KSU: Masz wiadomosc PM.

respest pisze:Bodaj pół roku temu (albo wcześniej) pisałem po rozmowie z Tomkiem, że jest on w 100% kibicem Odry i chciałby grać w Opolu, jednak zarząd nie mógł mu zaoferować godnej pensji. Czyżby już klub był na to gotowy? Oby, bo takiego walczaka w środku pola nam potrzeba. Tomek to taki zawodnik, który nigdy nie usłyszy z moich ust słowa krytyki, bo zawsze zostawia na boisku 200%.

Nawiązując do zakończonej rundy (również dzisiejszego meczu) i wzmocnień: potrzebujemy właśnie kogoś do środka pola (z tego co pamiętam to jeszcze chyba Sikorski wraca) oraz 1-2 dobrych napastników. Bo narazie jedynymi na poziomie są Tyc i Jaworski.

OOO, jestem wzruszony... pan Copik zaszczycił nas swoją obecnoscia Godziwe wynagrodzenie!!! nie rozsmieszaj mnie , a cóż to za gwiazda, sa pilkarze ktorzy nie zdradzili ODRY i grają w niej do dziś ,a wcale nie są gorsi....
A jak jest kibicem... zapraszamy na sektor "A"do młyna...

po prostu w Kluczborku dostał więcej niż może mu zaoferować Odra i sprawa jest prosta, dziwne że jeszcze się Zdzieszowice nie odezwały do niego :) Nasz klub nie może spełniać zachcianek jakie mają zawodnicy tylko po to żeby grali u nas, bo jak to będzie wyglądało jak 1 osoba będzie zarabiała zdecydowanie więcej! Co zrobią zawodnicy którzy wywalczyli awans i grają cały czas i się nie odwróciły! Tak na marginesie Odra musiała by go pewnie wykupić z Kluczborka a na to pieniędzy nie ma, dlatego szukać muszą zawodników z kartą na ręce! Wolę klub taki który MYŚLI jak wydawać pieniądze niż taki jak był za prezesa Otto, który wydawał fikcyjną kasę a później każdy widział co się działo i 1,5 mln długu zostało ;]

PASIBRZUCH ZNOWU MARUDZISZ ;)) Co to znaczy ze zdradzil Odre? Bo zmienil pracodawce z bankruta na takiego ktory mu placil,bo musial wykarmic rodzine. Ktorzy to pilkarze zostali do dzis i sa tak samo dobrzy jak on? Jak by caly nasz sklad oral murawe tak samo jak on to dzis byli bysmy liderem.Ja osobiscie chcial bym zeby Copik wrocil do Odry i pomogl w awansie bo tak walczacych i doswiadczonych kopaczy u nas nie ma.Poza tym nie ma zbyt wielu chetnych ktorzy wrocili by do klubu ktory jest im winien sporo pieniedzy.

gitmet pisze:PASIBRZUCH ZNOWU MARUDZISZ ;)) Co to znaczy ze zdradzil Odre? Bo zmienil pracodawce z bankruta na takiego ktory mu placil,bo musial wykarmic rodzine. Ktorzy to pilkarze zostali do dzis i sa tak samo dobrzy jak on? Jak by caly nasz sklad oral murawe tak samo jak on to dzis byli bysmy liderem.Ja osobiscie chcial bym zeby Copik wrocil do Odry i pomogl w awansie bo tak walczacych i doswiadczonych kopaczy u nas nie ma.Poza tym nie ma zbyt wielu chetnych ktorzy wrocili by do klubu ktory jest im winien sporo pieniedzy.

Mlody czlowieku ja pracuję u jednego pracodawcy od kilkinastu lat na dobre i na złe czy placił czy nie,a bywało roznie i u poprzedniego też pracoalem 17 lat (firma zbankrutowala} ina pewno zarabialem dużo mniej nisz nasi pilkarze ,a też mam rodzine na utrzymaniu, więc nie mów mi o ubóstwie i nędzy itd, naszych pilkarzy.....
A przyklady??????... Jakub Bella, Jakub Syldorf,
A jak jest taką gwiazdą to ......i Barcelona i Real potrzebują rozgrywajacych a tam nie będzie umierał z glodu....

Co nie zmienia tego, ze byl to tylko i wylacznie wyraz twojej dobrej woli :)

Stary czlowieku ;) A co ciebie obchodzi ile kto zarabia. Czemu zagladasz innym do portfela?Kazdy zarabia tyle ile mu zaplaca.A ja mial bym gleboko w dupie pracodawce ktory robi z mordy dupe i nie wywiazuje sie z danego slowa.Przychodzac do pracy na umowie mial zagwarantowana konkretna sume i do tej sumy dostosowl swoj poziom zycia.Przestan sie zalic bo nikt ci nie kazal siedziec 17 lat w jednej firmie "czy placa czy nie" bo do pracy chodzi sie poto zeby zarobic a nie dla samej idei pracowania bo za darmo to mozna sobie w domu posiedziec i bonki pozbijac a nie byc gratisowym niewolnikiem.O ubustwie i nedzy pilkarzy niczego nie pisalem a Bella i Syldorf nie byli podstawowymi pilkarzani tylko rezerwowymi i w innych klubach wiecej by nie zarobili poza tym oni sa z Opola i chwala im za to ze zostali.

Pasibrzuch jeśli myślisz, że Bella, Syldorf czy inny nie przejdą do innego klubu dla większych pieniędzy to sie grubo mylisz. Gdyby tylko Raków swego czasu chciał Belle to pewnie by nie grał w Odrze teraz. I żeby była jasność nie ma co mieć o to pretensji. Piłkarze grają tam gdzie im płacą, dają warunki rozwoju, no chyba, że mówimy o niższych ligach. Tam to se mogą pykać brzuchacze za browarka. Romantyczna dusza w Tobie gra ale teraz piłka to biznes. W tym całym piłkarskim cyrku jedną osobą która robic coś dla idei i jeszcze do tego dopłaca to kibic. Reszta bierze kasę.
A Odrę zdradzili ci co swego czasu bezczelnie ją okradali. Od piłkarzy, przez pseudo działaczy do politykierów i innych gadów.

LooZ^ pisze:KSU: Masz wiadomosc PM.

Też masz PM ^^

swendrak pisze:Co zrobią zawodnicy którzy wywalczyli awans i grają cały czas i się nie odwróciły

pasibrzuch pisze:OOO, jestem wzruszony... pan Copik zaszczycił nas swoją obecnoscia Godziwe wynagrodzenie!!! nie rozsmieszaj mnie , a cóż to za gwiazda, sa pilkarze ktorzy nie zdradzili ODRY

Typowe internetowe wpisy (w złym tego słowa znaczeniu). Nie znacie sytuacji, ale do rzucania oskarżeniami o zdradę jesteście pierwsi... O jego "zdradzie" najlepiej świadczy fakt, że często można go było zobaczyć na stadionie w Opolu, mimo że grał w Kluczorku (oraz uczestniczył w 65-leciu klubu jako jeden z nielicznych aktywnych byłych piłkarzy Odry). Nigdy też nie utożsamiał się z MKSem. O reszcie napisał gitmet. Do wiadomości swendraka: żaden z piłkarzy, którzy zostali w Odrze po rozwiązaniu nie ma na utrzymaniu rodziny, zresztą chyba rozchwytywani przez inne kluby nie byli i nie mają doświadczenia w najwyższych ligach. Ale zapomniałem: to mało ważne.
Zresztą nie wiem dlaczego ten temat budzi w was takie emocje, skoro to narazie tylko przypuszczenia. ;)

jesli mowa o Syldorfie.na jednej imprezce lekko wypity przypucowal sie,ze jak slask breslau zaplaci mu 20 tys to juz go nigdy w Odrze nie zobaczymy.tyle w temacie wiernosci i zasad

każdy ma prawo marzyć :)

Nie zmienia to faktu ze COPIKA chetnie bym zobaczyl na srodku pola w naszej druzynie.Byl by bezdyskusyjnym wzmocnieniem na najblizsze 2-3 sezony.

Chyba trochę sie nie rozumiemy. Ja mówię o wiernosci swojemu miastu swojemu klubowi...a wy tylko kasa i kasa. Dobrze że chociaz kibice nie żądają zapłaty bo pewnie sektor A niedługo bylby pusty.......

Pasi, ale to jest jego praca i musi jakoś zarabiać. Logiczne jest, że jak mu ktoś blisko domu oferuje wysokie zarobki to z tego korzysta.
Zdrajca to jest lachowski, który po odejściu z Odry stał na sektorze gości razem z Zagłębiem Sosnowiec, ale nie Copik, który dla Odry zrobił bardzo dużo, i jak widać interesują go ciągle jej losy.
pozdrawiam

nikt nie powiedział że Copik jest zdrajcą! :) On poszedł do klubu gdzie mu zaoferowali większe pieniądze, ma w końcu żonę i 2 albo 3 dzieci na utrzymaniu! Co nie zmienia faktu że przydał, by się u nas w klubie bo takiego walczaka nam potrzeba do środka, w końcu młodsze osoby (Deja,Jop,Kowalczyk,Bednarski) mogły by się dużo nauczyć od niego. Także zapraszamy do nas :) Tylko nie wiadomo jak z kontraktem z Kluczborkiem, bo za darmo nam go na pewno nie oddadzą a szkoda ;D

No to kolego LooZ^ ( nie jestem pewien czy to sie odmienia a nie chce urazic ) z Tomkiem Copikiem dodales bobu. Nie wiem czy cos faktycznie slyszales w klubie, czy to tylko taka ploteczka, zeby nas nakrecic, ale....Zaczne od konca. Taki facet z jajami jest potrzebny w srodkowej linii.Bez dwoch zdan. Nalezy sie tylko spokojnie zastanowic ( pytania do trenera ) czy Odra jest w stanie z nim ( T.C.) w skladzie odrobic 9 pkt straty. Copik, gdyby przyszedl na 100% bylby pilkarzem najlepiej oplacanym ( obok Michniewicza ). Jezeli Odra nie awansuje ( co wyglada niestety bardzo realnie ) to czy kruchy budzet Oderki to wytrzyma ? Na to pytanie musi odpowiedziec sobie Nasz Zarzad ( tutaj serdecznie pozdrawiam ).Jezeli trener Kaniuka jest przekonany, ze przygotuje tak zespol, ze bedzie gral dobrze od pierwszej wiosennej kolejki, a nie przykladowo od osmej to jak najbardziej TAK. Trener MUSI bys charakterny i wiedziec o co gra i za jaka stawke. LooZ^ nawet nie wiesz jak bardzo taka wiadomosc mnie podbudowala.

Kolego Pasibrzuch. Zaczynam Cie lubiec co raz wiecej. hehe Masz swoje lata, ale podniecasz sie ( w dobrym znaczeniu ) jak dzieciak ( czesto jestem taki sam " zagotowany " ). Wiesz przeciez o tym,ze jak to ktos wczesniej fajnie napisal - " Pilkarze sa ja prostytutki i zawsze pojda z tym kto im wiecej zaplaci ". Czy mamy prawo zatrzymac mlodego zdolnego pilkarza ( kontrakty na pare lat - tego trzymac sie ), gdy bedzie chcial odejsc nawet do najbardziej znienawidzonego przez mnie Slaska, ktory zaproponuje mu dwukrotnie wieksza kase i mozliwosc gry z najlepszymi w kraju ? Come on bro. Copik odszedl tak jak dawniej Mlynarz Adamiec i wszyscy inni kolejni.Tak to jest w pilce, ze z dobrym, slawnym i bogatym kazdy chce trzymac, ale z biednym,zapomnianym klubem na zawsze pozostana tylko kibice ( i to nieliczni ).
Troszke inaczej miala sie sprawa z trenerem Polakiem. On podjal sie pracy na dluzej.Cos nam obiecal. Zaczynal z mlodymi chlopakami ktorzy jeszcze niczego w zyciu nie osiagneli, strasznie zaufali, byl dla nich autorytetem. Mial z nich zrobic pilkarzy, a Opolu przywrocic troszke z dawnego blasku.Podejmowal prace w Odrze od zupelnego dna. Mial wykazac sie klasa, kunsztem, trenerka. Czyli zrobic cos z niczego.Na to liczylismy wszyscy.Na prace dluogofalowa. A jak bylo ? Z piatej ligi do czwartej z tymi pilkarzami i kasa to i ja z Twoja pomoca uzyskalbym awans. Dodatkowo z piatej ( bylej )awansowaly dwa zespoly haha. Jak to zaufanie sie skonczylo wiemy. Wielka ucieczka i duzym niesmakiem.
Jezeli z Tomkiem to tylko plota to ......szkoda i niech to szlag.
chcemy Tomka chcemy Tomka chcemy Tomka i do tego Plewnie i Orlowicza. haha pozdro

Zalozymy wam Oficjalny Klub Marud ;)

A Plewnia? No coz, tez bym go chetnie widzial ;)

Tomek faktycznie by się przydał, stawiajmy na jakość, a nie ilość piłkarzy (na miarę naszych możliwości finansowych oczywiście). Tomek w środku pasuje idealnie, ale pytanie kto z przodu bo sam Tadziu nie da rady ;)

OZPN rozlosował pary kolejnej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu. Nie ma wśród nich naszego zespołu, ponieważ wydział gier podjął decyzję o ukaraniu naszego klubu walkowerem za mecz z Unią Krapkowice. Skutkuje to dyskwalifikacją OKS-u z dalszego etapu rozgrywek. Do czasu otrzymania oficjalnego orzeczenia związku klub nie podejmie stanowiska w tej sprawie.

No to mam nadzieje, ze koniec kariery starszego aspiranta Gitlara w naszym klubie.

Kolego fcj
Pan Irek po tym jak się tylko dowiedział, że Odrze grozi walkower (kilkanaście dni temu) złożył dymisję. Nie została ona przyjęta, a kierownik został wręcz "opier...", że ma takie pomysły.
Otóż wyjaśniam. Irek Gitlar pracuje niemalże społecznie w klubie, a jego zaangażowanie jest ogromne. Kolejna rzecz to jego oddanie na rzecz klubu. Takich osób jest naprawdę niewiele. Oczywiście to, ze zagrali dwaj zawodnicy to wina kierownika, ale sama interpretacja przepisów Wojewódzkiego Pucharu Polski w przypadku, który dotyczył naszego klubu jest bardzo zawiła i OZPN głowił się nad nią dobre dwa tygodnie zasięgając kilkunastu opinii. To w pewnym sensie umniejsza winę kierownika Gitlara.
Gdyby kierownik Gitlar pracował na etacie w klubie i zarabiał pieniądze na jakie zasługuje za swoją pracę, to pewnie sprawa wyglądałaby inaczej. Trzeba jednak pamiętać, że w najtrudniejszych chwilach był on z klubem i nie pytał sie czy coś za to dostanie. Za to ma u mnie wielki szacunek i poparcie. Popełnił błąd i z tym nie dyskutuję. Tylko, że błędy popełniają wszyscy. Ta sprawa jest też w pewnym sensie dla niego nauczką. Drugi raz takiego błędu nie popełni.

Dodam jeszcze tylko, ze w prawie przyjete jest, ze w wypadku watpliwosci sprawa jest rozpatrywana na korzysc poszkodowanego. OZPN, rzekomo kochajacy nas miloscia szczera, najwidoczniej o tym nie slyszal.

A mógłby ktoś powiedzieć o co dokładnie chodzi? Być może nie doceniam twórców regulaminu rozgrywek PZPN, ale wydaje mi się, że ciężko zagmatwać przepis mówiący po ilu kartkach zawodnik musi pauzować.

Nie pamietam dokladnego punktu. 2 punkty regulaminu sa ze soba sprzeczne, jeden mowi o tym, ze kartki sie nie przenosza po sezonie, a drugi ze tak.

msagan pisze:Irek Gitlar pracuje niemalże społecznie w klubie

jak mozna pracowac niemalze spolecznie ? sadzilem ze skonczyly sie juz takie czasy klubowych spoleczniakow ktorych sie nie wywala bo nie wiele robia ale i nie wiele dostaja ! oderka miala funkcjonowac profesjonalnie a tu jakis NIEMAL SPOLECZNY kierownik. pilkarze tez graja niemal spolecznie (ponoc b.niskie pensje) a jak dali dupy to placili za bilety ! tutaj w pucharze mielismy mozliwosc grac jakis fajny mecz wiec nie wiem jak ciebie msagan ale mnie to wkurwia !