Re: ODRA OPOLE - Przyszłość Rogów (sobota, 24 marca, 18:00)

#7
Ż E N A D A. Pierdole ta cala lige. To nie jest ta Odra, którą ja znam z czasów jak zacząłem jej kibicować. Pierdole pseudo ex-grajków Odry, którzy jak nie mogą znaleźć angażu w innym klubie zawsze zostaną przyjęci z powrotem do Oderki. Pierdolę pesudo młodzieżowców - Joba, Kumca, Kowalczyka, Deje i innych frajerów, którzy Odry nie stawiają na pierwszym miejscu, imprezuja i kozacza co to nie oni. Oni powinni zapierdalać jak pojebani - to ich jedyny sposób na życie, bo mózgu to oni nie mają. Niech tylko kurwa któregoś zobaczę w nieodpowiednim miejscu albo o nieodpowiedniej porze.

Re: ODRA OPOLE - Przyszłość Rogów (sobota, 24 marca, 18:00)

#13
Łukasz 1945 pisze:nic nie nie zmieniło!!! równo rok temu nasza strata do Rybnika wynosiła 9 pkt teraz znowu to samo...ja pierdolę ile można? może nasz kochany pomyślałby o obniżce biletów bo płacić dychę w III lidze za taka grę to chyba lekka przesada!!! BRAWA DLA IGORA I KANTOR BO URATOWALI NAS PRZED KOMPROMITACJĄ!!! Jednym słowem PO SEZONIE!!!
a nie mowilem?! przyjezdza wiocha ktora jest bez pieniedzy, pol druzyny odeszlo, i remisuje z nami mecz ktory tak naprawde powinna wygrac.. powiedz zielu teraz ze nie mam racji to Cie zabije smiechem...

Re: ODRA OPOLE - Przyszłość Rogów (sobota, 24 marca, 18:00)

#14
Moje podsumowanie meczu:
Przede wszystkim zaskoczyła mnie taktyka. W składzie było teoretycznie dwóch napastników, ale były sytuacje, kiedy jeden z nich grał na skrzydle, a drugi w pomocy. Moim zdaniem taka taktyka może jedynie sprawdzić się w meczu na remis. Ale to my powinniśmy atakować i dominować! Odra po dobrej akcji zdobyła prowadzenie (karny był wynikiem akcji). Potem gra siadła. Praktycznie nic nie działo się do przerwy. II połowa pokazała, że taktyka z jesieni nie zmieniła się. Brak pomysłu na grę, akcje prowadzone głównie środkiem (gdzie boczni pomocnicy, nie wspomnę o ofensynie grających obrońcach bocznych ... ???). No i niestety tracimy gola. Chwilowy zryw niewiele dał. A od 76 minuty Odra przeprowadziła bodaj jedną dobrą akcję. A doliczonym czasie przez kilka minut nie mogliśmy wyjść z połowy!!!
Reasumując:
Minusy: strata 2 punktów ze słabym rywalem, 7 żółtych kartek, kontuzja bramkarza, brak pomysłu na grę w ofensywie
Plusy: dobra gra bramkarzy, dobra forma T. Copika
ODRA OPOLE 1945

Re: ODRA OPOLE - Przyszłość Rogów (sobota, 24 marca, 18:00)

#25
Jeśli ktoś usłyszy, że wczorajszy mecz był 'meczem bramkarzy', będzie myślał, że wczorajsze spotkanie było znakomite i obfitowało w groźne sytuacje. Niestety, to nie był 'mecz bramkarzy', bo w całym meczu było 6-7 strzałów w światło bramki, z czego 3-4 groźne. Obie bramki mocno przypadkowe (kontrowersyjny rzut karny i dobicie strzału z 30-go metra <bodaj pierwszy strzał Przyszłości w bramkę - w 75 min!>), a najgroźniejszą i najbardziej składną akcją meczu była bardzo dobra wymiana podań pomiędzy Deją i Setlą w 2 połowie na linii pola karnego (o ile ktoś to pamięta). Jeśli nie stwarza się sytuacji, to ciężko wygrać. Gra toczyła się przez 95% czasu w środku pola i tym niezrozumiałym asekuranctwem(?) bym tłumaczył porażkę jaką jest remis.
cron