Re: Przyszłość Rogów - ODRA OPOLE
#26Wszyscy typowali pewna wygrana Odry a teraz po jednym meczu juz lament. Bedzie dobrze. Kaniuka potrzebuje czasu zeby sie druzyna rozkrecila. Zeby tylko nie az kolejnego sezonu.
Moderator: zielu
To nie jest porażka?????green pisze:Myślę,że nie jestem sama w gronie osób,które czują niedosyt z takiego wyniku. Nie jest to porażka,ale jednak ...tylko 1 pkt. 1 mecz więc z optymizmem i nadzieją czekam na kolejne.
hehe dobre snajper... zaczyna się....dla mnie to co dziś zobaczyłem tylko potwierdza moje i z resztą nie tylko moje prognozy.. jeszcze kilka meczy i będziecie tu chórem zwalniać trenera.. ale, ale a gdzie sie podziała wasza wiara i nadzieja?snajper pisze:Izielu pisze:kurwa jak można grać o awans 1 napastnikiem ja się pytam?
Idz do klubu zapytaj trenera.
"Nie jest to porażka" ... bo 1 pkt. za remis mamypasibrzuch pisze:To nie jest porażka?????green pisze:Myślę,że nie jestem sama w gronie osób,które czują niedosyt z takiego wyniku. Nie jest to porażka,ale jednak ...tylko 1 pkt. 1 mecz więc z optymizmem i nadzieją czekam na kolejne.
Skąd u Ciebie ten optymizm??????
A nadzieja..... umiera ostatnia.....
Pieprzysz jak naiwny dzieciak. Sędzia hujowy? Tak i kurwa jeszcze zupa za słona na obiad. Presja? Ja pierdole no ręce opadają jak takie coś czytam? Piłkarze mają czuć presje i to ich codzienny chleb i na to powinien ich przygotować i trener a tego nie potrafi zrobić od roku . Jeśli drużyna i trener nie radzi sobie z presją to powinni zmienić zawód na jakiś prostszy, mniej wymagający. Bez presji to sobie można pograć na kompie. A może niech grają przy pustych trybunach to będzie im lżej? Boisko? Kolejna bzdura. Od 3 lat gramy na takich boiskach wiec jeśli sie mieli przyzwyczaić do właśnie do takich. Z resztą na północnej mają takie samo.zielu pisze:tak po ochłonięciu kilka refleksji:
- sędzia był chujowy,
- myślę, że piłkarzy zjadła presja bo ciśnienie było duże, co nie zmienia faktu, że powinni sobie z nią poradzić,
- Przyszłość to nie byle drużyna, 4 ligę wygrali w miarę pewnie. Do tego doszło kilku mocnych zawodników, i nie zdziwię się, jak będziemy jednymi z nielicznych którzy tam przegrają, a BKS czy inne Leśnice nawet punktu tam nie zdobędą.
- Boisko było małe nasi do takiego nie są przyzwyczajeni. Pamiętamy co było w Bogdanowicach, a tu boisko tylko trochę większe.
Nie zmienia to jednak faktu, że zagraliśmy słabo i powinniśmy wygrać. I tak jak Wilson napisał, walczyć walczyli, ale taktyki brak.
nie bylem na meczu, ale:zielu pisze:tak po ochłonięciu kilka refleksji:
- sędzia był chujowy,
- myślę, że piłkarzy zjadła presja bo ciśnienie było duże, co nie zmienia faktu, że powinni sobie z nią poradzić,
- Przyszłość to nie byle drużyna, 4 ligę wygrali w miarę pewnie. Do tego doszło kilku mocnych zawodników, i nie zdziwię się, jak będziemy jednymi z nielicznych którzy tam przegrają, a BKS czy inne Leśnice nawet punktu tam nie zdobędą.
- Boisko było małe nasi do takiego nie są przyzwyczajeni. Pamiętamy co było w Bogdanowicach, a tu boisko tylko trochę większe.
Nie zmienia to jednak faktu, że zagraliśmy słabo i powinniśmy wygrać. I tak jak Wilson napisał, walczyć walczyli, ale taktyki brak.
Co prawda to prawda. Dodam jeszcze : trawa zbyt krotko przycieta tak jak barany wygryzaja, mokra pilka, zbyt miekka, duzy mlyn miejscowych co deprymowalo naszych pilkarzy psychicznie przygotowanych jak do lekcji WF-u a nie do walki o przyszlosc ( swoja i naszej Odry ), przeciwnik nie byle kto bo sama " Przyszlosc " a ta nazwa nam sie kojarzy z wielka spoldzielnia mieszkaniowa w samym Opolu ( to byla potega ) i do do tej historycznej nazwy to nie ma dwoch zdan na sam dzwiek nogi same drza, wzmocili sie jak cholera nie wiadomo kim ale zawsze wzmocnili a nie to co u nas - my tylko uszczelniamy dziury w skladzie i to chyba nie pilkarzami a szklarzami. Do tego jeszcze inni tam moga przegrac.zielu pisze:tak po ochłonięciu kilka refleksji:
- sędzia był chujowy,
- myślę, że piłkarzy zjadła presja bo ciśnienie było duże, co nie zmienia faktu, że powinni sobie z nią poradzić,
- Przyszłość to nie byle drużyna, 4 ligę wygrali w miarę pewnie. Do tego doszło kilku mocnych zawodników, i nie zdziwię się, jak będziemy jednymi z nielicznych którzy tam przegrają, a BKS czy inne Leśnice nawet punktu tam nie zdobędą.
- Boisko było małe nasi do takiego nie są przyzwyczajeni. Pamiętamy co było w Bogdanowicach, a tu boisko tylko trochę większe.
Nie zmienia to jednak faktu, że zagraliśmy słabo i powinniśmy wygrać. I tak jak Wilson napisał, walczyć walczyli, ale taktyki brak.
To dalej sobie wierz w "garbate Aniołki" a przy takiej grze ....OJ marudz sobie Pasibrzuch marudż ducha optymizmu i tak nie zgasisz .ha ha ha na koniec sezonu będziemy liczyć kalkulować patrzeć na innych i ...żałować straconych głupio punktów.....i... obym się mylił.......Bobo pisze:90 minut gry w nowym sezonie, a wpisy jakbyśmy stracili już szanse na awans. Straciliśmy? Chyba nie, no nie?
Wilson dzieki za zamieszczony skrot z meczu.
Ty nie krytykuj Snajpera tylko napisz opinie o meczu......kibic22 pisze:Kurwa snajper rzygać mi się chce jak czytam Twoje komentarze i chodzi mi tutaj o całokształt, a nie tylko ten wyżej. Huj wiesz, a najwięcej krytykujesz. Czy ja komentuje Major League Soccer chociaż nie widziałem żadnego meczu? Nic nie robisz, a masz najwięcej do powiedzenia. Narzekać mogą ci, którzy chodzą na Oleską, a najbardziej wyjazdowicze. A jakoś nie widzę 140 negatywnych komentarzy. Jesteś już dorosłym człowiekiem więc się ogarnij.