#62
autor: Magpies
Nigdy nie spodziewałem się, że dożyję takiej chwili gdy mój ukochany klub ODRA OPOLE będzie grał tak nisko i przegrywał mecze z okolicznymi LZS-ami. Tylko zastanówmy się co spowodowało tak haniebną upadłość klubu, bo to nie stało się z dnia na dzień. Dlaczego nikt z tych pseudo działaczy rządzący przez ostatnie lata nie został pociągnięty do odpowiedzialności za malwersacje i doprowadzenie do bankructwa klubu. Drugim aspektem jest stosunek władz miasta do naszego klubu, podniecanie się, że miasto daje 500 tys. rocznie jest na zasadzie 'Macie i się zamknijcie'. Popatrzcie na inne miasta, we Wrocławiu zrezygnowano z tak prężnej koszykówki, dofinansowując i stawiając jako prestiżową dyscyplinę piłkę nożną (10 mln. zł.), kluby z innych miast, które borykały się z podobnymi problemami co my wychodzą na prostą przy pomocy władz lokalnych, Bydgoszcz, Legnica, Tychy i wiele innych. Tam powstały lub powstają stadiony z myślą o silnej drużynie piłkarskiej. W Opolu nie dzieje się nic, miasto rozłożyło sport na łopatki, nie ma żadnej infrastruktury, obiekty w ruinie nie licząc stadionu Gwardii używanego raz albo dwa w roku. Obecny stadion Odry nadaje się tylko do zburzenia, gdyż nie spełnia żadnych piłkarskich standardów. Priorytetem byłoby wybudowanie nowego stadionu na około 15 tys. miejsc, najlepiej w okolicy ulicy Północnej. Tylko na taki obiekt można przyciągnąć potencjalnych sponsorów, ale czy w w urzędzie miasta jest ktoś odważny i komu zależy na promocji miasta poprzez sport i silną piłkarską Odrę. Czy tylko pozostanie nam raz w roku festiwal z amfiteatrem bez dachu i miasto banków, jubilerów i kościołów.