ciężki mecz. jednak myślę, że poradzimy sobie bez większych problemów, mimo, że Rybnik ma najwięcej strzelonych bramek. zwycięży determinacja i chęć rewanżu za zeszłoroczną porażkę. inaczej być nie może.
Do boju OKS !!

Zwłaszcza , że teraz mamy super snajpera :)...

byliśmy zespołem gorszym piłkarsko. niestety.

To był mecz prawdy, który pokazał słabość Odry. Twierdzenie trenera że mecz przegrany został w szatni podniosło mi ciśnienie. Rolą trenera jest odpowiednie zmotywowanie zawodników. 3500 widzów zobaczyło to co od dawna widzi 700 stale goszczących na Oleskiej. A władze miasta niech zdopingują słowa trenera rybniczan, że stadion Odry wypiękniał ale murawa jest na poziomie A-klasy. Chociaż niejedno A-klasowe boisko jest jak blat stołu.Jaki sens jest trenowanie na ul.Północnej kiedy na Oleskiej można nogi połamać.

Boisko dla obu ekip jest takie samo ,murawa na Odrze to typowe boisko na walkę a nie na finezje i innego tego typu rzeczy.

I pewnie w pierwszych 45 minutach w sobotę oglądaliśmy walkę bo finezja była w szatni ?

Nie oglądaliśmy gówno i brak walki.