Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#429
snajper pisze:
swendrak pisze:http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... t9YYH5Syyo bardzo dobry pomysł :) może u nas by się sprawdziło piłkarzy w jakiej są formie :)
W tej lidze ( 4liga ) i przy braku umiejetnosci tech. liczy sie TYLKO kondycha ! Nie wiem dlaczego nasi miast biegac w kolo Turawskiego trenuja w Opolu - zgranie czy co ?!
Zgranie, szybkosc, start do pilki to wszystko chyba potem, gdy bedzie blizej meczow...ale nie wiem starej daty jestem.
W kazdym badz razie warto poczytac jak przygotowuja sie lepsi od nas.
Całkowicie się z tym zgadzam, najbardziej irytujące są mecze gdy naszym sił starcza na 15-20 minut gry w każdej z połówek. Nie od dzisiaj wiadomo, że wydolność buduje się przez całą zimę, w sezonie już nie ma możliwości ładowania akumulatorów (co najwyżej technika, taktyka itp). A że nic tak nie buduje kondychy jak bieg, to polecam (oprócz Turawy) zaprawę na wyspie Bolko (praktycznie samo centrum). Jedno okrążenie całej wyspy to 5 km, taki trening miałby też taką zaletę, że można by pooglądać chłopaków w terenie, pościgać się:) itd.
„Klub to nasza wspólna własność;
wobec klubu mamy tylko obowiązki;
dla klubu tylko wdzięczność”

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#431
rozeff pisze:
snajper pisze:
swendrak pisze:http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... t9YYH5Syyo bardzo dobry pomysł :) może u nas by się sprawdziło piłkarzy w jakiej są formie :)
W tej lidze ( 4liga ) i przy braku umiejetnosci tech. liczy sie TYLKO kondycha ! Nie wiem dlaczego nasi miast biegac w kolo Turawskiego trenuja w Opolu - zgranie czy co ?!
Zgranie, szybkosc, start do pilki to wszystko chyba potem, gdy bedzie blizej meczow...ale nie wiem starej daty jestem.
W kazdym badz razie warto poczytac jak przygotowuja sie lepsi od nas.
Całkowicie się z tym zgadzam, najbardziej irytujące są mecze gdy naszym sił starcza na 15-20 minut gry w każdej z połówek. Nie od dzisiaj wiadomo, że wydolność buduje się przez całą zimę, w sezonie już nie ma możliwości ładowania akumulatorów (co najwyżej technika, taktyka itp). A że nic tak nie buduje kondychy jak bieg, to polecam (oprócz Turawy) zaprawę na wyspie Bolko (praktycznie samo centrum). Jedno okrążenie całej wyspy to 5 km, taki trening miałby też taką zaletę, że można by pooglądać chłopaków w terenie, pościgać się:) itd.
http://pilkanozna.pl/index.php/Wydarzen ... ruchu.html
Jak widac czarno na bialym, w Chorzowie gdzie nie ma fajerwerkow ( finansowych ) i brak gwiazdeczek pilkarskich takich jak w Legii Wisle czy Lechu - walke o podium Ruch bedzie opieral na starych sprawdzonych zasadach.
Czyli zgranie i kondycha. Nie kiwniemy, ale ich zabiegamy !!!
Wiadoma, ze w potyczkach o podium z Polonia W, Wisla, Lechem, Slaskiem i Legia pilkarzom Ruchu bedzie bardzo ciezko, ale podziwiam ich juz za to, czego dokonali jesienia.
Miec w Opolu takiego krola trenera jak w Ruchu czy Slasku to tez bajka. Nawet jak masz slabszych pilkarzy w druzynie niz inni, jest ciekawie. I kibice sa oddani takim walczakom.

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#434
Trenują nawet razem, ale do połączenia jeszcze daleka droga, bo Start coś w kulki leci z piłkarzami, którzy mieli by grać w tej drużynie. Do tego w Wodzisławiu boją się, że nie podołają bo jednak graja w C-klasie, a różnica w ligach jest kolosalna. A grac żeby dostawać wszystko w dupę nie ma sensu bo nie o to chodzi w budowaniu od nowa drużyny. Także szanse póki co to 50/50.
Odra jest najważniejsza !

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#441
jutrzejszy sparing odwołany.
Omega Kleszczów odwołała jutrzejszy przyjazd do Opola. Sobotni sparing, który w Centrum Sportu planowany był na 14.00 nie odbędzie się. Powodem są oczywiście bardzo niskie temperatury powietrza, jakie panują od kilku dni w naszym kraju. Za tydzień kolejna szansa na rozegranie pierwszego w tym roku meczu kontrolnego. Odra zmierzyć się ma o 10.00 z Polonią Trzebnica.
Odra jest najważniejsza !

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#444
Odra Opole - Pogoń Siedlce 0:2 (0:1) w pierwszej połowie bronił Igor i przy bramce nie miał najmniejszych szans za to przy 2 bramce nie popisał się Alan ;/ 1 połowa jeszcze jakoś wyglądała w tym nieuznana bramka po strzale głową chyba Tadzia, poprzeczka i słupek to 2 była słaba zwłaszcza lewa pomoc (Meryk tylko biegał i grał jak panienka) i lewa obrona (grał jakiś junior i był bardzo wystraszony chyba, że gra w piłkę bo nie wychodziło mu totalnie nic) na plus się Mateusz Zaczyński z Polonii Bytom i Copik jak na doświadczonego gracza przystało!

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#445
Moje odczucia z mroźnego sparingu
Pierwsza połowa rzeczywiście cakiem niezła. ustawiłem się z lewej strony, żeby popatrzeć jak zagra na lewej obronie młody Mazur, który wrócił z wypożyczenia do Swornicy. Zagrał bardzo poprawnie. Popełnił jeden błąd. Dobrze go asekurował grający "półlewego" stopera Michniewicz (według mnie najlepszy nasz zawodnik w tym meczu). Gra Odry w I połowie mi się podobała. Kilka ładnych akcji, dobrze w odbiorze, gol Tyca ze spalonego, idealna okazja Joba (powinien ją bezwzględnie wykorzystać, a nie trafić w poprzeczkę), groźny strzał Zaczyńskiego. Na plus obok Michniewicza też Copik, ale do pozostałych zawodników grających w I połowie nie ma się o co "przyczepić". Gola stracilismy po strzale "stadiony świata" - rzeczywiście gol piękny, a Chodanowicz bez szans.
W drugiej połowie gry juz praktycznie nie było, ale trzeba pamiętać, że wówczas na boisku w naszym zespole pojawiło się czterech juniorów (Meryk, Niemiec, Wdowik, Szczutowski), a także trzech młodzieżowców (Deja, Setla, Kantor). Siłą rzeczy odbiło się to na jakości gry. Na plus trzeba tej druzynie z II połowy zapisać, że nie pozwoliła wyżej notowanemu rywalowi stworzyć za wiele akcji ofensywnych (mieli w zasadzie jedną groźną, poza bramką z wolnego, który Kantor powinien bez większych problemów obronić - to była po prostu szmata i pewnie gdyby 50 następnych razy nasz młody bramkarz był w takiej sytuacji, to 50 razy by obronił ten strzał). Z przodu natomiast praktycznie nie stwarzaliśmy zagrożenia. taka typowa kopanina na śliskim boisku była w II połowie.
Co do Zaczyńskiego z Polonii, to rzeczywiście pokazał się całkiem przyzwoicie. Nie wyciągałbym jednak zbyt daleko idących wniosków. Po pierwsze zawodnikowi o takich warunkach (drobny, szczupły) lepiej się gra w takich warunkach jakie panowały na Północnej niż zawodnikom typu Copik, Tyc, czy Brzozowski. Absolutnie nie potrafię na podstawie tego jednego sparingu ocenić czy się nadaje czy nie.
W mojej ocenie końcowy wynik jest gorszy niż sama gra. Chyba najbardziej sprawiedliwy byłby remis, no może wygrana jedną bramką drużyny z Siedlec. Nie wynik ma jednak znaczenie, choć zawsze milej jest nie przegrywać. Zawsze cieszyć mnie będzie jeśli w takich meczach z zespołem z wyżeszj ligi szanse dostawać będą zawodnicy z juniorów. To jest najlepszy czas dla nich na zbieranie doświadczeń. właśnie mecz na 1,5 miesiąca przed ligą.

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#446
msagan pisze:Moje odczucia z mroźnego sparingu
Pierwsza połowa rzeczywiście cakiem niezła. ustawiłem się z lewej strony, żeby popatrzeć jak zagra na lewej obronie młody Mazur, który wrócił z wypożyczenia do Swornicy. Zagrał bardzo poprawnie. Popełnił jeden błąd. Dobrze go asekurował grający "półlewego" stopera Michniewicz (według mnie najlepszy nasz zawodnik w tym meczu). Gra Odry w I połowie mi się podobała. Kilka ładnych akcji, dobrze w odbiorze, gol Tyca ze spalonego, idealna okazja Joba (powinien ją bezwzględnie wykorzystać, a nie trafić w poprzeczkę), groźny strzał Zaczyńskiego. Na plus obok Michniewicza też Copik, ale do pozostałych zawodników grających w I połowie nie ma się o co "przyczepić". Gola stracilismy po strzale "stadiony świata" - rzeczywiście gol piękny, a Chodanowicz bez szans.
W drugiej połowie gry juz praktycznie nie było, ale trzeba pamiętać, że wówczas na boisku w naszym zespole pojawiło się czterech juniorów (Meryk, Niemiec, Wdowik, Szczutowski), a także trzech młodzieżowców (Deja, Setla, Kantor). Siłą rzeczy odbiło się to na jakości gry. Na plus trzeba tej druzynie z II połowy zapisać, że nie pozwoliła wyżej notowanemu rywalowi stworzyć za wiele akcji ofensywnych (mieli w zasadzie jedną groźną, poza bramką z wolnego, który Kantor powinien bez większych problemów obronić - to była po prostu szmata i pewnie gdyby 50 następnych razy nasz młody bramkarz był w takiej sytuacji, to 50 razy by obronił ten strzał). Z przodu natomiast praktycznie nie stwarzaliśmy zagrożenia. taka typowa kopanina na śliskim boisku była w II połowie.
Co do Zaczyńskiego z Polonii, to rzeczywiście pokazał się całkiem przyzwoicie. Nie wyciągałbym jednak zbyt daleko idących wniosków. Po pierwsze zawodnikowi o takich warunkach (drobny, szczupły) lepiej się gra w takich warunkach jakie panowały na Północnej niż zawodnikom typu Copik, Tyc, czy Brzozowski. Absolutnie nie potrafię na podstawie tego jednego sparingu ocenić czy się nadaje czy nie.
W mojej ocenie końcowy wynik jest gorszy niż sama gra. Chyba najbardziej sprawiedliwy byłby remis, no może wygrana jedną bramką drużyny z Siedlec. Nie wynik ma jednak znaczenie, choć zawsze milej jest nie przegrywać. Zawsze cieszyć mnie będzie jeśli w takich meczach z zespołem z wyżeszj ligi szanse dostawać będą zawodnicy z juniorów. To jest najlepszy czas dla nich na zbieranie doświadczeń. właśnie mecz na 1,5 miesiąca przed ligą.
Fajnie to opisales. Dzieki. Tchnales tez nadzieje. Wiecej nic nie napisze, bo nalezy ufac trenerowi w to co robi. Pytania jednak padna po kolejnych sparingach.

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#448
swendrak pisze:Odra Opole - Pogoń Siedlce 0:2 (0:1) w pierwszej połowie bronił Igor i przy bramce nie miał najmniejszych szans za to przy 2 bramce nie popisał się Alan ;/ 1 połowa jeszcze jakoś wyglądała w tym nieuznana bramka po strzale głową chyba Tadzia, poprzeczka i słupek to 2 była słaba zwłaszcza lewa pomoc (Meryk tylko biegał i grał jak panienka) i lewa obrona (grał jakiś junior i był bardzo wystraszony chyba, że gra w piłkę bo nie wychodziło mu totalnie nic) na plus się Mateusz Zaczyński z Polonii Bytom i Copik jak na doświadczonego gracza przystało!
Piękny strzał oddał zawodnik z Siedlec niestety po błędzie Copy, który wybił niefortunnie piłkę głową pod nogi przeciwnika. Należy jednak oddać mu honory, za to że walczył bez pardonu o górne i dolne piłki pod jednym i drugim polem karnym, próbował także strzałów z dystansu. Widziałem tylko pierwszą połowę i mimo dużego błędu gra Tomka Copika mogła się podobać. Bramkarz Chodanowicz według mnie powinien trochę popracować nad wybiciami ze stojącej piłki, które nie specjalnie mu wychodziły (w moim odczuciu płasko i niecelnie, mało siły i precyzji). Fajnie wyglądała prawa strona zespołu gdzie niscy, zwrotni, szybcy i nieźli technicznie zawodnicy (Kowalczyk i Zaczyński) nie źle radzili sobie z przeciwnikiem w ciężkich warunkach pogodowych. Nie spodobało mi się parę zagrań M. Michniewicza w pierwszej połowie, np. słabe podanie środkiem boiska, spod własnego pola karnego prosto do przeciwnika i co najmniej dwie mocno niecelne próby zagrań do kolegów (długie piłki). Jestem pewien, że z każdym meczem gra będzie się układała, a na wiosnę zimowe przygotowania zaprocentują już w walce o ligowe punkty.

Re: Przed rundą wiosenną sezonu 2011/2012

#450
Fajna relacja dobrze się ja czyta.Druga bramka wina Kantora z tego co pamiętam to w Tułowicach też puścił szmate.Ogólnie on nic nie wnosi do drużyny więc po co go trzymać może w niższej lidze sobie będzie lepiej radzić.Rozmus-Chodanowicz ten duet powinnien walczyć o miejsce w bramce.Mam nadzieje,że następny sparing już do przodu i znowu taka dobra relacja...
cron