Ale po upadku klubu w 2009 roku, nikomu nie przyszło do głowy dokonywać fuzji z innymi klubami. Dzięki zaangażowaniu pewnych osób udało się wystartować w IV lidze,a nie od najniższej ligi. Bogdany pojeździły jedną rundę po okolicznych wioskach, po czym porzucili odbudowany klub i zaczęli jeździć na Bogdanowice. Podobnie Lechii Gdańsk nikt nie nazwie Olimpią, bo sami odbudowali swój klub, za to Lech zwany jest Amicą, bo grają na ich licencji. To jest subtelna różnica między nami a Wodzisławiem, i Lechią a Lechem.I jeszcze jedno. Niepotrzebnie przyjezdnych się dołowało tymi Bogdanowicami. Kibic to kibic, boleje jak jego drużynę wrzucają w błoto pseudodziałacze. Zapomniano już jak było z naszą Odrą ? Takie twory jak hUjNIA , Varta, Oderka itd splendoru nam nie przynosily. Dobrze że zawsze nazwa miasta chociaż pozostawała.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#27Ale żaden inny klub w Polsce po upadku nie został tak potraktowany jak Odra Wodzisław. Przykłady GKS Katowice czy Pogoni Szczecin - zaczynali od IV ligi! Wodzisław został wychujany, dlatego doszło do fuzji z Bogdanowicami, nikomu nie uśmiecha się jeździć tyle lat po wioskach
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#28Lechia GdańskLuc1987 pisze:Ale żaden inny klub w Polsce po upadku nie został tak potraktowany jak Odra Wodzisław
Jakoś GKS Tychy, BKS Bielsko, Zawisza Bydgoszcz czy Góral Żywiec nie marudzili..Luc1987 pisze: nikomu nie uśmiecha się jeździć tyle lat po wioskach
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#29Lechia/Olimpia Gdańsk? Zawisza Hydrobudowa Kujawiak Włacławek? Marne przykłady. A GKS Tychy czy BKS, z całym szacunkiem, ale jakie mają zasługi? Nie ma co dyskutować, zawsze miałem do Was szacunek, mimo przemianowania się na Oderkę swego czasu. Pozdro!
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#30BKS, Goral itd. - jezdzenie po wiochach to ich codziennosc, te kluby nie maja sukcesow w wyzszych ligach.
Ja tez wzialbym troche w obrone Wodzislaw. Sam uwazam, ze jeszcze sezon w 3 lidze i z naszej Odry nie bedzie co zbierac. A taki Wodzislaw to mala miescinka, w ktorej start od c-klasy zabilby ten klub na zawsze. Zanim weszliby do III ligi nikt by o nich nie pamietal, dlatego rozumiem fuzje z Bogdanami. Nie ma co porownywac z Gdanskiem, gdzie ogolne wsparcie dla odrodzenia klubu bylo ogromne. Ani my, ani tym bardziej oni takiego miec nie bedziemy. Fakt, ze mogli te najmroczniejsze ligi przeskoczyc wolniej, pewnie gdyby zaczeli id IV ligi nikt by sie nie czepial tylko kazdy jaral jak to fajnie w IV lidze kibicuja. Chetnie smieja sie kibice Legii, Wisly czy Slaska, ale to sa miasta z innym potencjalem, gdzie problem znikniecia klubu z elity na dlugie lara (albo i na zawsze) jest nierealny.
PS. Zawisza to nie Hydrobudowa! Lechia to nie Olimpia! A problemem Odry byla tylko i wylacznie nazwa, nie bylo zadnej fuzji. Takie problemy mielismy wczesniej z Varta czy Unia.
Ja tez wzialbym troche w obrone Wodzislaw. Sam uwazam, ze jeszcze sezon w 3 lidze i z naszej Odry nie bedzie co zbierac. A taki Wodzislaw to mala miescinka, w ktorej start od c-klasy zabilby ten klub na zawsze. Zanim weszliby do III ligi nikt by o nich nie pamietal, dlatego rozumiem fuzje z Bogdanami. Nie ma co porownywac z Gdanskiem, gdzie ogolne wsparcie dla odrodzenia klubu bylo ogromne. Ani my, ani tym bardziej oni takiego miec nie bedziemy. Fakt, ze mogli te najmroczniejsze ligi przeskoczyc wolniej, pewnie gdyby zaczeli id IV ligi nikt by sie nie czepial tylko kazdy jaral jak to fajnie w IV lidze kibicuja. Chetnie smieja sie kibice Legii, Wisly czy Slaska, ale to sa miasta z innym potencjalem, gdzie problem znikniecia klubu z elity na dlugie lara (albo i na zawsze) jest nierealny.
PS. Zawisza to nie Hydrobudowa! Lechia to nie Olimpia! A problemem Odry byla tylko i wylacznie nazwa, nie bylo zadnej fuzji. Takie problemy mielismy wczesniej z Varta czy Unia.
Ostatnio zmieniony sobota, 22 września 2012, 16:57 przez zebro, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#31Marne to Ty masz umiejętności czytania ze zrozumieniem. Kibole Lechii olali fuzję z Olimpią i stworzyli swój klub od podstaw, Zawisza olał Hydrubudowę i też śmigał po okolicznych wichurach. Mogli wybrać lepszą piłkę, ciekawszy przeciwników, ale woleli zostać ze swoim klubem. Nie wiem czemu dziwisz się, ale GKS Tychy czy BKS ma większe zasługi w tworzeniu polskiego stylu kibicowskiego niż Wy. Jak coś to PW.Luc1987 pisze:Lechia/Olimpia Gdańsk? Zawisza Hydrobudowa Kujawiak Włacławek? Marne przykłady. A GKS Tychy czy BKS, z całym szacunkiem, ale jakie mają zasługi? Nie ma co dyskutować, zawsze miałem do Was szacunek, mimo przemianowania się na Oderkę swego czasu. Pozdro!
Ostatnio zmieniony sobota, 22 września 2012, 19:01 przez hkmw, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#32Nie mówię o stylu kibicowskim a typowo sportowym
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#33Z Legia,Wisla,Slaskiem tez bylbym ostrozny. To kluby wojskowe i milicyjne. Dawniej gdyby nie ich zlodziejska polityka najlepszych pilkarzy rowniez spadliby ( skonczyli ) jak Zawisza. Ktora jako wojskowy klub WKS nie miala takich wplywow i takiego potencjalu jak w/w kluby. Ich uratowaly pobory - darmowe.zebro pisze:BKS, Goral itd. - jezdzenie po wiochach to ich codziennosc, te kluby nie maja sukcesow w wyzszych ligach.
Ja tez wzialbym troche w obrone Wodzislaw. Sam uwazam, ze jeszcze sezon w 3 lidze i z naszej Odry nie bedzie co zbierac. A taki Wodzislaw to mala miescinka, w ktorej start od c-klasy zabilby ten klub na zawsze. Zanim weszliby do III ligi nikt by o nich nie pamietal, dlatego rozumiem fuzje z Bogdanami. Nie ma co porownywac z Gdanskiem, gdzie ogolne wsparcie dla odrodzenia klubu bylo ogromne. Ani my, ani tym bardziej oni takiego miec nie bedziemy. Fakt, ze mogli te najmroczniejsze ligi przeskoczyc wolniej, pewnie gdyby zaczeli id IV ligi nikt by sie nie czepial tylko kazdy jaral jak to fajnie w IV lidze kibicuja. Chetnie smieja sie kibice Legii, Wisly czy Slaska, ale to sa miasta z innym potencjalem, gdzie problem znikniecia klubu z elity na dlugie lara (albo i na zawsze) jest nierealny.
PS. Zawisza to nie Hydrobudowa! Lechia to nie Olimpia! A problemem Odry byla tylko i wylacznie nazwa, nie bylo zadnej fuzji. Takie problemy mielismy wczesniej z Varta czy Unia.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#34wszystko fajnie, tylko zrobimy awans do II ligi i co dalej? Jeszcze niedawno byliśmy na tym samym poziomie co Śląsk, Zawisza nie mówiąć już o Podbeskidziu czy Piaście. Najbardziej boli to, że brak w naszym mieście jakichkolwiek działań w stronę budowy stadionu czy ogólnie inwestowaniu w sport. Przykład Gliwic, czy nawet Legnicy gdzie powstały kameralne, ładne obiekty.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#35Może go zróbmy, najpierw...Zizu pisze:wszystko fajnie, tylko zrobimy awans do II ligi i co dalej? Jeszcze niedawno byliśmy na tym samym poziomie co Śląsk, Zawisza nie mówiąć już o Podbeskidziu czy Piaście. Najbardziej boli to, że brak w naszym mieście jakichkolwiek działań w stronę budowy stadionu czy ogólnie inwestowaniu w sport. Przykład Gliwic, czy nawet Legnicy gdzie powstały kameralne, ładne obiekty.
Życzę każdemu kibicowi, żeby miał dziś tylko takie "zmartwienia". Stróże, Nieciecza mogą grać na zapleczu ekstraklasy? No to chyba Opole będzie dopuszczone do gry w II-lidze? ;-)))
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#36Prawda jest taka, że nie musimy się martwić "co będzie jak awansujemy", bo dopiero co graliśmy w I lidze i było ok. Martwić musielibyśmy w przypadku, gdy nie awansujemy, bo bez awansu w tym roku utkniemy w bagnie na długie lata. Z drugiej strony w 2014 są wybory samorządowe i miasto raczej nie obetnie dotacji.
Ale właśnie, żeby wykorzystać potencjał wyborów, trzeba awansować. W przyszłym sezonie ugruntować pozycję w II lidze, a start naszego drugiego sezonu w II lidze byłby już usłany obietnicami przedwyborczymi, perspektywą poprawy postrzegania Odry w ratuszu, a po wyborach mogłaby zapaść jakaś decyzja dotycząca stadionu. Wiem, że to wariant mocno optymistyczny, ale pozostaje awansować i wierzyć:) No i nie oszukujmy się, II liga w obecnym kształcie jest do przeżycia - jest tam kilka ciekawszych ekip, to jest liga dużo lepsza niż dawna III, w której też kilka lat się kisiliśmy.
Ale właśnie, żeby wykorzystać potencjał wyborów, trzeba awansować. W przyszłym sezonie ugruntować pozycję w II lidze, a start naszego drugiego sezonu w II lidze byłby już usłany obietnicami przedwyborczymi, perspektywą poprawy postrzegania Odry w ratuszu, a po wyborach mogłaby zapaść jakaś decyzja dotycząca stadionu. Wiem, że to wariant mocno optymistyczny, ale pozostaje awansować i wierzyć:) No i nie oszukujmy się, II liga w obecnym kształcie jest do przeżycia - jest tam kilka ciekawszych ekip, to jest liga dużo lepsza niż dawna III, w której też kilka lat się kisiliśmy.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#37Napisze pol zartem pol serio zeby temat podtrzymac.zebro pisze:Prawda jest taka, że nie musimy się martwić "co będzie jak awansujemy", bo dopiero co graliśmy w I lidze i było ok. Martwić musielibyśmy w przypadku, gdy nie awansujemy, bo bez awansu w tym roku utkniemy w bagnie na długie lata. Z drugiej strony w 2014 są wybory samorządowe i miasto raczej nie obetnie dotacji.
Ale właśnie, żeby wykorzystać potencjał wyborów, trzeba awansować. W przyszłym sezonie ugruntować pozycję w II lidze, a start naszego drugiego sezonu w II lidze byłby już usłany obietnicami przedwyborczymi, perspektywą poprawy postrzegania Odry w ratuszu, a po wyborach mogłaby zapaść jakaś decyzja dotycząca stadionu. Wiem, że to wariant mocno optymistyczny, ale pozostaje awansować i wierzyć:) No i nie oszukujmy się, II liga w obecnym kształcie jest do przeżycia - jest tam kilka ciekawszych ekip, to jest liga dużo lepsza niż dawna III, w której też kilka lat się kisiliśmy.
O ktorej 2 lidze piszesz ze jest ciekawa ? wsch. czy zach ?
wiadomo, ze zartuje. zagramy w zach. i tam wyszukuje ciekawe druzyny, hmm... moze zaglebie sosnowiec jak nie spadnie, rakow czestochowa, gornik walbrzych, derby opolszczyzny juz duzo ciekawsze od tych co mamy serwowane juz trzy lata, row i na sile chrobry, slugusy slaska z olawy. do tego jest szansa ze spadnie ktos atrakcyjny ( i oby nie byla to nasza polonia ).
nie, no nie bedzie zle. mamy juz 8 druzyn, wiec kalendarz meczowy moglby byc ciekawy. ale jak napisal pan Jaca, zebysmy mieli tylko takie zmartwienia. najpierw trzeba ograc pawlowice, potem dogonic szczakowianke, wyprzedzic lidera rogow, zajac pierwsze miejsce w tabeli i dociagnac do konca rozgrywek na pierwszy miejscu. proste jak budowa cepa....ale zarazem jak bardzo odlegle jeszcze.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#38pisząc "jak już osiągniemy awans" co nie jest niczym pewnym, chciałem tylko pokazać że będziemy stali dalej w miejscu... na II ligę starczy i to spokojnie, na I-szą także, martwi tylko to, że brak jakichkolwiek stosownych działań ze strony miasta. Nie ma planów na rok, a co dopiero na lata... planów biznesowych na temat budowy stadionu. Z tego co pamiętam Jedna Odra zrobiła bardzo ciekawą analizę dla miasta, gdzie zawarte były projekty stadionów Craksy, Tychów, Sosnowca, Puław bodajże i Gliwic.
Nie ma co budować klubu bez fundamentów. Miasto nie forsuje tematu sprzedania terenu na Oleskiej, budowy tam Aquaparku i wybudowaniu nowego stadionu np. na Północnej. Żona na zakupy, my na mecz. Piękna sprawa. Kwestia jest tego typu, że brak jakichkolwiek działań! Przykład Gliwic, gdzie jest mniejsze pole działania niż w Opolu, jest stadion, jest ekstraklasa. W naszym mieście nie ma nawet pełnowymiarowej hali takiej jak są w Dobrzeniu, czy np. w Grodkowie... Nie chcemy, aby historia zatoczyła koło, aby po awansie do II ligi czy do I-szej ponownie spaść i zaczynać od banicji. Stadion dla katalizator dla każdego klubu! W mieście, w województwie nie wszyscy ciągną wózek w jedną stronę.
Ps. chyba każdy się zgodzi, że rozbudowa obecnego "obiektu" na oleskiej to pieniądza wyrzucone w błoto? Do tego powrót do korzeni i ponowne odnowienie sekcji piłki siatkowej i ręcznej czy koszykowej w Odrze. To by było coś!
Nie ma co budować klubu bez fundamentów. Miasto nie forsuje tematu sprzedania terenu na Oleskiej, budowy tam Aquaparku i wybudowaniu nowego stadionu np. na Północnej. Żona na zakupy, my na mecz. Piękna sprawa. Kwestia jest tego typu, że brak jakichkolwiek działań! Przykład Gliwic, gdzie jest mniejsze pole działania niż w Opolu, jest stadion, jest ekstraklasa. W naszym mieście nie ma nawet pełnowymiarowej hali takiej jak są w Dobrzeniu, czy np. w Grodkowie... Nie chcemy, aby historia zatoczyła koło, aby po awansie do II ligi czy do I-szej ponownie spaść i zaczynać od banicji. Stadion dla katalizator dla każdego klubu! W mieście, w województwie nie wszyscy ciągną wózek w jedną stronę.
Ps. chyba każdy się zgodzi, że rozbudowa obecnego "obiektu" na oleskiej to pieniądza wyrzucone w błoto? Do tego powrót do korzeni i ponowne odnowienie sekcji piłki siatkowej i ręcznej czy koszykowej w Odrze. To by było coś!
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#39W moich wposmnieniach pisalem kiedys o Napoli z Wloch. I podobnie ma sie sprawa u nas w Opolu ( polecam przeczytac ) A teraz musimy zrozumiec, ze DOPOKI u nas nie znajdziemy takiego zakreconego pilka nozna i Odra wizjonera, do tego super bogacza, ciezko bedzie zrealizowac nasze marzenia.Zizu pisze:pisząc "jak już osiągniemy awans" co nie jest niczym pewnym, chciałem tylko pokazać że będziemy stali dalej w miejscu... na II ligę starczy i to spokojnie, na I-szą także, martwi tylko to, że brak jakichkolwiek stosownych działań ze strony miasta. Nie ma planów na rok, a co dopiero na lata... planów biznesowych na temat budowy stadionu. Z tego co pamiętam Jedna Odra zrobiła bardzo ciekawą analizę dla miasta, gdzie zawarte były projekty stadionów Craksy, Tychów, Sosnowca, Puław bodajże i Gliwic.
Nie ma co budować klubu bez fundamentów. Miasto nie forsuje tematu sprzedania terenu na Oleskiej, budowy tam Aquaparku i wybudowaniu nowego stadionu np. na Północnej. Żona na zakupy, my na mecz. Piękna sprawa. Kwestia jest tego typu, że brak jakichkolwiek działań! Przykład Gliwic, gdzie jest mniejsze pole działania niż w Opolu, jest stadion, jest ekstraklasa. W naszym mieście nie ma nawet pełnowymiarowej hali takiej jak są w Dobrzeniu, czy np. w Grodkowie... Nie chcemy, aby historia zatoczyła koło, aby po awansie do II ligi czy do I-szej ponownie spaść i zaczynać od banicji. Stadion dla katalizator dla każdego klubu! W mieście, w województwie nie wszyscy ciągną wózek w jedną stronę.
Ps. chyba każdy się zgodzi, że rozbudowa obecnego "obiektu" na oleskiej to pieniądza wyrzucone w błoto? Do tego powrót do korzeni i ponowne odnowienie sekcji piłki siatkowej i ręcznej czy koszykowej w Odrze. To by było coś!
Odra grala juz w pierwszej lidze. Miala pewne sukcesy, a w Opolu jak na pustyni, nowych sponsorow czy wlascicieli wciaz brakowalo jak wody.Cieszmy sie tym co mamy dzis, dzieki grupie szalonych desperatow z JO, ktorzy pomogli przetrwac najtrudniejsze chwile.
Szanasa na przyszlosc - Dla mnie zawsze takim swiatelkiem do przyszlosci byla ELEKTROWNIA OPOLE i za zadna cholere nie moge zrozumiec, ze nie ma jakiegos rozwiazania na to by ruszyc tego finansowego kolosa. Belchatow ma wszystko. I siate i noge i inne dyscypliny sportu sa wspierane. A jakie tam zainteresowanie to wszyscy wiemy.
U nas ludzie pala sie do pilki, ale pomocy ni ma. Nalezy cieszyc sie, ze choc Pan Wojcik sypnal groszem. Moze cos zmieni sie po awansie, czego zycze panu i sobie.
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#40Zizu, o tym to my wszyscy wiemy. Miasto buduje teraz piękną pełnowymiarową pływalnię, więc nie zarzucisz mu chyba, że nie angażuje środków w rozwój infrastruktury sportowej? O wybudowaniu Centrum Sportu już nie wspomnę. Trudno o lepsze warunki treningowe dla piłkarza. Skoro stadion nie powstał przy okazji organizacji EURO 2012 (impreza raz na 100 lat?), to pewnie nie szybko powstanie. Ja się bynajmniej już z tym pogodziłem.Zizu pisze:pisząc "jak już osiągniemy awans" co nie jest niczym pewnym, chciałem tylko pokazać że będziemy stali dalej w miejscu... na II ligę starczy i to spokojnie, na I-szą także, martwi tylko to, że brak jakichkolwiek stosownych działań ze strony miasta. Nie ma planów na rok, a co dopiero na lata... planów biznesowych na temat budowy stadionu. Z tego co pamiętam Jedna Odra zrobiła bardzo ciekawą analizę dla miasta, gdzie zawarte były projekty stadionów Craksy, Tychów, Sosnowca, Puław bodajże i Gliwic.
Nie ma co budować klubu bez fundamentów. Miasto nie forsuje tematu sprzedania terenu na Oleskiej, budowy tam Aquaparku i wybudowaniu nowego stadionu np. na Północnej. Żona na zakupy, my na mecz. Piękna sprawa. Kwestia jest tego typu, że brak jakichkolwiek działań! Przykład Gliwic, gdzie jest mniejsze pole działania niż w Opolu, jest stadion, jest ekstraklasa. W naszym mieście nie ma nawet pełnowymiarowej hali takiej jak są w Dobrzeniu, czy np. w Grodkowie... Nie chcemy, aby historia zatoczyła koło, aby po awansie do II ligi czy do I-szej ponownie spaść i zaczynać od banicji. Stadion dla katalizator dla każdego klubu! W mieście, w województwie nie wszyscy ciągną wózek w jedną stronę.
Ps. chyba każdy się zgodzi, że rozbudowa obecnego "obiektu" na oleskiej to pieniądza wyrzucone w błoto? Do tego powrót do korzeni i ponowne odnowienie sekcji piłki siatkowej i ręcznej czy koszykowej w Odrze. To by było coś!
I tak na marginesie, dyskusje tę najlepiej wrzucić do tematu o stadionie. Jak patrze na nagłówek to stoi tam wyraźnie: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012).
Re: Odra Opole - Odra Wodzisław (pt. 21.09.2012)
#41kończąc temat.
Miasto angażuje się w sport?! Północna nie jest stricte skierowana na potrzeby Odry, trzeba płacić za użytkowanie co wszyscy wiemy. Nie ma tam hotelu, odchodzi opcja organizowania obozów, zbierania kasay za to. Pełnowymiarowa pływalnia to skutek uboczny inwestowania w infrastrukturę studencką, inicjatywa zapewne kompletnie niemiejska. Chcę tylko pokazać przykład Gliwic, nie potrzeba bogatego sponsora. Nie mówię w tym momencie o czynach, a tylko i wyłącznie o jakimś planie na najbliższe lata czy zamyśle, który stopniowo by się realizowało, krok po kroku. Projekt, ziemia, realizacja, itd. A my w tym momencie chcemy budować "ściany" nie mając mocnych fundamentów klubu.
Miasto angażuje się w sport?! Północna nie jest stricte skierowana na potrzeby Odry, trzeba płacić za użytkowanie co wszyscy wiemy. Nie ma tam hotelu, odchodzi opcja organizowania obozów, zbierania kasay za to. Pełnowymiarowa pływalnia to skutek uboczny inwestowania w infrastrukturę studencką, inicjatywa zapewne kompletnie niemiejska. Chcę tylko pokazać przykład Gliwic, nie potrzeba bogatego sponsora. Nie mówię w tym momencie o czynach, a tylko i wyłącznie o jakimś planie na najbliższe lata czy zamyśle, który stopniowo by się realizowało, krok po kroku. Projekt, ziemia, realizacja, itd. A my w tym momencie chcemy budować "ściany" nie mając mocnych fundamentów klubu.