie było, a przy drugiej że tak powiem "nieszczęśliwy wypadek" gra przeciętna ale w końcu to junior debiutujący na szczeblu 1ligi. No i mam nadzieję że z bytowem pokażemy siłę i umiejętności w ofensywie i zapomnimy o dzisiejszej niemocy w tej formacji.