Trzech - Rozmus, Bella i Lokaj. Kantora nie liczę, jeszcze nie ten poziom chyba.
Jeśli chodzi o nocne życie piłkarzy to widzę tu rolę klubu - niech trener zapowie, że jeśli nie ma zwycięstwa, nie ma imprezowania przez tydzień. A jak się kogoś złapie to kara finansowa i brak miejsca w składzie. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Bądźmy ludźmi - mogą się napić, nikt nie zabrania imprezowania, ale tylko jak jest powód (czyt. dobra gra, wygrane mecze). Taki system funkcjonuje na Zachodzie i jest ok - piłkarze od czasu do czasu się bawią, ale wiedzą też, że muszą znać swoje limity i za złe wystepy muszą sobie odpuścić. Aha, nie mówię o imprezowaniu codziennie - góra raz na tydzień.

A będziesz biegał za piłkarzami? Bedziesz sprawdzal w kazdej knajpie w Opolu i nie tylko czy przypadkiem nie ma tam piłakarza Odry? Pomysł dobry ale nie realny.

Jednak gdyby tak by postawiono sprawę to choćby psychicznie powinno na nich zadziałać. Wiadomo, że jak będzie przygłupem to nawali się przed telewizorem w domowym zaciszu, ale jeśli całkiem na ten problem każdy będzie przymykał oko to będzie jak do tej pory. Coś z tym trzeba zrobić, bo zapijaczone grajki to żadne grajki i nie można tego problemu zamiatać pod dywan.

respest pisze: Jeśli chodzi o nocne życie piłkarzy to widzę tu rolę klubu - niech trener zapowie, że jeśli nie ma zwycięstwa, nie ma imprezowania przez tydzień. A jak się kogoś złapie to kara finansowa i brak miejsca w składzie. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Bądźmy ludźmi - mogą się napić, nikt nie zabrania imprezowania, ale tylko jak jest powód (czyt. dobra gra, wygrane mecze). Taki system funkcjonuje na Zachodzie i jest ok - piłkarze od czasu do czasu się bawią, ale wiedzą też, że muszą znać swoje limity i za złe wystepy muszą sobie odpuścić. Aha, nie mówię o imprezowaniu codziennie - góra raz na tydzień.

oksiak pisze:A będziesz biegał za piłkarzami? Bedziesz sprawdzal w kazdej knajpie w Opolu i nie tylko czy przypadkiem nie ma tam piłakarza Odry? Pomysł dobry ale nie realny.

Nie znam skali problemu picia chłopaków z Odry, tylko tyle co z forum, ale biegać za nimi wcale nie trzeba.
Zasady powinny być ustalone, na piśmie, przez klub (dotyczące tego co wolno, a czego nie wolno w trakcie sezonu i jaka kara za to grozi) - to powinien być standard, a uprzejmie donoszący zawsze się znajdą. Spostrzegawczość i kontakt trenera z zawodnikami też by się przydały, ale to osobny temat.

dygresja jeszcze, nie sprowadzajmy na razie zawodników z Kluczborka, bo jeszcze nawet nie spadł, że o Okaju nawet nie wspomnę, bo jak ostatnio czytałem jakim uczuciem darzy MKS to już z tego powodu bym się zastanawiał czy się jeszcze do Opola nada

Po tym jak został w klubie po jego upadku mogę mu wybaczyć słabą grę w tej rundzie. No chyba że sam chce się wyrwać, żeby grać regularnie gdzieś indziej.

NIe przesadzaj. Miał iśc wtedy do Częstochowy ale sie okazało że go jednak nie chcą to już nie miał wielkiego wyboru.
Rozmus jest dobrym pierwszym bramkarzem z szansą na rozwój. Bella ma najlepsze już za sobą i od lat stoi w miejscu.

Belle tak czy inaczej bym zostawil. Moze nie jest tak sprawny jak Rozmus, ktory popisywal sie swoimi interwencjami ale za to Bella do niektorych sytuacji nie dopuszcza tym, ze sobie inteligentnie ustawia obroncow. Dalo sie to zauwazyc na sparingach gdzie nie ma dopingu i slychac wszystkie krzyki z boiska. Bella zdzieral sobie gardlo a Rozmus siedzial cichutko w bramce czekajac na strzal. Uwazam, ze Bella swoim doswiadczeniem moze jeszcze paru rzeczy Rozmusa nauczyc dzieki czemu Damian bedzie jeszcze lepszy.

Z tego co wiesc gminna niesie, to starsi zawodnicy nie do konca rozumieja swoja mentorska role. Ja uwazam, ze w Odrze nikt nie powinien grac za zaslugi, szczegolnie jak takie oczyszczenie moze poprawic atmosfere.

rozeff pisze:dygresja jeszcze, nie sprowadzajmy na razie zawodników z Kluczborka, bo jeszcze nawet nie spadł, że o Okaju nawet nie wspomnę, bo jak ostatnio czytałem jakim uczuciem darzy MKS to już z tego powodu bym się zastanawiał czy się jeszcze do Opola nada

Faktycznie jak Kluczbork spadnie to bedzie sensacja wielkiego kalibru. Nastepny mecz walkower 3 pkt potem " Bolek " do gry wiec nie wiem jak mieliby to spieprzyc.

LooZ^ pisze:Z tego co wiesc gminna niesie, to starsi zawodnicy nie do konca rozumieja swoja mentorska role. Ja uwazam, ze w Odrze nikt nie powinien grac za zaslugi, szczegolnie jak takie oczyszczenie moze poprawic atmosfere.

Masz racje. Nie ma tez szczescia nasz trener - zawsze jak jest w Odrze to atmosfera do dupci

gadzon pisze:Belle tak czy inaczej bym zostawil. Moze nie jest tak sprawny jak Rozmus, ktory popisywal sie swoimi interwencjami ale za to Bella do niektorych sytuacji nie dopuszcza tym, ze sobie inteligentnie ustawia obroncow. Dalo sie to zauwazyc na sparingach gdzie nie ma dopingu i slychac wszystkie krzyki z boiska. Bella zdzieral sobie gardlo a Rozmus siedzial cichutko w bramce czekajac na strzal. Uwazam, ze Bella swoim doswiadczeniem moze jeszcze paru rzeczy Rozmusa nauczyc dzieki czemu Damian bedzie jeszcze lepszy.

Prawda kolego. Dobre spostrzezenie. Nalezy tylko zastanowic sie czy on chce pomagac czy raczej chce powrocic do bramki a Rozmusa zdolowac. Nie wiem. Pewnym jest ze nie majac zadnego b.dobrego lapacza nalezy miec choc dwoch przyzwoitych.

snajper pisze:

LooZ^ pisze:Z tego co wiesc gminna niesie, to starsi zawodnicy nie do konca rozumieja swoja mentorska role. Ja uwazam, ze w Odrze nikt nie powinien grac za zaslugi, szczegolnie jak takie oczyszczenie moze poprawic atmosfere.

Masz racje. Nie ma tez szczescia nasz trener - zawsze jak jest w Odrze to atmosfera do dupci

Atmosfera jest dobra, po prostu starym zawodnikom nie chce sie uczyc mlodych.

Ech znam to. To tak jak ze mna. Chce uczyc mlodszych, ale zawsze to Oni maja racje i jeszcze psiocza na mnie. Ciezko starym . Do rezerwatu z nimi i tyle.

Co do imprezowania naszych grajków, to nie widzę problemu w ,sytuacji jak widzicie któregoś "trzeci dzień z rzędu na bani" trzeba mu zwrócić delikatnie uwagę aby więcej zapału poświęcał treningom a nie imprezom, zamiast narzekać na forum. Tak jak napisał zielu nie mogą sobie pozwalać. Nie ma sensu powoływać w klubie specjalnych jednostek do pilnowania piłkarzy, Ale zasady powinny być klarowne i spisane.

Zreszta, w klubie doskonale sa znane sympatie do wyskokow niektorych. Akurat uwazam, ze nie podawanie publicznie konsekwencji wyciaganych wobec pilkarzy jest sluszne.