Re: Odra Opole - Skra Częstochowa (sobota 15 października 11

#26
swendrak pisze:Bochen ja wiem, że Deja jest z Olesna ale nie rób sobie jaj! grał na poziomie reszty z ta różnicą, że próbował strzelać!
I tu się Swen mylisz, nie pochwaliłem go tylko dlatego, że jest z Olesna. Po 30 minutach 1 połowy sam zrównałbym go z gównem, ale chłopak się starał. Nie widziałeś tych 2/3 rajdów, w których przeszedł 4 graczy przez połowę boiska? Nie pamiętasz kto dogrywał Tadziowi na 1 bramkę? Przypomnij sobie kto tak zajebiście podał z rożnego, bodajże Frankowi, który nie trafił z 2 metrów do pustej bramki. Oceniaj piłkarza po 1 meczu, a nie w perspektywie nienawiści z 5 poprzednich :)

Re: Odra Opole - Skra Częstochowa (sobota 15 października 11

#29
Zasłyszane dzisiaj na meczu:

starszy kibic, po pierwszej zmarnowanej sytuacji Rogiego, gdy wszyscy już prawie widzieli piłkę w bramce "nie było się co podniecać, przecież Rogowski i tak nic nie strzeli" - dzisiaj niestety miał rację,

kolega, po dwóch idealnych podaniach naszych zawodników do przeciwnika: "muszę znowu zacząć grać w piłkę, żeby sobie przypomnieć, czy to rzeczywiście takie trudne",

i dwie uwagi:
były dzisiaj momenty w pierwszej połowie, że cała prawa strona przez kilka minut(!!!) była totalnie pusta, bez jednego zawodnika, a 7,8 naszych cisnęło się lewą i środkiem, że trener tego nie widzi i nie grzmi?

zaangażowanie w grę – jak bym nie patrzył to i tak widziałem dzisiaj tylko jednego naprawdę walczącego zawodnika, wiadomo kogo (no może jeszcze Rozmus, bo po bramkarzach waleczność niekiedy trudno poznać:), szkoda, bardzo szkoda, bo wystarczyło pressingiem powalczyć o kilka piłek więcej, podbiec niekiedy do podania, przyspieszyć akcję o kilka kroków i wszystko mogło wyglądać o wiele lepiej
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Odra Opole - Skra Częstochowa (sobota 15 października 11

#36
pasibrzuch pisze:Znawców piłki mamy od zaj....nia, wiedzą jak gdzie i kto ma grać.....
Tylko jak poprzedni trener pierd... robotę to wszyscy(????) dawali mu czas...
A to niestety teraz procentuje....{ odsyłam do postów Snajpera Mr Smitha... moich... }to on "organizował " tę drużynę i takie mamy efekty. i piłkarskie a w konsekwencji i kibicowskie........
Masz racje. Ale musimy juz powoli wymazywac p.Kaniuke z naszych szarych komorek. Z..ny czas.
Co do trenera Mielnika to trudno cos powiedziec. Uczyl sie obok Polaka i byl pomocnikiem Kaniuki. Czyli tez mial jakis maly " udzial " w calych rozgrywkach i przygotowaniu ( tak mi sie wydaje ). Do tego bardzo mlody i przykladowo Michniewicz jako stary wyga z najwyzszym CV w zespole moze go delikatnie olewac. Ale nic z tym nie zrobimy i nalezy tylko zyczyc panu Mielnikowi szczescia, zapalu i " kontaktu " z zespolem. W zespole musi byc posluch jak rowniez trenera musza wspomagac Tyc, Michniewicz czy Surowiak ( on tez chyba bez odpowiedniej formy obecnie ).
Wiem, ze nie przepadasz za Traczem ( tez mi wiele razy podpadl ) ale ktos taki jak on bardzo potrzebny jest w srodku i do wykonywania wolnych wrzutek i rogow i uspokojenia gry. Wiec moze w zimie powroci do Opola ( nie wiem ile zarabia i czy nas na to stac ) i przygotuje sie motorycznie z zespolem zeby nam pomoc ruszyc w gore tabeli. Przy nim najmlodsi moga sie tez cos nauczyc. U nas nie ma takiego kreatywnego pilkarza. Jak nie on to moze ktos podobny o podobnych cechach pilkarza. W Odrze mamy bardzo duzo pilkarzy tylko tak na prawde nie ma komu grac. A Ci ktorzy maja po 22 - 25 lat niczego juz tutaj sie nie naucza jak nie nauczyli sie do tej pory. Brak techniki i ogolnie podstawowych elementow abecadla pilkarskiego nie uczysz sie w tym wieku. Pilkarze maja problem z przyjeciem i podaniem na 4 metry to o czym tu mowic. Przypomne, ze gdy padaly tutaj propozycje pilkarzy do Oderki " znawcy " mieli inne zdanie i nie robili nic by pozyskac lepszych. Dzisiaj Ci pilkarze z naszych okolicznych wiosek graja juz o klase lub dwie wyzej i z dobrym skutkiem. Przerazajace jest to, ze ludzie z zarzadu jakos tego nie widzieli.
Zarzad sie zmienil trener odzszedl, setki kibicow uznalo zo to kabaret i olali stadion, a my mamy co mamy, poniewaz my prawdziwi kibice nawet jak bedziemy plakac wylewac zlosc przeklinac nadawac to i tak na stadion Odry powrocimy. a jak widac tych najwytrwalszych i najwierniejszych jest wciaz ubywa.

Re: Odra Opole - Skra Częstochowa (sobota 15 października 11

#39
webciu pisze:Nie chcę się kłócić i wymądrzać czy coś,ale ile u nas Tracz by pograł? Sezon? Propozycja nieaktualna,tym bardziej że potrzebujemy speeda na skrzydle
Oczywiscie ze tylko sezon bo na wyzsza lige juz bedzie chyba za slaby i stary. I z racji wieku moze nie jest zbyt drogi a to najwazniejsze. U nas brak takiego grajka jak on ( podobne umiejetnosci ). Jak nie Tracz to inny.
cron