No dla mnie osobiście mecze Odry stały się nieosiągalne - szkoda, że nie są w soboty. Kiedyś to chyba było wałkowane czemu mecze nie są w sobotni wieczór, ale już nie pamiętam o co chodziło. Rozumiem, że taki stan rzeczy to przeczekanie III-ligowego bagna, bo II liga jest już atrakcyjniejsza, a nigdy nie będzie tak dobrej frekwencji jak w sobotni wieczór/późne popołudnie.

W sobotni wieczór zdecydowanie zbyt duża konkurencja, wyjazdy weekendowe, imprezy itp. Piątek jest bez wątpienia idealny, lecz późniejsza godzina 19-20 . Choć oczywiście dla chcących nie ma żadnych barier, przeszkód, ale oczywiście występują czynniki obiektywne, a takich moim zdaniem więcej w sobotę . Piątek 19-20 .

Imprezy raczej nie zaczynają się w sobotę o 18, ale później. Tak czy inaczej, ciekawe czy decyzja była podejmowana na zasadzie powiedzenia sobie, że pora jest "niewątpliwie idealna", czy też było to poparte jakimś badaniem/przyjrzeniem się frekwencji. W piątki ludzie pracują, jak ktoś wyjeżdża z Opola, to w piątek zapewne już zdąży wyjechać, a jak ktoś przyjeżdża, to nie zdąży dojechać. Może warto przyjrzeć się też frekwencji na stadionach ekstraklasy w zależności od dnia tygodnia, tam akurat terminy meczów są ruchome.

A może poprostu już nie ma czego lub kogo oglądać??? Dla kogo Ci ludzie mają przychodzić? Przecież już teraz ledwo dwóch czy trzech ludzi z Opolszczyzny...

Moim zdaniem tak jak pisalem to godzina moze byc problemem dla ludzi.Ale mi sie tez zdaje ze niektorzy kibice maja dosyc 3 ligi.Ja sie boje tego ze jak nie awansujemy w tym sezonie do 2 ligi to niestety ale wiekszosc kibicow sie odwroci od Odry i z tych 300 bedzie 100 takie jest moje zdanie.A zarzad nie pomaga nie ma zadnych promocji na bilety z tego co pamietam to karnet kosztowal 120zl jezeli sie pomylilem to mozecie mnie poprawic.Z calym szacunkiem ale karnet na lige amatorska za 120zl gdzie w ekstraklasie w niektorych klubach jest po 90zl czy to nie jest przesada wladz Odry.

Dzisiaj miałem okazję być na meczu Reprezentacji. I co widać? Tłumy kibiców, wg 90minut było 2000. Moim zdaniem nawet więcej. Czyli wtorek o godz. 18;00 może ściągnąć ludzi na trybuny. Aż żal, że tak nie jest na meczach Odry. Może jak wyjdziemy z tej ligi podwórkowej to coś się zmieni.

Powiedzmy sobie szczerze to byl mecz reprezentacji,byl za darmo.Byly dzieci ze szkol i klubow pilkarskich miedzy innymi widzialem druzyne Startu Namyslow.Wszyscy chcieli zobaczyc Bielika ktory dzisiaj zagral slabo.Wiec dlatego bylo tylu kibicow.Moze zrobmy jakies promocje dla rodzin i szkol.Wtedy napewno by troche ludzi przychodzilo.Ale mnie cieszy jak pilkarze i trenerzy Serbii cieszyl transaprent Kosovo jest Serbskie.

mathew1945 pisze:A może poprostu już nie ma czego lub kogo oglądać??? Dla kogo Ci ludzie mają przychodzić? Przecież już teraz ledwo dwóch czy trzech ludzi z Opolszczyzny...

Zobaczymy ilu będzie po tej rundzie ludzi z Opola i Opolszczyzny bo już Michniewicz przez 3 tygodnie nie grał nigdzie? Mogę się mylić oczywiście :)

Mimo wszystko. 98% dzisiejszych kibiców nie była w stanie wymienić choćby 1 piłkarza będącego w kadrze Polski. A co do Bielika to faktycznie nie wyróżnił się niczym lepszym niż choćby nasi III ligowi piłkarze.
Chcę tylko powiedzieć, że mamy w Opolu klimat dla piłki nożnej. I działa magia drużyn. Dlatego kluczem jest gra z lepszymi przeciwnikami. A swoją drogą - promocyjne bilety dla dzieciaków (wręcz darmowe) + jakieś bilety rodzinne to z pewnością dobra rzecz.
Trzeba sobie jasno powiedzieć, że dobry mecz Odry (np. z Polonią Bytom) przyciągał nie tylko poziomem i klasą przeciwnika ale przede wszystkim ATMOSFERĄ, której dziś na pewno nie było :)

Po tylu latach gnicia w 3 lidze nawet gdyby wpuszczali za darmoche to frekwencja bedzie podobna. Ci co chca chodzic beda chodzic zawsze. Kazdy wie,ze wyjscie z tego kryzysu lezy w awansie. I tam tez musze byc wyniki.